Cztery kąty dla dziecka – jak urządzić pokój, który rośnie razem z pociechą?

Pojawienie się dziecka to ogromna rewolucja nie tylko w życiu rodziców, ale także w całym domu. Nagle najmniejszy człowiek wymaga dostosowania wszystkiego do jego potrzeb. W okresie niemowlęcym pokój urządzany jest według gustu rodziców tak, aby był jak najbardziej funkcjonalny i ułatwiał codzienne obowiązki związane z pielęgnacją pociechy. Co jednak zrobić, gdy niemowlę zmienia się w przedszkolaka, a ten w ucznia, a potem w licealistę? Wraz z dzieckiem rosną jego potrzeby, także te dotyczące otoczenia.

Family design, czyli od rodziców dla pociechy

Z pomocą przychodzi tzw. family design, czyli meble wielofunkcyjne, często wymyślane i projektowane przez rodziców, a wykonywane przez firmy oferujące tego typu usługi. Trend ten polega na dostosowaniu mebli, które są niezbędne dla najmłodszego członka rodziny do reszty wyposażenia domu tak, aby stanowiły przemyślaną całość lub też mogły być wykorzystane przez innych. Mobilność, kompleksowość i zgodność kolorystyczna – to ich podstawowe cechy.

CC0 (2)

Przykład 1: Mobilna kołyska dziecięca – z założenia kolorowa, zgodna z najnowszymi trendami. W praktyce powinna być w neutralnym kolorze, najlepiej dominującym w domu, aby niezależnie od tego, gdzie stoi, wkomponowywała się we wnętrze, tworząc jego część.

make home

Przykład 2: Stolik z ażurowym stelażem i imitującą drewno pokrywą – na pierwszy rzut oka stolik kawowy. Jednak po dokładniejszym przyjrzeniu się, odkryjemy jego dodatkowe funkcje. Pojemny kosz na pluszaki– dlaczego nie? Książki? Jak najbardziej! W dodatku kompaktowy i mobilny. Dzięki lekkiej pokrywie dziecko będzie samo mogło wyjąć zabawkę, na której mu zależy. Jeśli wybierzemy materiały odpowiedniej jakości, może się doczekać swojego dnia jako stolik w stylowym pokoju młodzieżowym.

Po pierwsze bezpieczeństwo i trwałość

Istnieje kilka elementów wyposażenia pokoju, bez których żadne dziecko się nie obędzie, nieważne, w jakim jest wieku. W idealnym scenariuszu każdego rodzica jest zakup mebli jeszcze zanim dziecko pojawi się na świecie i pozbycie się ich dopiero po jego wyprowadzce. Czy to realne? Częściowo tak! Jednym z najważniejszych czynników, które decydują o tym, czy wybierzemy właśnie dany mebel, powinna być jakość wykonania. Należy bezspornie zwrócić uwagę na to, z czego został stworzony, jakie są mocowania, w jakim stopniu  jest uniwersalny i najważniejsze: sprawdzajmy atesty! Ważne, żeby pokój był zarówno ładny, jak i bezpieczny. Warto zainwestować większe pieniądze w bazę, która sprawdzi się w każdym wieku. Tak, aby w miarę upływu czasu ulepszać pokój niewielkimi zmianami dodatków.

Konk(rety!)

Łóżko – najbardziej podstawowy mebel. Nie oszukujmy się – musi być wymieniane co kilka lat. W pierwszym okresie życia dziecka ważne jest, aby miejsce do leżenia było wysoko – tak, aby było jak najwygodniej rodzicom. Zwróćmy uwagę na jego regulację, warto bowiem zainwestować w takie, które będzie miało obniżaną płytę do spania, wykręcane szczebelki i demontowane boki – łatwo będzie je można zamienić na łóżko dla starszego malucha.  Producenci twierdzą,  że taki mebel wystarczy spokojnie do czwartego roku życia – zależy oczywiście od stopnia fizycznego rozwoju dziecka. Co potem? Producenci oferują mnóstwo łóżek, które dopasowane są do wieku. My jednak rekomendujemy zakup od razu większego łóżka. Jeżeli dziecko nadal ma problem z wierceniem się w nocy i boisz się o jego bezpieczeństwo, znajdź w ofercie sklepu meblowego łóżko z dodatkowym bocznym zabezpieczeniem (koniecznie demontowalnym) i sprawa rozwiązana.

fot. Andremergulhaum Pixabay

Przykład 3: Łóżko rozsuwane. Jeden z czołowych producentów i sprzedawców mebli proponuje idealne łóżko dla oszczędnego rodzica. W jego ofercie znaleźć możemy takie, którego minimalna długość wynosi 137 cm, maksymalna 207 cm, a obciążenie maksymalne 100 kg. Cena waha się w okolicach kilkuset złotych. Pamiętajmy jednak, że w takim łóżku należy co jakiś czas wymieniać materac – wraz ze wzrostem dziecka i rozsuwaniem mebla. Kolorystyka tych ram to klasyczna biel, szarości i brązy – uniwersalne w pokoju każdego malucha.

Przykład 4: Odwołując się do family design – proponujemy wykonanie (albo chociaż zaprojektowanie) łóżka samemu. To doskonała opcja dla rodziców, którzy „zaszaleli” z kupowaniem zabawek, a teraz na próżno szukają miejsca do ich przechowywania. Łóżko z drewnianych palet, pomalowane na uniwersalny kolor, będzie idealnym miejscem do spania i do zabawy dla malucha. Jeżeli zadbamy o odpowiednią wielkość – dziecko będzie miało miejsce do codziennych figli albo przenocowania przyjaciół. Jeśli natomiast wykonamy odpowiednio wysokie łóżko – pomiędzy paletami stworzy się mnóstwo półek, generując miejsce na zabawki i książki. Jeżeli do wysokiego łóżka dodamy drabinkę, pociecha będzie miała mnóstwo frajdy. Plusem jest też możliwość dobrania wielkości materaca do całej konstrukcji i oszczędność na jego wymianie.


Created by Natalka_dmitrova – Freepik.com

Biurko – niezastąpione, kiedy dziecko zaczyna się uczyć. Co zrobić, kiedy staje się zbyt niskie dla naszej pociechy? Po prostu zwiększyć jego wysokość! Regulowane biurka to już oferta standardowa w większości sklepów. Obracając uchwyt, dopasowujemy wysokość (nawet do 120 cm!), aby uzyskać optymalną pozycję siedzącą lub stojącą. W niektórych modelach można je dostosować do osób lewo- i praworęcznych, przesuwając korbkę na przeciwną stronę. A kiedy już wyregulujemy wysokość, możemy wsunąć uchwyt pod blat, tak aby nie zwracał na siebie uwagi.

fot. Dragana_Gordic Freepik

Komoda – ostatnio powraca trend związany z kupowaniem całych kompletów mebli. Bez zastanowienia inwestujemy w zbędne szafy, tracąc pieniądze i przestrzeń. Prawda jest jedna – małe dziecko ma małe ubranka. I nawet jeśli ma ich dużo, spokojnie powinna wystarczyć na nie jedna, pojemna komoda. Kiedy dziecko zaczyna dorastać, dokupienie kolejnej nie będzie żadnym problemem, pod warunkiem, że dostosujemy się do kilku zasad.

Przykład 5:  Minimalistyczna komoda. Chcąc kupić mebel na wiele lat, zwróćmy uwagę nie tylko na design, ale przede wszystkim na jakość wykonania. Szuflady na mocnych prowadnicach, blokada przed całkowitym wysunięciem, system zwalniania przy zamykaniu i uniwersalny kolor – dzięki temu mebel zostanie z Tobą na długo.

Dodatki

Tak naprawdę niewiele jest dodatków do pokoju dziecięcego, które będą rosły z naszymi pociechami. Większość będzie się zmieniała wraz z wiekiem dzieci – obrazki, zabawki, książeczki. Jest jednak kilka podstaw, które możemy uznać za uniwersalne, m.in. lampki nocne, dywany, zasłony, koce czy poduchy – wszystko to, jeśli będzie odpowiednio dobrane, będzie cieszyło malucha i rodzica przez długi czas.

dekoriapl – materiały prasowe

Przykład 6: Na rynku z powodzeniem możemy znaleźć dodatek, który będzie służył nawet starszym dzieciom. Przykładem tego jest puf, który na początku życia dziecka jest leżaczkiem. Wraz z wiekiem dziecko może przyjmować na nim różne pozycje dzięki wypełnieniu ze styropianowego granulatu, który dodatkowo izoluje od podłoża.

Nie popadajmy jednak w skrajność – nie każdy mebel musi rosnąć razem z dzieckiem. Nie tylko dlatego, że trendy i gusta się zmieniają, ale przede wszystkim ze względu na potrzeby i zainteresowania dzieci. Warto jednak zwrócić uwagę na rzeczy stanowiące bazę dla wnętrza. Inwestycja w odpowiednie rozwiązania sprawi, że przez dłuższy czas będziemy mogli cieszyć się funkcjonalnym i stylowym pokojem. Pamiętajmy, żeby w szale radości nie kupować tylko różowych lub niebieskich mebli, a skupić się na bardziej uniwersalnych odcieniach szarości oraz bieli – które będą pasować do każdego gustu, nawet tego dopiero się kształtującego.

Czym przyciąga Gdańsk?

Gdańsk to szóste pod względem liczby mieszkańców miasto w Polsce. Łączy w sobie cechy dużej aglomeracji i miejscowości turystycznej. To jednocześnie jedno z najbardziej rozpoznawalnych za granicą miejsc Polski. Oczywiście nie są to jedyne powody, które mogą skusić Was do wybrania tego miasta jako swojego przyszłego domu.

  1. Morze

Wakacje trwające cały rok. Latem – ciepłe kąpiele, zarówno te wodne jak i słoneczne. Zimą – spacery wzdłuż dzikich plaż. Wiele osób, by zaznać choć przez chwilę tych przyjemności bez mrugnięcia okiem poświęca swój wolny czas i pieniądze. Dla mieszkańców Gdańska tego typu atrakcje znajdują się na wyciągnięcie ręki. Morze położone jest w bezpośrednim sąsiedztwie miasta.

  1. Walory turystyczne

Miasto, będące w przeszłości jednym z najważniejszych ośrodków handlowych i kulturalnych, do dziś zachowało wiele zabytków z czasów swojej świetności. Przepiękna starówka, Długi Targ, fontanna Neptuna czy ratusz Głównego Miasta to tylko kilka z licznych przykładów atrakcji turystycznych miasta.

  1. Zielona enklawa

Aż 25% powierzchni Gdańska stanowią lasy i tereny zielone. Oprócz tego obszar administracyjny aglomeracji obfituje w parki, areały chronione i pomniki przyrody. Warto w tym kontekście wspomnieć chociażby o Parku Krajobrazowym, Oruńskim i Oliwskim, Górze Gradowej  czy Wzgórzu Pachołek.

  1. Atrakcyjny stosunek ceny do jakości

Chodzi oczywiście o jakość życia. Gdańsk daje duże możliwości, jeśli chodzi o edukację, rozwój zawodowy i osobisty. Kilkanaście uczelni, rozwinięta infrastruktura usługowo-handlowa, siedziby wielu międzynarodowych korporacji. To wszystko sprawia, że miasto jest miejscem sprzyjającym życiu w dobrobycie.

  1. Dynamiczny rozwój infrastruktury mieszkaniowej

Gdańsk powinien zwrócić szczególną uwagę rodzin, ponieważ w ostatnich latach jest miejscem osadzenia dużej liczby nowoczesnych inwestycji mieszkaniowych. Jest w czym wybierać. Kusi chociażby Zaspa  – dzielnica intensywnie modernizowana, z ambitnym planem zagospodarowania przestrzennego. Dawna stanica rybacka przemienia się właśnie na oczach mieszkańców w nowoczesną dzielnicę mieszkaniową, doskonale skomunikowaną z resztą miasta i, co stanowi niewątpliwy atut rekreacyjny, znajdującą się w bezpośrednim sąsiedztwie morza. Właśnie tu planowana jest budowę otwartego rodzinnego osiedla mieszkaniowego „Zaspa VVita”  z ogólnodostępnymi placami, terenami zielonymi i rekreacyjnymi oraz z placami zabaw.

Od lat niesłabnącą popularnością cieszy się również atrakcyjnie zlokalizowane Śródmieście. Tutaj uwagę zwraca inwestycja Garden Gates z, tak poszukiwanym w tej lokalizacji, dodatkowym terenem rekreacyjnym – zielonym tarasem na dachu, na który dowiozą mieszkańców dwie przeszklone windy. Za rogiem, kilka minut pieszo od inwestycji, znajdują się zaś najważniejsze zabytki miasta, z fontanną Neptuna na czele!

Kuchenne trendy a.d. 2017

Rok bieżący upływa pod znakiem spadku popularności minimalistycznego sznytu w wystroju kuchennych wnętrz. Coraz więcej jest wśród nas entuzjastów ciepłych wnętrz w duńskim stylu, upstrzonych blichtrem o glamourowym posmaku , czy nawiązujących do regionalnej tradycji i folkloru. Przyjrzyjmy się z bliska obecnie wyznaczanym trendom w urządzaniu kuchennych czterech kątów.

 

Ciemność, widzę ciemność!

Sterylna, przejmująca nasze zmysły zimnem, biel zaczyna tracić na aktualności. Czas przełamać, w takim razie, lody i kuchnię nieco odśnieżyć i odświeżyć. Co proponujemy w zamian „Twojej prywatnej Arktyki”? Czarną i szarą cegłę, ciemne szkło, ciemnobrązowy kamień i farbę tablicową. Wszystkie te komponenty nadadzą kuchni niepowtarzalnego, skandynawskiego stylu. Nie należy jednak używać ich w nadmiarze. Wystarczy jedna, przebijająca się ciemną barwą ściana, komplet hebanowych półek, czy przyciemniany, kamienny blat.

zdjęcie: Pixabay.com

 

Ulepione z lepszej gliny

Płytki na podłodze, płytki przy zlewie, płytki tu, płytki tam. Trudno było nie czuć przytłoczenia z powodu takiego stanu rzeczy. Na szczęście, również w kwestii materiałów zaszły duże zmiany. Dogorywa i wydaje ostatni oddech wszechobecny dyktat ceramiki. Można za to usłyszeć lekko przebijający się głos marmuru, kamienia, oraz nieobecnego do tej pory w kuchni drewna. Położyć warto, szczególnie, nacisk na ostatni z wymienionych materiałów. Dla bardziej ortodoksyjnych, nie dopuszczających obecności w kuchni innych desek niż te do krojenia, dobrym rozwiązaniem będą płytki (znowu one) o drewnianej fakturze.

zdjęcie: Flickr.com

 

Podaruj kuchni cząstkę siebie

Znów zaprzeczenie minimalizmu. Narracja nim naznaczona kazała kuchni zabrać jej osobowość i zastąpić ją bezduszną funkcjonalnością. Obecne trendy mówią nam zaś: „urządzaj, tak by widać było we wnętrzu pomieszczenia również Twoje wnętrze”. Można to zrobić poprzez wplecenie do wystroju jakiegoś motywu przewodniego, powiązanego z naszymi doświadczeniami czy osobowością. Może to być galeria zdjęć wpisana w kuchenne meble użytkowe, wplecenie w różne miejsca swojego ulubionego koloru, czy odniesienie się do stylu kojarzącego kompatybilnego z naszymi zainteresowaniami.

Etno i eko

Ekologiczne wyposażenie zawsze cieszyło się niemałą popularnością. Dziś nabiera ona nieco innego kształtu. Kształtu cienia rzucanego przez odlatujące bociany. Kształtu gałęzi przydrożnej płaczącej wierzby. Albo… po prostu ładnego, drewnianego stolika z motywem przypominającym, dajmy na to, wycinankę łowicką. Coraz częściej zwracamy oczy ku stylowi naznaczonemu nutą folkloru i etno. Tym dłużej wybrzmiewa ona, im więcej w naszej kuchni, stylizowanych na wiejskie, ław, makietek i drewnianych krzeseł z masywnymi nogami.

zdjęcie: Kirkandmimi/Pixabay.com

 

… i nastała światłość

Gdzie jest jej źródło? Różnie. Może wyzierać z małych oczek wkomponowanych w sufit, albo promienieć ogromną poświatą z równie ogromnej, betonowej lampy. Kwestia oświetlenia kuchennego nosi w sobie sporą dawkę eklektyzmu. Właściwie chciałoby się powiedzieć, że na tym polu panuje stuprocentowa dowolność. Istnieją jednak pewne trendy podpowiadające nam np. kloszy metalowych, stylizowanych na industrialne. Światło zaś powinno niezbyt jasne i o cieplejszej barwie.

Najdziwniejsze pomysły na aranżację wnętrza mieszkania

Czy jesteście znudzeni ostatnio coraz bardziej popularnym skandynawskim minimalizmem? Nie macie pomysłu, jak ciekawie urządzić swoje mieszkanie, by uniknąć wszechobecnej sterylnej bieli, naznaczonej hebanowymi akcentami? Oto kilka pomysłów, które pozwolą Wam wygonić nudę ze swojego lokum i sprawić, by codziennie stanowiło ono dla Was atrakcję.

Akwarium, akwarium i jeszcze raz akwarium

W postaci łuku ozdobnego nad łóżkiem, umiejscowione w spłuczce toaletowej czy umywalce. Patrzenie na kolorowe rybki podobno potrafi przynieść głębokie uczucie relaksu. Jakiż inny stan jest bardziej pożądany w miejscu, jakim jest Wasza prywatna przestrzeń?

Akwarium – Pixabay.com/ ParentRap

 

Moja prywatna plaża

A właściwie jej najbardziej istotny element. Piasek. Siądź wygodnie przed biurkiem, zanurz zmęczone  po całym dniu stopy w złocistym podłożu. Opcja dla osób nieposiadających kotów! Istnieje ryzyko, że zwierzaki urządzą sobie kuwety na środku pokoju.

Piasek – commons.wikimedia.org/ Damien du Toit

 

Pobujamy się?

Przy okazji zjemy obiad. Jak? Dzięki bujanemu stołowi. Ten wynalazek opracowany przez designerów z Londynu pozwala zasiąść przy stole na podwieszonych na specjalnym stelażu huśtawkach. Doskonałe rozwiązanie przełamujące rutynę spożywania posiłków z rodziną i przyjaciółmi.

 

Huśtawka – commons.wikimedia.org/ Ramzy Muliawan

 

Ping-pongowe drzwi

Jeden ruch i służący dotychczas jako drzwi stół do ping-ponga jest do Waszej dyspozycji. Doskonała okazja do rekreacji i zacieśniania więzi ze współlokatorami zamknięta w kompaktowej i funkcjonalnej formie!

Ping-pong – Flickr.com/ Tobias Fraenzel

 

Nowoczesne rozwiązania w kuchni, które ułatwią codzienne życie

Funkcjonalna kuchnia to marzenie każdego z nas. Jednak sprawienie, by była ona w pełni praktyczna i wygodna, nie jest łatwym zadaniem. Aranżacją kuchni powinniśmy zająć się już na etapie projektowania samego pomieszczenia. To, jak ją urządzimy, wpłynie na jej użytkowanie i ułatwi codzienne korzystanie. 

Trójkąt roboczy – tradycyjny, ale najlepszy układ kuchni

Kuchnie, w zależności od wielkości, mogą być rozplanowane w różnych układach. Przed podjęciem decyzji, który z nich wybierzesz, dokładnie przeanalizuj wszystkie za i przeciw.

Trójkąt kuchenny, jak sama nazwa wskazuje, to 3 elementy: lodówka, zlew oraz piekarnik/kuchenka. Układ tych rzeczy musi tworzyć logiczny ciąg. Urządzenia powinny być umieszczone w jego trzech narożnikach w następujących odległościach:

  • od lodówki do zlewozmywaka 120 – 210 cm
  • od lodówki do kuchenki 120 -270 cm
  • od zlewozmywaka do kuchenki 120 – 210 cm – w mniejszych kuchniach może być 90 cm

Dzięki takiemu rozwiązaniu jednoczesne korzystanie z tych urządzeń będzie wygodniejsze, bardziej ergonomiczne i zaoszczędzi nam zbędnych kroków podczas przygotowywania posiłków.

W przypadku węższych kuchni, tych o szerokości 180 cm, idealnie sprawdzi się zabudowa jednorzędowa. Stosowana jest ona również często w przypadku kuchni otwartych na jadalnię lub salon. Takie rozwiązanie pozwala zaoszczędzić miejsce, a jednocześnie nadać pomieszczeniu charakter.

W kuchni można też zastosować zabudowę w kształcie litery L. Jej krótsze ramię będzie miało 120 cm. Tego typu zabudowa będzie zdecydowanie lepiej wyglądała, jeśli kuchnia będzie miała blisko 260 cm szerokości, a krótsze ramię 200 cm. Niestety minusem tego typu zabudowy są stosunkowo duże odległości między sprzętami.

Dobór i rozmieszczenie blatów

Tradycyjnie mówi się, że blat kuchenny o długości około 80 cm powinien znajdować się między zlewozmywakiem a kuchenką. Często jednak w projektach nowoczesnych kuchni blat zmienia swoje miejsce. W przypadku przygotowywania kanapek lub innych potraw niewymagających gotowania czy pieczenia, najbardziej przydatny jest blat położony między lodówką a zlewozmywakiem. W wielu kuchniach jako blaty kuchenne wykorzystuje się stoły lub pomocnicze stoliki na kółkach.

Skoro mowa o blatach, przy projektowaniu funkcjonalnej kuchni warto pamiętać o ich odpowiedniej wysokości oraz głębokości. Przede wszystkim powinno się uwzględnić wzrost domowników i do nich dostosować odpowiednią wysokość tych powierzchni. Aby ustalić, jaki jest optymalny poziom, należy zmierzyć wysokość od zgiętego łokcia do podłogi i odjąć 15 cm. Dla przykładu przyjmijmy, że właścicielem kuchni jest osoba o wzroście 160 cm. Wówczas blat roboczy powinien znajdować się 90 cm od podłogi.

Ergonomia przede wszystkim

O tym, czy kuchnia jest nowoczesna i wygodna decyduje również funkcjonalny rozkład szafek. Dobrym rozwiązaniem jest zrezygnowanie z półek w dolnych szafach, a zamontowanie zamiast nich szuflad, które zagwarantują wygodny dostęp do produktów i narzędzi kuchennych.

Aby zachowanie porządku było jeszcze łatwiejsze, warto zaopatrzyć się w specjalne przedziałki właśnie do szuflad i pojemniki na sypkie produkty.

Oświetlenie ma znaczenie

Bardzo ważną kwestią, której nie można pominąć, jest oświetlenie w kuchni. Dzięki niemu nasze pomieszczenie zyskuje nie tylko na funkcjonalności, ale i wyglądzie. Oświetlenie ledowe, halogenowe czy oprawy świetlne w dnach szafek to obecnie najpopularniejsze rozwiązania, które doskonale rozjaśnią przestrzeń roboczą i nadadzą jej niepowtarzalnego charakteru.

Rozwiązania na miarę XXI wieku

Kuchnia to miejsce spotkań rodziny i wykonywania wielu prac, w tym posiłków. Czasem zajęcia te bywają uciążliwe i monotonne. Jednak dzisiejsza technologia daje nam prawie nieograniczone możliwości na ułatwianie sobie codzienności. Kuchenne innowacje są jednymi z nich i warto po nie sięgać. Nawet baterie kuchenne potrafią zaskoczyć swoją funkcjonalnością i realnie poprawić komfort naszej codziennej pracy.

  • Wrzątek bez czekania


Już nie potrzebujesz czajnika, żeby zagotować wodę na herbatę. Na rynku dostępne są nowoczesne baterie kuchenne z wbudowanym bojlerem. Dzięki nim masz nieograniczony dostęp do gorącej wody, kiedy tylko jej potrzebujesz. Takie baterie wykonane są z odpornych na korozję materiałów, które nie zmieniają smaku wody. Ponadto, aby zachować bezpieczeństwo, posiadają też specjalny system chłodzący chroniący przed poparzeniem i blokadę przed przypadkowym puszczeniem wrzątku przez dzieci.

  • Bateria kuchenna z filtrem

Filtry do wody mają za zadanie poprawić jej jakość, wzbogacić smak oraz nieco ją zmiękczyć. Chcąc wyjść naprzeciw trendom zdrowego stylu życia, możesz zafundować sobie baterię kuchenną z filtrem. Działa ona na podobnej zasadzie jak bateria z  wrzątkiem – dzięki zastosowaniu dodatkowego perlatora mamy dostęp nie tylko do ciepłej i zimnej wody, ale również do tej filtrowanej. Jest to tzw. bateria trójobwodowa.

  • Baterie elektroniczne

Baterie elektroniczne łączą w sobie najlepsze funkcje standardowych modeli z nowoczesnymi udogodnieniami. Dzięki temu, że są zasilane na baterie lub sieciowo, możemy nie tylko uruchomić je bezdotykowo – dzięki zamontowanemu czujnikowi ruchu, ale i zaprogramować według własnych potrzeb np. ustawiając optymalną temperaturę wody i czas jej płynięcia.

  • Inteligentna lodówka

To urządzenie bez wątpienia nadaje zupełnie nowy wymiar inteligentnej i funkcjonalnej kuchni. Zapomnij o jednofunkcyjnej lodówce i zastąp ją tym wielofunkcyjnym wynalazkiem. Lodówka w stylu smart posiada szereg możliwości, które pozwalają na znaczne ułatwienie sobie życia i lepszą komunikację między domownikami. Potrafi ona sama tworzyć listę zakupów poprzez stałe monitorowanie swojej zawartości, umożliwia tworzenie grafików dla członków rodziny, wysyłanie wiadomości, udostępnianie zdjęć, a nawet oglądanie filmów na zamontowanym wyświetlaczu. Sterować tą lodówką można dzięki specjalnej aplikacji na smartfona. Czy to nie brzmi jak bajka?


Planując swoją kuchnię zadbaj więc nie tylko o odpowiedni dobór mebli czy kafli na podłogę lub ścianę. To pomieszczenie ma być przede wszystkim nowoczesne i wyposażone w najnowsze technologie. To one będą codziennym asystentem w domowych pracach i to one sprawią, że kuchnia stanie się Twoim królestwem.

Autorką wpisu jest Agnieszka Możejko, pasjonatka aranżacji wnętrz oraz redaktorka bloga łazienkaplus.

Dlaczego warto zamieszkać w Krakowie?

Współcześnie coraz mniejszą uwagę przywiązujemy do stałego miejsca zamieszkania. Szczególnie dotyczy to ludzi młodych. Oczywiście docelowo marzymy o tym, by zamieszkać w jakimś zjawiskowym miejscu, natomiast póki go nie znajdziemy, przeprowadzanie się i pozostawanie w swoistym kwaterunkowym constant motion to dla wielu codzienność. Myśląc o miejscu, z którym można by związać się na dłużej, warto, z kilku powodów, zwrócić oczy w kierunku stolicy Małopolski.

  1. Szerokie perspektywy na przyszłość

Kraków jest miastem z jedną z najniższych stóp bezrobocia w Polsce. Dane z początku 2017 r. mówią o udziale osób niezatrudnionych w ogóle mieszkańców kształtującym się na poziomie 3,6 %. [1]

Stolica Małopolski jest siedzibą wielu międzynarodowych korporacji (Google, IBM, Shell). Fakt ten w dużym stopniu wpływa na podwyższenie szans zatrudnienia dla osób chcących osiedlić się w mieście.

Dodatkowo, Kraków jest miejscem sprzyjającym do założenia swojej działalności gospodarczej. W 2011 r. został on uznany za najlepsze miejsce do prowadzenia działalności polegającej na usługach dla biznesu według Konferencji ds. Handlu i Rozwoju. W 2012 został zaś sklasyfikowany w obrębie listy 120 najatrakcyjniejszych miast świata.

  1. Walor edukacyjny

Kraków to bez wątpienia najbardziej akademickie miasto w Polsce. Przemawia za tym fakt, iż około 1/5 całej populacji to osoby studiujące. Swoją siedzibę mają tutaj aż 23 uczelnie wyższe, w tym najstarszy w Polsce Uniwersytet Jagielloński. Miasto posiada bogatą infrastrukturę sprzyjającą studenckiemu życiu. Pełno tutaj pubów, klubów i dyskotek.

  1. Splendor lat minionych

Dawna stolica. Siedziba królów z czasów świetności naszego kraju. Miasto było świadkiem wielu przełomowych wydarzeń w historii Polski i Europy. Historia pozostawiła świadectwo
w postaci zabytków architektonicznych i nie tylko.

Wszystko to sprawia, że Kraków już dawno określony został turystyczną wizytówką Polski. Ściąga odwiedzających z całego świata, przez co dochód z branży turystycznej przekłada się również na bogactwo mieszkańców.

  1. Rekreacja

Turystyczna strona Krakowa to nie tylko światowej sławy zabytki. To również cała infrastruktura rozrywkowa. Do jej szerokiego wachlarza możemy zaliczyć wszelkiego rodzaju kawiarnie, restauracje, kina, teatry, kompleksy basenowe, czy szlaki rowerowe i piesze.

Z tego wszystkiego możecie korzystać w grodzie Kraka. Nic nie szkodzi, że jesteście jego mieszkańcami. Tym nie można się znudzić.

  1. Ceny mieszkań w zasięgu Kowalskiego

Stolica Małopolski rozrasta się w szybkim tempie przeżywając prawdziwy boom mieszkaniowy. W tym przypadku warto zwrócić uwagę na dwie dzielnice – Czyżyny i Prądnik Czerwony, które ostatnio dynamicznie rozwijają się pod względem zarówno mieszkaniowym, jak i infrastrukturalnym. Poczynione inwestycje w tkankę miejską i potencjał tych lokalizacji sprawiają, że mieszkania kupione w tych miejscach szybko zyskują na wartości. Przemawia za tym również atrakcyjna, zwłaszcza na tle innych dzielnic, cena. Przykładowo, w przypadku osiedla #dobrego (Prądnik Czerwony) ceny rozpoczynają się od 6.150 zł/m2, a w przypadku osiedla Nowe Czyżyny od 4.700 zł/m2.

 

 

 

[1] Źródło: http://wup-krakow.pl/malopolski-rynek-pracy/badania-i-analizy/inf_miesiczna_stycze_2017.pdf

6 zalet kupna mieszkania na rynku pierwotnym

W większości przypadków zakup mieszkania to największa inwestycja w naszym życiu. W związku z tym warto poważnie zastanowić się nad miejscem, w które będziemy lokować kapitał takiej wysokości. Jak duże mieszkanie będzie dla nas odpowiednie? Jaka lokalizacja będzie najlepsza? Czy kupujemy mieszkanie na rynku wtórnym czy u dewelopera? To tylko kilka z pytań, jakie osoby szukające własnego M zadają sobie każdego dnia. My postaramy się dzisiaj znaleźć 6 zalet kupna mieszkania u dewelopera.

1. Większa wartość rynkowa mieszkania
Kupno lokalu od dewelopera jest bardziej przyszłościową inwestycją. Jeżeli kiedyś, w wyniku bliżej nieokreślonych okoliczności, będziemy musieli się przenieść – mamy większe szanse na sprzedać swojego lokum za wyższą cenę, niż w przypadku, gdyby pochodziło ono z rynku wtórnego.

2. Ułatwiony dostęp do kredytu hipotecznego
Kto z nas posiada tyle środków, by pozwolić sobie na zakup mieszkania za gotówkę? Zwykle kredyt zaciąga zdecydowana większość. Dla banków, świadczących tę usługę, jesteśmy klientem bardziej wiarygodnym i tym samym atrakcyjnym, jeśli celem kredytu jest lokum zakupione u dewelopera.

3. Wszystko od zera
Jeżeli chcemy uwić gniazdo w stu procentach po swojemu, jedynym wyjściem jest kupno mieszkania w stanie surowym. Dzięki temu będziemy mogli wybrać, czy pod naszymi stopami mają znajdować się płytki, panele czy parkiet. Zadecydujemy także o kolorze ścian czy o tym jaki żyrandol ma zawisnąć w salonie.

4. Rękojmia i gwarancja
Deweloper odpowiada za wady nieruchomości przez okres pięciu lat od zawarcia transakcji. W przypadku mieszkań z rynku wtórnego takiego zabezpieczenia jesteśmy, niestety, pozbawieni.

5. Pewne miejsce parkingowe
W czasach, kiedy prawie każdy z nas jest zmotoryzowany, przestrzeń do zaparkowania samochodu jest nieodzowna, zwłaszcza w dużych miastach. Gwarancja parkingu z pewnością zachęci wiele osób chcących uniknąć codziennych poszukiwań miejsca, w którym można bezpiecznie postawić swój samochód. Oferta deweloperska zwykle to uwzględnia.

6. Ulga podatkowa
W przypadku kupna mieszkania na rynku pierwotnym, nabywca zwolniony jest z podatku od czynności cywilno-prawnych. Wysokość rzeczonej opłaty wynosi 2% wartości kupowanej nieruchomości. Biorąc pod uwagę fakt, że ceny mieszkań to kwoty sześciocyfrowe i większe, jest to naprawdę spora oszczędność.

 

Ekotrendy w budownictwie

Pogłębiające się problemy z zanieczyszczeniem wód, smog czy efekt cieplarniany to coraz bardziej słyszalne pojęcia. Nagłaśniane już nie tylko przez ekologów utrwalają się w świadomości zwykłego Kowalskiego. Bez wątpienia z każdym rokiem powiększa się stopnień naszej wrażliwości na problemy środowiska. Szukamy rozwiązań, które stopniowo pozwolą powstrzymać lub, w najlepszym wypadku, cofnąć skutki działania człowieka. Początkowo proekologiczna moda, która obecnie przeradza się w standard, nie omija również budownictwa mieszkaniowego. Co więcej, staje się wyznacznikiem jakości w branży nieruchomości.

Energooszczędność kluczem do sukcesu

Wykorzystanie energooszczędnych rozwiązań w budownictwie jest przykładem sytuacji win-win. Obniżenie zapotrzebowania budynków na energię to przede wszystkim oszczędność pieniędzy. Efektem ubocznym jest pozytywny wpływ na środowisko. Przykładów rozwiązań, które mogą przynieść oczekiwany skutek i obniżyć zużycie energii, a które coraz częściej wykorzystywane są w budownictwie mieszkaniowym, jest wiele. Począwszy od zastosowania żarówek LED-owych i ekowind w budynku, poprzez tworzenie SMART-mieszkań, które optymalizują zużycie energii urządzeń dostosowując je do rzeczywistych potrzeb mieszkańców, a na wykorzystaniu alternatywnych źródeł zasilania (w tym energii odnawialnej) kończąc.

Wielkomiejskie problemy ze środowiskiem

Wiele spośród nowych inwestycji powstaje w największych polskich miastach. Warszawa, Kraków, Poznań, Gdańsk czy Wrocław dynamicznie się rozwijają i ze względu na możliwe pogłębienie się problemów środowiskowych w tych miastach ze szczególną dbałością należy wykorzystywać ekorozwiązania. Pomocne może okazać się odpowiednie zaprojektowanie otoczenia inwestycji. Coraz częściej w pobliżu stref wejścia możemy zauważyć rosnące rośliny, które potrafią oczyszczać powietrze z toksyn, tzw. rośliny antysmogowe takie jak: skrzydłokwiat czy sensewieria gwinejska, figowiec benjamina czy bluszcz. Innym stosowany rozwiązaniem są mechanizmy pozwalające na zebranie, oczyszczenie i zmagazynowanie wody deszczowej i wykorzystanie jej następnie np. do podlewania osiedlowej roślinności.

Przyszłość w recyklingu?

Nie od dziś wiadomo, że generujemy za dużo odpadów. Cześć zużytych materiałów można jednak ponownie wykorzystać. Na świecie na popularności zyskują materiały recyklingowe, które można wykorzystać w budownictwie, jak drewno czy część metali. W naszym kraju takie rozwiązania dopiero są testowane, ale możliwe, że już za kilka lat będą na porządku dziennym, a inwestycje budowane w oparciu o powtórne wykorzystanie części materiałów będą doceniane.

Zakup inwestycyjny lekiem na nierentowne lokaty bankowe?

Rada Polityki Pieniężnej w ostatnim czasie utrzymuje rekordowo niskie stopy procentowe (referencyjną na poziomie 1,50%)[1]. Co to oznacza w praktyce? Po pierwsze zamrażanie środków na lokatach bankowych jest wyjątkowo nieopłacalne. Po drugie więcej osób poszukuje odpowiedniej alternatywy inwestycyjnej, która z jednej strony zagwarantuje sensowny zwrot, a z drugiej zapewni podobne do lokat bezpieczeństwo. Powoduje to, że część z nich decyduje się zainwestować swoje oszczędności w nieruchomości.

Dekadę temu referencyjna stopa procentowa oscylowała w granicach 5%[2]. Osobom, które decydowały się na zdeponowanie środków na lokacie bankowej, pozwalało to uzyskać korzystny zwrot z poczynionej inwestycji. Jednocześnie ryzyko utraty środków było ograniczone do minimum.  Wydawać by się mogło, że był to rozsądny zabieg stosowany przez osoby, które m.in. z powodu towarzyszącego ryzyka obawiały się inwestować np. w papiery wartościowe.

Od tego czasu jednak sytuacja uległa istotnej zmianie. Wojciech Boczoń, analityk Bankiera wskazuje, że biorąc pod uwagę wysokość stóp procentowych, osoby, które w styczniu 2016 roku zdecydowały się wpłacić 1000 złotych na bezpłatny ROR, rok później realnie były biedniejsze o 18 złotych. Wszystko za sprawą inflacji wynoszącej 1,8%[3]. Podaje to mocno w wątpliwość zasadność inwestowania w lokaty bankowe.

Sytuacja ta sprawiła, że co bardziej świadome osoby odeszły od tego rozwiązania i postanowiły poszukać bardziej efektywnych sposobów na ulokowanie zaoszczędzonego kapitału. Zamiast swoje pieniądze „pomnażać” w oparciu o mało rentowne lokaty, na zyski z którego dodatkowo nałożony jest 19% „podatek Belki”, postanowiły zainwestować je m.in. w nieruchomości. Zakup mieszkania pod inwestycje daje w tej chwili nawet ok. 6-8% realnego zwrotu z inwestycji w skali roku (po odliczeniu wszystkich kosztów wynajmującego), a więc porównywalny z tym z lokaty sprzed 10 lat.

Ponadto, oszczędności zainwestowane w mieszkanie są częściowo zabezpieczone przed skutkami inflacji. Wartość zakupionego lokum nie spada w zawrotnym tempie, a inwestycja w „dobry adres” może wręcz skutkować jej wzrostem. Nieruchomości w tej chwili są również bardziej odporne na wahania rynkowe co podnosi bezpieczeństwo tego typu inwestycji.

Część osób jednak nie posiada na tyle dużo oszczędności aby za gotówkę kupić mieszkanie. Czy istnieje więc jakieś rozwiązanie, które umożliwia mniej zamożnym inwestorom lokowanie kapitału w nieruchomości? Odpowiedzią na to pytanie mogą być tzw. REIT-y.

Real Estate Investment Trust (w skrócie REIT) to rodzaj funduszu inwestycyjnego, który pozyskane od inwestorów środki lokuje w nieruchomości. Rozwiązanie to skierowane jest głównie do osób, które umiejętnie dywersyfikują swój portfel inwestycyjny oraz do tych, które nie mogą sobie pozwolić na pokrycie pełnej kwoty zakupu mieszkania właśnie. Co prawda w Polsce nadal ustalane są szczegóły rządowego projektu ustawy o tzw. „wehikułach nieruchomościowych”, jednak jest to niewątpliwa szansa na czerpanie zysków z wynajmu lokali nawet niewielkim kosztem.

W dobie niskich stóp procentowych inwestowanie w nieruchomości coraz śmielej przełamuje dominację lokat bankowych na polu bezpiecznych inwestycji, które gwarantują jednocześnie uczciwy zysk. Umiejętny wybór lokum pozwala uzyskać wysoki roczny zwrot. Co więcej, inwestowanie w nieruchomości możliwe jest już z niewielką kwotą pieniędzy dzięki REIT-om. Hossa na rynku nieruchomości trwa, a jak mawiał klasyk „żelazo należy kuć, póki gorące”.

 

[1] Źródło: http://www.nbp.pl/home.aspx?f=/dzienne/stopy.htm [NBP]

[2] Źródło: http://www.nbp.pl/home.aspx?f=/dzienne/stopy_archiwum.htm [NBP]

[3] Źródło: http://www.bankier.pl/wiadomosc/Klienci-stracili-na-lokatach-Depozyty-ponizej-2-2-proc-przyniosly-strate-7499023.html [Bankier]

Mieszkania coraz bardziej smart

Rozwój technologii ma coraz większy wpływ na nasze życie, a takie urządzenia jak smartfon, tablet czy laptop nie służą już tylko do nauki, zabawy lub pracy. Dynamiczny rozwój technologiczny sprawił, że obecnie za ich pomocą można również m.in. sterować oświetleniem w mieszkaniu, uruchomić lub wyłączyć sprzęt gospodarstwa domowego oraz zamknąć okna. Technologia ta zwana „smart home”, to coraz popularniejsze rozwiązanie w naszych mieszkaniach.

System smart home, znany również jako inteligentny dom odpowiada za bezpieczeństwo i komfort życia mieszkańców. Za pomocą smart home można sterować alarmami antywłamaniowymi, regulować temperaturę w pomieszczeniach czy dostawę energii elektrycznej. Ponadto rozwiązanie to pozwala sterować roletami, żaluzjami czy bramą. A to i tak tylko część możliwości tego typu systemów.

Wybór odpowiedniego systemu zależy od potrzeb mieszkańców. Można zdecydować się na wersję podstawową, która pozwala na sterowanie światłem – zmianę natężenia, koloru, a także włączaniem i wyłączaniem światła. Oczywiście funkcje te można zastosować tylko w wybranym pomieszczeniu albo w całym mieszkaniu. Podstawą jest wybór odpowiednich żarówek i systemu sterowania.

W bardziej zaawansowanych opcjach oprócz oświetlenia można zdecydować się na system odsłaniania i zasłaniania rolet czy żaluzji, system otwierania bramy oraz drzwi, a także kontrolowanie klimatyzacji lub ogrzewania. Dodatkową opcją może być możliwość sterowania urządzeniami, a także ich zdalne wyłączenie np. w sytuacji, gdy po wyjściu z domu przypomnimy sobie o pozostawionym, włączonym do kontaktu żelazku.

Zastosowanie rozwiązań smart to nie tylko bezpieczeństwo, ale także oszczędność. Według danych producentów tego typu rozwiązań, pozwalają zaoszczędzić na zużyciu wody czy energii, a są to oszczędności rzędu nawet 30%. System wyłączy światło, jeśli nikogo nie będzie w mieszkaniu, zmniejszy temperaturę czy zamknie okno, aby nie wychładzać pomieszczenia.

Systemy inteligentnego domu zyskują na popularności, a w przypadku inwestycji o podwyższonym standardzie są już nieodłącznym elementem. Niewykluczone, że w najbliższych latach staną się podstawowym rozwiązaniem w przypadku większości inwestycji. A wtedy kontrolę nad całym mieszkaniem będziemy mieć w kieszeni.