Wygodna kuchnia – czyli jaka?

Dla większości z nas kuchnia jest sercem domu. W tym wnętrzu zazwyczaj spędzamy wiele czasu, przygotowujemy posiłki, jemy je z całą rodziną, często właśnie w kuchni rozmawiamy o najważniejszych sprawach. Możemy mieć kuchnię otwartą na salon, kuchnię z jadalnią albo wydzielone osobne pomieszczenie. Wszystko zależy od naszych upodobań i metrażu. Pamiętajmy jednak, by ta przestrzeń była ładna i komfortowa.

Foto: Pexels.com

Ergonomia

Trzeba zapewnić sobie możliwość przygotowywania posiłków w ergonomiczny sposób.  Pierwszą zasadą ergonomii w kuchni jest zatem podział wnętrza na 5 stref (zapasy, przechowywanie, zmywanie, przygotowywanie i gotowanie), które – dla osób praworęcznych – powinny być rozlokowane obok siebie zgodnie z ruchem wskazówek zegara (dla osób leworęcznych – odwrotnie). Dzięki temu poruszanie się w kuchni podczas przygotowania posiłków będzie łatwe, przyjemne i wygodne.

Foto: Pixabay.com

Trójkąt roboczy

Sprzęty kuchenne ustawmy w tzw. trójkąt roboczy. Jest to zasada określająca rozstawienie w kuchni trzech najważniejszych sprzętów – lodówki, kuchenki i zlewozmywaka. Optymalne odstępy między nimi powinny wynosić: lodówka i zlewozmywak: 120-210 cm; zlewozmywak i kuchenka: 120-210 cm (min. 90 cm w małych kuchniach); lodówka i kuchenka: 120-270 cm.

Foto: Pixabay.com

Blaty

Wybierając blaty do kuchni można postawić na ponadczasowe drewno. Pasuje w zasadzie do każdego stylu. Drewno będzie doskonałe w kuchni nowoczesnej, skandynawskiej, rustykalnej, prowansalskiej czy eleganckiej.Jako kuchenny blat sprawdzi się również kamień. Piękny, elegancki oraz wyjątkowo trwały. Jest stosunkowo drogi, ale cenę zdecydowanie rekompensuje jego odporność na zniszczenia i niezwykły blichtr, który wizualnie nadaje wnętrzu elegancji. Współcześnie, w zależności od preferowanego stylu pomieszczenia, możemy mieć również blaty szklane, ceramiczne czy metalowe.

Foto: Pexels.com

Szafki, szafeczki

Nie można mówić o wygodnej kuchni bez odpowiedniej ilości szafek. Jeśli nie zaplanujemy właściwej zabudowy, kuchnia będzie zawsze sprawiała wrażenie lekko zabałaganionej. Ustawiane na wierzchu sprzęty będą nie tylko zaburzały estetykę wnętrza, ale również wymuszały ciągłe sprzątanie. Wybierając szafki, trzeba zwrócić uwagę na konkretne potrzeby. Doskonałym rozwiązaniem są przestronne szuflady, które doskonale się sprawdzą jako miejsce do przechowywania garnków i patelni, talerzy, misek, sztućców czy przypraw.

Foto: Pixabay.com

A co na ścianach?

Pomiędzy szafkami, nad blatami, znajdują się jeszcze ściany. Klasycznym wykończeniem ścian kuchennych jest glazura: praktyczna, o wielu wzorach, łatwa do utrzymania w czystości. Dziś, obok płytek, do kuchennych aranżacji wkroczyło wiele innych materiałów. Decydując się na surowiec, trzeba mieć na pewno na uwadze fakt, że ściany w kuchni dość łatwo się brudzą. Trzeba zatem mieć możliwość ich szybkiego wycierania na mokro.

Foto: Pixabay.com

Jaka jest więc dobrze urządzona kuchnia? Ładna, estetyczna, ale przede wszystkim wygodna.

Mieszkanie na wynajem – lokal dla studenta

Studia to wyjątkowy okres w życiu, który narzuca specyficzny tryb życia. Decydując się na przygotowanie mieszkania pod wynajem przeznaczonego dla studentów, musimy uwzględnić ich potrzeby. Jeżeli posiadamy mieszkanie w centrum miasta lub blisko uniwersytetu, to właśnie oni będą potencjalnymi zainteresowanymi wynajmem naszego M. Jak więc je przygotować?

Jak umeblować mieszkanie dla studenta?

Przygotowywanie mieszkania pod wynajem, a nie pod własny użytek, znacznie się różni. A jeśli szykujemy je dla studenta musimy pamiętać o funkcjonalności i trybie życia lokatora. Dla kogoś, kto się dużo uczy, na pewno potrzebna będzie przestrzeń, w której można będzie wygodnie przyswajać wiedzę. Umeblowanie powinno być proste, ale komfortowe – wystarczy wygodne łóżko, szafa, biurko z krzesłem i duża ilość półek. Powinniśmy zrezygnować z ozdób i dodatków oraz zostawić wybór lokatorowi, aby mógł swobodnie spersonalizować swoją przestrzeń. Jeżeli chodzi o kolorystykę, to najlepiej postawić na biel, beż czy szarość – to najbardziej neutralne kolory, które przypadną do gustu większości osób. Do podstawowego wyposażenia należy umeblowanie kuchni i łazienki – powinny się tam znaleźć takie sprzęty, jak lodówka, kuchenka, piekarnik i pralka. Jeżeli chodzi o meble, to wystarczą podstawowe szafki, najlepiej o neutralnym kolorze i dobrej jakości, tak aby starczyły na wiele lat.

Foto: Pixabay.com

Funkcjonalna przestrzeń do pracy i nauki

Centrum życia studenta jest biurko. Dlatego powinno być ono duże i funkcjonalne. Szeroki blat do nauki to podstawa, powinien pomieścić komputer, książki i zeszyty. Dobrze, żeby obok znalazło się miejsce na drukarkę oraz śmietnik. Biurko powinno mieć szuflady, w których będzie można przechowywać pomoce naukowe. Bardzo ważną kwestię stanowi oświetlenie, zwłaszcza zimą, gdy światła brakuje, a cały dzień trzeba spędzić przy książkach. Warto więc zadbać o porządną lampę biurkową. Jeżeli planujemy wynajem mieszkania dla kilku osób, to powyższe wskazówki dotyczą wszystkich pokoi.

Foto: Pixabay.com

Jak zwiększyć atrakcyjność mieszkania niewielkim kosztem?

Ograniczenie kosztów przy urządzaniu mieszkania dla studenta pozwoli nam ustalić atrakcyjną cenę najmu. To ważne, bo studenci zazwyczaj nie dysponują dużą ilością pieniędzy. Najlepiej więc się skupić na detalach, które realnie zwiększą popyt na mieszkanie.  

Po pierwsze, jeśli oferujemy mieszkanie dwu lub więcej pokojowe, to powinniśmy zadbać o to, aby każdy pokój był oddzielony od pozostałych. Studenci zazwyczaj wynajmują mieszkania ze znajomymi, więc jeżeli mamy salon połączony z kuchnią, to warto tam postawić ściankę działową.

Foto: Pixabay.com

Lokum powinniśmy wyposażyć w drobiazgi, które podczas szukania mieszkania pod wynajmem stają się bardzo istotne. Do takich rzeczy należą deska do prasowania, czajnik elektryczny, suszarka na pranie i nawet podstawowe wyposażenie kuchni, takie jak garnki, patelnie czy deski do krojenia. W ten sposób możemy niskim kosztem zwiększyć atrakcyjność naszego mieszkania.

Kolejną sprawą jest zadbanie o prywatność lokatorów – zapewnią ją odpowiednio dobrane drzwi wewnętrzne. Powinniśmy zrezygnować z przeszklonych i zdobionych, a raczej postawić na jednolite, nie przepuszczające światła i trwałe. Ważne, aby każdy z lokatorów mógł zamknąć swój pokój na klucz!   

Jak urządzić mieszkanie na wynajem?

Zakup mieszkania to jedna z najbezpieczniejszych form inwestycji – wynajmując lokal, zyskujesz zabezpieczenie spłaty kredytu, a w dłuższej perspektywie – także dodatkowy zarobek. Jednak nim przywitasz pierwszego lokatora, mieszkanie w większości przypadków trzeba będzie urządzić i wyposażyć. Na co zwrócić uwagę przy wykańczaniu mieszkania przeznaczonego na wynajem?

Zacznij od kalkulacji – policz, ile kosztowało Cię mieszkanie, ile będzie kosztować jego urządzenie, przeanalizuj oferty na rynku. To pozwoli zaplanować koszty i oszacować perspektywę zwrotu z inwestycji. Przy wyborze standardu wykończenia wnętrza na wynajem, pamiętaj, że czasem pozorne oszczędności mogą później mogą okazać się bardzo kosztowne – na przykład gdy z uwagi na zastosowanie materiałów gorszej jakości materiały czeka Cię rychły remont.

Foto: Canva.com

Zastanów się też, jaki rodzaj najmu będzie Cię interesował – długoterminowy czy krótkoterminowy? W tym drugim przypadku prawdopodobnie trzeba będzie zadbać o pełne wyposażenie, bo Twoi lokatorzy nie będą skorzy do kupowania mebli czy sprzętów AGD do lokalu, w którym będą tylko kilka dni lub tygodni.

Urządzenie mieszkania na wynajem wymaga zatem starannego planowania i projektowania, aby przyciągnąć potencjalnych najemców oraz zapewnić im wygodne i funkcjonalne miejsce do życia.

Skorzystaj z poniższej listy i ułatw sobie zadanie!

1. Jakiego najemcy szukasz? Określ, kogo chcesz widzieć jako lokatora swojego mieszkania. Czy to ma być przestrzeń dla studentów, singli, rodzin czy może osób starszych? Grupa docelowa wpłynie na to, jak urządzisz wnętrza i jakie wyposażenie będzie potrzebne. Jeśli reprezentujesz wybraną grupę docelową – pomyśl, w jakich wnętrzach Ty czujesz się dobrze i co jest dla Ciebie absolutnym must have w domu.

2. „Tylko spokój może nas uratować” – czyli neutralne barwy. Wybierz kolory ścian i podłóg, które będą pasować do różnych gustów. Jasne i stonowane barwy sprawią, że przestrzeń będzie wydawać się większa i bardziej uniwersalna. Unikaj zdecydowanych i modnych kolorów – dla części osób mogą być drażniące. Są też cięższe w użytkowaniu. Czarne płytki na podłodze będą sprawiały wrażenie ciągle zanieczyszczonych, a połyskliwe fronty mebli mogą irytować śladami odcisków palców.

Foto: Canva.com

3. Dobre, ale proste meble i wyposażenie. Wybierz trwałe, ale przystępne cenowo meble. Minimalistyczny styl zawsze jest dobrym wyborem, ponieważ jest ponadczasowy i atrakcyjny dla większości osób. Staraj się unikać nadmiaru dekoracji, aby nie przytłaczać przestrzeni – tym bardziej, jeśli metraż mieszkania jest skromny. Dla najemców często istotne są miejsca do przechowywania, dlatego warto przemyśleć duże szafy w zabudowie; nie powinno zabraknąć też szafek, komód i regałów. Wybieraj materiały i tkaniny, które są łatwe do utrzymania w czystości. Unikaj zbyt jasnych tkanin, które mogą łatwo się zabrudzić. Dodaj kilka drobnych dodatków, takich jak rośliny doniczkowe, obrazy lub plakaty, które mogą zapewnić przestrzeni wyjątkowy charakter i ciepło.

4. Funkcjonalna kuchnia i wygodna łazienka. Te dwie przestrzenie są szczególnie ważne dla najemców. Upewnij się, że kuchnia jest dobrze wyposażona w podstawowe sprzęty, takie jak lodówka, kuchenka, mikrofalówka i zmywarka. W łazience zadbaj o czystość, dobre oświetlenie i funkcjonalność. Nie zawsze konieczna jest wanna, ale wygodna i duża kabina prysznicowa to podstawa, zwłaszcza jeśli myślisz o wynajmie mieszkania rodzicom z dziećmi.

Foto: Canva.com

5. Trwałe oświetlenie. Starannie dobrane oświetlenie ma duże znaczenie. Stwórz różne źródła światła, takie jak ogólne oświetlenie sufitowe, lampy stołowe, kinkiety ścienne i oświetlenie punktowe. Lampy bywają kosztowne, ale nie warto na nich oszczędzać – wymiana wiąże się z dodatkowymi pracami, a bez światła nie da się komfortowo mieszkać.

6. Dostęp do prądu i Internetu. Najemcy często narzekają na zbyt małą ilość gniazdek, zwłaszcza w kuchni. Pamiętaj o tym przy projektowaniu elektroniki. Standardem w mieszkaniach jest też światłowód.  

Wnętrze w stylu Urban Jungle

Urban Jungle to styl, który podbił wiele wnętrz na całym świecie. Charakteryzuje się tropikalnym klimatem połączonym z nowoczesną prostotą. Skąd się wziął i jak urządzić wnętrze w stylu Urban Jungle?

Czym jest styl Urban Jungle?

Termin Urban Jungle, czyli miejska dżungla, nie zawsze odnosił się do urządzania wnętrz. Pierwszy raz pojawił się w XIX wieku i dotyczył prężnie rozwijającej się w tamtym okresie struktury miejskiej. Miejską dżunglą określało się duże miasta pełne wysokich budynków i zabetonowanych ulic, w których panował wszechobecny pośpiech i chaos. Współcześnie wprowadziliśmy ten termin do sposobu urządzania wnętrz. Styl ten stał się nowym sposobem na przełamanie miejskiej surowości tropikalną egzotyką.

Foto: Pixabay.com

Jak urządzić mieszkanie w stylu Urban Jungle?

Rośliny

Urban Jungle charakteryzuje się dużą ilością zieleni, ale nie doniczkowych kwiatów rodem z tarasu cioci, tylko prawdziwych egzotycznych roślin, takich jak monstera, paproć czy bluszcz. Mogą się znajdować dosłownie wszędzie: w korytarzu, salonie, kuchni, łazience i sypialni. Pamiętajmy, aby wybierać takie, które zajmują dużo miejsca, mają rozległe i rozczapierzone liście – to właśnie taka zieleń nadaje charakter naszemu wnętrzu. Najlepiej poustawiać je na półkach, tak, aby liście swobodnie zwisały. Świetnym rozwiązaniem jest też podwieszenie mniejszych doniczek pod sufitem. Warto wiedzieć, że duża ilość roślin dobrze wpływa na sen oraz oczyszcza powietrze w domu.

Foto: Pixabay.com

Kolorystyka

Barwy w mieszkaniu mają nas zbliżać do kolorów prawdziwej dżungli. Ciemna zieleń liści powinna zatem stanowić bazę, która może zagościć na ścianach czy szafkach kuchennych. Zieleń możemy przełamywać brązem, żółcią i pomarańczem, te kolory świetnie wyglądają w stylu Urban Jungle.

Meble

Tutaj powinniśmy postawić na naturalne materiały, przede wszystkim drewno -obowiązkowy element Urban Jungle. Drewniane mogą być stoły i półki, ale też ramy łóżka i kanapy. Drewno ma swój niepowtarzalny charakter, zwłaszcza jeśli jest zdobione przez czas. Nie bójmy się zatem zaglądać do sklepów vintage w poszukiwaniu antyków. Jeśli chodzi o krzesła i poduszki, to tutaj również warto pójść w naturalne materiały, takie jak rattan i len. Obicie kanapy to już bardziej dowolna sprawa; ważne, aby pasowała kolorystycznie do reszty pomieszczenia. Całość możemy uzupełnić dużą ilością poduszek.

Foto: Pixabay.com

Dodatki

Dodatki stanowią dopełnienie całego wystroju – konkretny styl można wykreować włącznie dzięki ozdobom: to wazony, poduszki, zasłony i dywany. Wszystkie te elementy muszą współgrać z otoczeniem kolorystycznie, więc świetnie sprawdzą się złote ozdoby i wykończenia, które dodadzą elegancji i ożywią otoczenie. Poduszki i koce mogą być zdobione we wzory inspirowane dżunglą lub motywy etno. A ponieważ styl Urban Jungle to także połączenie ulicy z naturą, możemy sobie pozwolić na kilka metalowych lamp i żyrandoli.

Doskonały sposób na relaks we własnym domu – letnie aranżacje balkonu, loggii czy tarasu

Foto: Pixabay.com

Często słyszymy, że balkon jest jak salon na świeżym powietrzu. Warto zatem o tę przestrzeń odpowiednio zadbać. Do aranżacji balkonu, loggii czy tarasu naprawdę nie potrzeba wiele. Łatwo możemy je zmienić w salon, jadalnię, czytelnię czy słoneczne biuro.

Optyczne powiększenie wnętrza

Foto: Pixabay.com

Śmiało można powiedzieć, że balkon jest „przedłużeniem” mieszkania. Cała sztuka polega na tym, aby wystrój wnętrza i „zewnętrza” były podobne. Warto też zadbać o zbliżone i dopasowane kolory.

Meble na balkon, loggię lub taras

Foto: Pexels.com

Jeśli chcemy być eco-friendly i modni, zapomnijmy o plastikowych meblach. Obecnie najbardziej poszukiwane meble ogrodowe są wykonane z aluminium, drewna i rattanu. Im bliżej natury, tym lepiej. Ponadto dużo przyjemniej spędzimy czas na balkonie. Kierując się zasadą, że balkon lub taras jest „przedłużeniem” domu, warto też zadbać o to, by meble na zewnątrz współgrały z tymi wewnątrz i były dobrej jakości.

Oświetlenie

Foto: Pixabay.com

Wieczory i noce, szczególnie podczas gorącego lata, sprzyjają długim pobytom na balkonie. Dlatego nie zapomnijmy o dobrym oświetleniu naszego letniego salonu. Od kilku sezonów szczególną estymą cieszą się lampki solarne, które wykorzystują energię słoneczną. Są tanie i ekologiczne. Te, które dodatkowo posiadają złącze USB, można w razie potrzeby podłączyć do power banku.

Rośliny i dodatki

Foto: Pixabay.com

Przydadzą się tu dodatki, które pomogą nam lepiej zorganizować przestrzeń oraz podkreślą relaksujący nastrój. Najlepszymi będą takie, które posłużą dłużej niż jeden sezon. Warto wybierać dodatki w korespondujących kolorach – dzięki temu żaden element nie będzie sprawiał wrażenia przypadkowego.

Dobrze dobrane rośliny na balkonie mogą zamienić się w prawdziwą dżunglę, w której będziecie mogli odpocząć od hałasu miasta i codziennego zgiełku. Trawa pampasowa, pnącza, zioła, duże, pojedyncze rośliny, różnorodne byliny czy słoneczniki – dobrane do naszych upodobań pozwalają uzyskać niepowtarzany klimat

Miejsce dla czworonoga 

Jeśli posiadamy zwierzęta powinniśmy i dla naszych milusińskich zaaranżować bezpieczną przestrzeń. Psom wystarczy coś miękkiego, na czym będą mogły się położyć. Właścicielom kotów przyda się za to specjalna siatka zabezpieczająca.

Wszystko zależy od naszych pomysłów. Odpoczywajmy tak, jak lubimy najbardziej!

Foto: Pixabay.com

Zadbaj o balans ciała i duszy w swoim mieszkaniu

Przy dzisiejszym szybkim tempie życia stres i codzienne obowiązki mogą niekorzystnie wpływać na nasze samopoczucie i zdrowie. Dlatego tak ważne jest, abyśmy w domu znaleźli miejsce, w którym możemy odpocząć, zrelaksować się i zadbać o siebie. Własny kącik wellness to idealny sposób na znalezienie spokoju i równowagi w codziennym życiu. Dziś dzielimy się praktycznymi wskazówkami, jak stworzyć oazę relaksu w swoim mieszkaniu.

Foto: Freepik.com

Pandemia, zmiany na rynku pracy i coraz mniej pewna przyszłość sprawiły, że zaczęliśmy coraz bardziej dbać o swój dobrostan i równowagę pomiędzy życiem osobistym, a zawodowym. W świecie pełnym niespodzianek, nerwów i przebodźcowania na znaczeniu zyskała nowa definicja skrótu WWW: wellbeing, work-life balance, wellness.

Pracodawcy zachęcają nas do częstszych przerw i uprawiania jogi; psychologowie tłumaczą, jak ważny dla zdrowia jest relaks oraz odpowiednia porcja snu; dziennikarze coraz częściej piszą o przykładach ludzi, którzy zrezygnowali za pogonią i odnaleźli sens życia w zacisznych miejscach globu. Szczęściu możemy jednak pomaóc zaczynając od najbliższego otoczenia, a co za tym idzie – stworzyć kącik dla ciała i duszy w swoim mieszkaniu. Jak zacząć?

Foto: Freepik.com

Wybierz odpowiednie miejsce

Pierwszym krokiem do stworzenia kącika wellness jest wybranie odpowiedniego miejsca. Może to być część w sypialni, przestronna łazienka lub nawet przemyślany zakątek w salonie. Ważne jest, aby wybrać miejsce, w którym czujesz się dobrze i komfortowo; które można łatwo przemienić w przestrzeń do relaksu. Przemyśl układ swojego kącika wellness tak, aby był harmonijny i przestrzenny. Upewnij się, że jest wystarczająco dużo miejsca do swobodnego poruszania się i że nie jest zagracony przedmiotami. Wnętrze powinno być otwarte i zapewniać poczucie przestrzeni, co wpłynie pozytywnie na Twoje samopoczucie i relaks.

Zadbaj o atmosferę
Kluczowym elementem kącika wellness jest atmosfera sprzyjająca relaksowi i wyciszeniu. Zadbaj o odpowiednie oświetlenie, które może być delikatne i stonowane, aby stworzyć przytulny nastrój. Możesz również wykorzystać świeczki lub lampiony, które dodadzą przestrzeni ciepła i romantyzmu.

Dobierz odpowiednie kolory

Kolory mają ogromny wpływ na nasze samopoczucie i nastrój. Wybierz barwy, które kojarzą Ci się z relaksem i spokojem, takie jak odcienie bieli, pastele lub stonowane odcienie zieleni i niebieskiego. Unikaj jaskrawych i intensywnych kolorów, które – zamiast relaksować – mogą pobudzać.

Zainwestuj w wygodne meble

W kąciku wellness ważne są  wygodne i relaksujące meble. Wybierz miękkie poduszki, komfortowy fotel lub leżankę, na której będzie można oderwać od codziennych trosk. Pamiętaj o wyborze materiałów naturalnych i oddychających, które dodadzą uczucia przyjemności i komfortu. Dla dekoracji możesz użyć makramy.

Foto: Freepik.com

Roślinność? Naturalnie!

Obecność roślin i naturalnych elementów w kąciku wellness ma pozytywny wpływ na nasze samopoczucie. Dodaj do przestrzeni rośliny doniczkowe, które oczyszczają powietrze i zapewniają uczucie świeżości. Możesz również postawić mały stół lub półkę, na której umieścisz kamienie, muszle lub inne pamiątki z wakacji.

Postaw na aromaterapię

Aromaterapia to doskonały sposób na relaksację i odprężenie się. Wykorzystaj naturalne olejki eteryczne, takie jak lawenda, paczula czy mięta pieprzowa, aby wypełnić kącik wellness przyjemnymi zapachami. Możesz używać dyfuzora lub zapachowych świec.

Utwórz strefę medytacji

Medytacja jest doskonałą praktyką relaksacyjną, która pomaga uspokoić umysł i ciało. W swoim kąciku wellness stwórz specjalną strefę medytacyjną, na przykład wykorzystując poduszkę i aromatyczne świece. Dodaj też elementy, które inspirować będą Twoją praktykę, takie jak mała figurka Buddy czy mandala.

Zadbaj o odpowiednią muzykę

Muzyka ma niezwykłą moc wpływania na nasze samopoczucie. Stwórz oazę relaksu, odtwarzając spokojne i uspokajające dźwięki, takie jak muzyka klasyczna, ambient lub dźwięki natury. Możesz korzystać z głośników bezprzewodowych lub słuchawek i w ten sposób stworzyć osobistą przestrzeń dźwiękową.

Wykorzystaj techniki oddechowe

Ćwiczenia oddechowe są doskonałym sposobem na redukcję stresu i napięcia. W swoim kąciku wellness umieść małą poduszkę lub matę do jogi, na której będzie można wygodnie usiąść i skupić się na oddechu. Wypróbuj różne techniki oddechowe, takie jak głębokie oddychanie przeponą czy oddech przez nos, aby uspokoić umysł i wyciszyć się.

Dodaj elementy relaksacyjne

W kąciku wellness warto umieścić elementy, które pomogą Ci zrelaksować się jeszcze bardziej. Może to być mały stolik z ulubioną książką, czasopismem lub dziennikiem do zapisywania swoich myśli i refleksji. Możesz także umieścić kosz z miękkimi kocami i poduszkami, aby móc się położyć i cieszyć chwilą relaksu.

Kącik wellness to doskonałe miejsce do tworzenia własnych rytuałów relaksacyjnych. Może to być poranna medytacja, wieczorny rytuał pielęgnacyjny lub czas na czytanie przed snem. Stwórz swój własny harmonogram i celebruj czas poświęcony sobie i swojemu zdrowiu.

Pamiętaj także, żeby ograniczyć rozpraszacze: kącik wellness powinien być wolny od elementów, które mogą zakłócać spokój i skupienie. Pod żadnym pozorem nie twórz go w sąsiedztwie telewizora i innych urządzeń. Zamiast tego zainwestuj w sudoku, kolorowanki lub puzzle, które pozwolą Ci zrelaksować się i skoncentrować na teraźniejszości.

Stworzenie własnego kącika wellness w domu to doskonały sposób na znalezienie spokoju i równowagi w codziennym życiu. Wykorzystaj powyższe wskazówki, aby stworzyć przestrzeń, która sprzyja relaksowi i dbałości o siebie. Pamiętaj, że to miejsce ma służyć Twojemu dobrostanowi i odpoczynkowi, więc personalizuj je zgodnie z Twoimi preferencjami i potrzebami. Ciesz się chwilami spokoju i harmonii w swojej własnej oazie relaksu! Dbaj o swój kącik wellness, tak jak dbasz o swoje samopoczucie!

Foto: Freepik.com

Cierpisz na bezsenność lub masz problemy ze snem? Odpowiednia aranżacja sypialni może pomóc!

Zdrowy sen jest niezwykle ważnym elementem naszego życia. Pomaga zregenerować organizm, oczyścić umysł i odzyskać równowagę. Niestety coraz więcej osób boryka się z problemami ze snem, co negatywnie wpływa na jakość życia i zdrowie. Z tego powodu coraz większą uwagę przykłada się do aranżacji sypialni w taki sposób, aby sprzyjała lepszemu wysypianiu się. Jak stworzyć optymalne warunki do wypoczynku i regeneracji?

Foto: Freepik.com

Wyniki badań dowodzą, że bezsenność jest dość powszechnym problemem dotykającym od 33 do 50 procent dorosłych na całym świecie. Zaburzenia snu są szczególnie częste u osób starszych, jednak problem ten nie omija również dzieci i młodzieży. Warto zaznaczyć, że kobiety częściej niż mężczyźni doświadczają objawów bezsenności, takich jak trudności z zasypianiem i pogorszenie jakości snu.

Brak spokojnego, regenerującego snu, znanego również jako „głęboki sen”, prowadzi do różnych niekorzystnych objawów. Mogą to być m.in. uczucie zmęczenia, drażliwość, trudności z koncentracją i zapamiętywaniem oraz skłonność do drzemek i senności w ciągu dnia. Badania pokazują także, że odpowiednia aranżacja sypialni może znacząco wpłynąć na redukcję problemów ze snem i poprawę ogólnego samopoczucia. O jakie elementy powinniśmy zadbać?

Foto: Freepik.com

W zgodzie z harmonią świata

Według dawnej chińskiej sztuki feng shui, którą warto zgłębić, w sypialni należy zwrócić uwagę na takie elementy, jak odpowiedni układ łóżka, dobór kolorów i materiałów, unikanie bałaganu oraz dbałość o optymalną wentylację i oświetlenie. Poprzez te działania, sypialnia stanie się miejscem sprzyjającym regeneracji i odprężeniu, co może przynieść pozytywne zmiany w naszym życiu.

Odpowiednia kolorystyka

Kolorystyka sypialni ma ogromny wpływ na nasze samopoczucie i relaks. Badania przeprowadzone m.in. przez naukowców z Uniwersytetu Surrey w Wielkiej Brytanii wykazały, że osoby, które śpią w pomieszczeniach w odcieniach niebieskiego i zieleni, mają lepszy sen w porównaniu z osobami śpiącymi w sypialniach w ciepłych kolorach, takich jak czerwień czy pomarańcz. Kolory niebieski i zieleń pomagają wyciszyć umysł i wprowadzić nas w stan odprężenia, co jest szczególnie istotne dla osób borykających się z bezsennością. Sprawdzą się także neutralne, pastelowe kolory, np. odcienie beżu.

Minimum elektroniki
Współczesne urządzenia elektroniczne, takie jak telewizory, smartfony czy tablety, emitują niebieskie światło, które zaburza naturalny rytm snu i wpływa negatywnie na produkcję melatoniny – hormonu odpowiedzialnego za sen. Z tego powodu zaleca się, aby unikać korzystania z elektroniki co najmniej godzinę przed snem i nie przechowywać tych urządzeń w sypialni. Ponadto niebieskie światło, emitowane przez budziki, zegary czy lampki nocne, może być także przyczyną problemów ze snem.

Materac, poduszki i kołdra dla Twoich potrzeb

Na temat wyposażenia łóżka można napisać książkę, dlatego rekomendujemy konsultacje z ekspertami w tej dziedzinie. Na materacach, kołdrach czy poduszkach nie warto oszczędzać, ponieważ to kluczowy element dobrej jakości snu. Dobry materac powinien dostosowywać się do kształtu ciała, zapewniając odpowiednie podparcie dla kręgosłupa. Wybór odpowiednich poduszek jest również istotny – ważne jest, aby dawały one odpowiednie wsparcie dla głowy i szyi, redukując napięcie mięśni i przeciwdziałając bólom głowy czy szyi. Kołdry grawitacyjne otulają zaś ciało, tworząc większe poczucie bezpieczeństwa.

Atmosfera relaksu

Zadbajcie o stworzenie w sypialni spokojnej i harmonijnej atmosfery. Należy unikać nadmiernego zagracania przestrzeni przedmiotami, utrzymywać porządek i dbać o czystość. Warto wprowadzić elementy, które wprowadzają relaksujący nastrój, takie jak świeże kwiaty czy świeczki o łagodnym zapachu. Dobrze jest również wybrać miękkie i przyjemne w dotyku materiały na pościel i zasłony, które zwiększą uczucie komfortu i przytulności.

Foto: Freepik.com

Wentylacja i temperatura

Dobrze przewietrzona sypialnia i odpowiednia temperatura to bardzo ważne elementy zdrowego snu. Zbyt wysoka temperatura może sprawić, że w nocy będziemy się budzić, a zbyt niska może powodować skurcze mięśni i dyskomfort. Optymalna temperatura sypialni powinna wynosić około 18-21°C. Poza tym zadbanie o odpowiednią wentylację i zapewnienie dostępu do świeżego powietrza pomoże w utrzymaniu zdrowego mikroklimatu w pomieszczeniu.

Techniki relaksacyjne

Regularne stosowanie technik relaksacyjnych może pomóc w redukcji stresu i lęku, które często są przyczyną problemów ze snem. Praktykowanie jogi, medytacji czy głębokiego oddychania przed snem może pomóc w wyciszeniu umysłu i przygotowaniu ciała do snu.

Stop używkom

Kofeina i alkohol to substancje, które negatywnie wpływają na sen. Kofeina, zawarta m.in. w kawie, herbacie i napojach energetycznych, jest stymulantem i może utrudniać zasypianie. Z kolei alkohol może wpłynąć na nasz rytm snu, powodując płytki sen i częste budzenia się w nocy. Z tego powodu zaleca się unikanie spożywania kofeiny i alkoholu przynajmniej na kilka godzin przed udaniem się na wypoczynek.

Zadbanie o odpowiednią aranżację sypialni to kluczowy element poprawy jakości snu i ogólnego samopoczucia, ale zdrowy sen to także zestaw zachowań i nawyków związanych z higieną snu. Regularne chodzenie spać i wstawanie o stałych porach, unikanie długich drzemek w ciągu dnia, zdrowa dieta i regularna aktywność fizyczna – wszystkie te czynniki mają wpływ na jakość naszego snu.

Jeśli borykasz się z bezsennością, a przemodelowanie sypialni nie rozwiązuje problemu, nie należy tego bagatelizować. Długotrwałe problemy ze snem mogą prowadzić do licznych konsekwencji dla zdrowia, takich jak osłabienie odporności, problemy z koncentracją czy zaburzenia nastroju. Mamy nadzieję, że przy wdrożeniu zmian nie tylko do sypialni, ale także do stylu życia, będziecie mieli same piękne sny!

Foto: Freepik.com

Mieszkanie jak z Instagrama – jak media społecznościowe wypływają na wnętrza

Pojawienie się mediów społecznościowych nie tylko zmieniło nasz sposób komunikacji, ale wpłynęło na wiele innych aspektów życia – w tym także aranżacje wnętrz. Internet to nieskończona baza inspiracji i „tipów”, a media społecznościowe pozwalają je szybko i dokładnie zweryfikować. 

Kopalnia pomysłów

Odkąd media społecznościowe szturmem zdobyły nasze serca, poszukiwanie inspiracji zostało maksymalnie uproszczone. To właśnie social media odgrywają znaczącą rolę w kreowaniu trendów. Posty, zdjęcia, które prezentują nowe ciekawe rozwiązania, mogą w kilka godzin zyskać bardzo dużą rzeszę odbiorców. Dzięki temu nowe style, kolory, materiały czy faktury, meble lub mniejsze dodatki mogą szybko stać się popularne.

Foto: Pixabay.com

Jak pokazują wyniki badań, najczęściej inspiracji wnętrzarskich poszukujemy na Instagramie i Pintereście. To drugie medium jest utożsamiane właśnie z wnętrzami oraz rękodziełem. To tu poszukujemy stylów i przykładów aranżacji. Instagram jako medium bardziej life stylowe jest z kolei bardziej wrażliwe na trendy i tu szybciej pojawią się nowości. Algorytmy działania tych mediów również sprzyjają temu podziałowi – piny (bo tak nazywają się posty na Pintereście) mają o wiele dłuższą „żywotność”. Szanse, że trafimy na nie nawet po kilku miesiącach od dodania, nadal są całkiem spore. Na Instagramie wszystko dzieje się szybciej – gwałtownie przyrastające każdego dnia treści sprawiają, że nowe posty szybko „znikają” nam z pola widzenia.

Przed erą social mediów poszukiwania projektanta wnętrz raczej ograniczały się do rynku lokalnego. Teraz odległość nie stanowi już dużego problemu. Jeśli spodobają nam się projekty architekta z drugiego końca Polski, możemy nawiązać z nim zdalną współpracę. Oczywiście być może nie będzie to pełna usługa – z pomiarami, inwentaryzacją i nadzorem na inwestycji – ale sam projekt możemy również otrzymać przez Internet. Wideopołączenia mogą przyjść z pomocą w przypadku niezbędnych konsultacji.

Media społecznościowe znacznie skróciły dystans – nawet jeżeli liczba kilometrów pozostała niezmieniona.

Nowe miejsce pracy

Ciekawa z wnętrzarskiego punktu widzenia rzecz stała się podczas pandemii koronawirusa. Przymusowa praca z domu, która z upływem czasu stała się w wielu firmach normą lub preferowanym sposobem świadczenia pracy, wymusiła na nas przystosowanie swoich domów do nowych realiów. W naszych mieszkaniach musiało się znaleźć dodatkowe miejsce na biurko, przy którym komfortowo można było pracować. Jednak to nie wszystko. Projektanci wnętrz wyjaśniają, że sama organizacja funkcjonalnego miejsca do pracy nie była aż takim wyzwaniem, jak zorganizowanie odpowiedniego… tła do wideokonferencji. Mimo kryzysowych czasów wielu z nas trudno wyobrazić sobie połączenie z zarządem firmy z suszarką pełną prania w tle. W projektach kluczowe znaczenie miała zatem odpowiednia zabudowa czy umiejscowienie biurka.

Foto: Pixabay.com

To samo dotyczyło biurek dzieci i młodzieży, które przez wiele miesięcy uczyły się z domu. W przypadku młodych ludzi często dochodzi jeszcze dodatkowy aspekt – ciekawe tło do nagrywania live’ów czy robienia selfie. I to najlepiej łatwe do zmiany – wszak młodość nie lubi stagnacji.

Ciemna strona mocy (mediów społecznościowych)

Media społecznościowe to jednak nie tylko inspiracje i pozytywne emocje. Niestety, mają też swoją ciemną stronę, a w przypadku wnętrz często przejawia się to poprzez nadmierną (i anonimową) krytykę gustu gospodarza. Przyjęło się mówić, że niektóre wnętrza są „nieInstagramowe”. Co to właściwie znaczy?

Foto: Pixabay.com

W social mediach często prezentowane jest wyidealizowane życie – perfekcyjnie przyrządzone posiłki, posprzątane na błysk mieszkanie, ustawione do zdjęć pod odpowiednim kątem bibeloty. To wszystko może sprawić, że obniża się nasza samoocena – bo w codziennym życiu praktycznie nigdy nie jest tak „różowo”.

Warto wziąć to pod uwagę przy poszukiwaniu inspiracji – czym innym są piękne projekty wnętrz sfotografowane profesjonalnym sprzętem, przygotowane do sesji przez sztab ekspertów, a czym innym późniejsze użytkowanie tych wnętrz. Media społecznościowe to świetne miejsce, by określić swój ulubiony styl lub znaleźć wymarzone produkty, ale niekoniecznie dobre do porównywania się z innymi.  

Czym kierują się klienci przy wyborze nowego mieszkania?

Cena, metraż, lokalizacja – to sprawy oczywiste, ale na co jeszcze zwracamy uwagę przy zakupie nowego mieszkania? To zależy, czy mówimy o zakupie inwestycyjnym – pod wynajem – czy raczej szukamy czegoś dla siebie. Przeprowadziliśmy ankietę wśród osób, które w ostatnim półroczu kupiły mieszkania – zapytaliśmy potencjalnych klientów w wieku od 22 do 55 lat o to, co jest dla nich ważne, by móc powiedzieć „kupiliśmy wymarzone M”.

Po słonecznej stronie

Jednym z głównych czynników, na które zwracają uwagę zapytani przez nas nabywcy, jest nasłonecznienie. Dostęp do naturalnego światła to nie tylko kwestia estetyki, to także kwestia wpływu na nasze samopoczucie i zdrowie. Mieszkania o dużych oknach, skierowane w odpowiednią – najchętniej południową – stronę świata, cieszą się zdecydowanie większym zainteresowaniem. Zwracamy również uwagę na umiejscowienie poszczególnych pomieszczeń. Rano lepiej rozpocząć dzień w sypialni położonej od wschodniej strony, kiedy budzimy się wraz z promieniami słońca. Natomiast po pracy chcemy odpoczywać w jasnym, ciepłym salonie, którego okna skierowane są na południe lub południowy-zachód.

Foto: elements.envato.com

Nasze dwa lub cztery kółka

Bezpieczne miejsce dla samochodu lub motoru to także obowiązkowy punkt na liście must have nowego mieszkania. Niezwykle pożądane jest zatem posiadanie własnego garażu lub przynajmniej miejsca parkingowego na terenie nieruchomości. To ważne zwłaszcza w dużych miastach, gdzie możliwości parkowania są ograniczone. Część ankietowanych zaznaczyła, że wybrałaby również mieszkanie z ogólnym parkingiem tylko dla mieszkańców, oddzielonym szlabanem.

Zieleń, odpoczynek i… edukacja

Zdecydowana większość ankietowanych poszukiwałaby mieszkań znajdujących się w pobliżu parków, a ci, którzy zdążyli już założyć rodzinę lub planują to zrobić, sprawdzaliby również możliwości dojazdu do okolicznych szkół i przedszkoli. Bliskość takich miejsc zapewnia łatwy dostęp do rekreacji i edukacji dla dzieci, co stanowi priorytet dla wielu rodzin. O ile bliskość centrum jest ważna, o tyle większość osób szukających mieszkania dla siebie zwraca uwagę na bliskość parków, skwerów czy lasków – po prostu terenów rekreacyjnych.To właśnie w nich chcemy się relaksować i odpoczywać po całym dniu czy tygodniu ciężkiej pracy.

Foto: elements.envato.com

Balkon czy ogródek?

Na koniec poprosiliśmy respondentów o dokonanie wyboru pomiędzy mieszkaniem na piętrze z widokiem i balkonem, a mieszkaniem na parterze z ogródkiem. Zdecydowana większość wskazała, że chętniej wprowadziłaby się do tego pierwszego. Balkon daje możliwość cieszenia się świeżym powietrzem i zapewnia przestrzeń do relaksu. Natomiast ogródki wymagają większej utrzymania i pielęgnacji, a nie wszyscy mają na to czas i ochotę. Dodatkowo ankietowani zwracali uwagę na brak prywatności, jaki odczuwaliby wiedząc, że nad głowami znajdują się balkony sąsiadów. Natomiast ogródki zdecydowanie preferowały rodziny i właściciele psów. Zapewne chodzi o podejście praktyczne, czyli aby nasze dzieci lub czworonożni mieli większą przestrzeń do zabawy.

Foto: elements.envato.com

Oczywiście to nie wszystko. Równie ważny jest widok z okna, okolica czy plan zagospodarowania terenu graniczącego z budynkiem. Preferencje klientów mogą się również różnić w zależności od indywidualnych upodobań, ale także okoliczności zewnętrznych – takich jak np. pandemia. Niemniej jednak Spravia, projektując nowe inwestycje, na pierwszym miejscu zawsze stawia potrzeby przyszłych mieszkańców – te dzisiejsze i te przyszłe. Chcemy, aby nasi klienci mogli cieszyć się nowym M przez długie lata.

Muchy, komary, osy, mrówki i inne – jak zabezpieczyć się przed niechcianymi lokatorami?

Ileż razy poruszenie wszystkich domowników wywołała samotna osa, która przez uchylone okno potrafiła do mieszkania wlecieć, ale za żadne skarby nie chciała wrócić tą samą drogą? Albo obozowisko mrówek w rogu pokoju, które urządziły sobie autostradę po parapetach z kwiatami?

Teraz się uśmiechamy, ale gdy znajdziemy się w tej sytuacji, do śmiechu nam daleko. Cieplejsze miesiące to okres, w którym aktywizują się wszystkie insekty. Nie tylko mrówki i osy, ale i komary, muszki owocówki czy kleszcze. Dlatego z nadejściem wiosny i lata warto zabezpieczyć swoje mieszkanie przed owadami oraz wiedzieć co zrobić, gdy w naszych czterech kątach pojawią się nieproszeni lokatorzy.

Foto: elements.envato.com

Muchy i komary, które nie dają nam spać po nocach

Kiedy nadejdą cieplejsze dni, a wraz z nimi otwarte okna, muchy i komary to często prawdziwa plaga. Aby zminimalizować ich obecność w domu, warto zainwestować w moskitiery na oknach i drzwiach. Co ciekawe, wielu producentów oferuje już rozwiązania, które są idealnie dobrane do kolorów RAL stolarki okiennej. Dlatego taka zewnętrzna moskitiery jest odległości kilku metrów niemal niewidoczna. Istnieje wiele możliwości – także dla drzwi balkonowych. Mamy do wyboru moskitiery otwierane jak zwykłe drzwi, ale także przesuwne, na specjalne montowanych prowadnicach. Ważne, by regularnie sprawdzać, czy nie mają one żadnych uszkodzeń, przez które mogą przechodzić niechciane owady. Dodatkowo wszystkie ramy okienne można spryskać profesjonalną chemią odstraszającą owady.

Natura kontra… natura

Jeśli jednak nie jesteśmy zwolennikami moskitier, możemy spróbować bardziej naturalnych sposobów. Na przykład komary są bardzo czułe na zapachy, dlatego warto zadbać o to, aby w mieszkaniu unosiła się woń olejków eterycznych. Najlepiej zadziała olejek z trawy cytrynowej, ponieważ odstraszy również muchy, ale dobrze sprawdzą się również cytrynowe, waniliowe, cynamonowe czy miętowe nuty zapachowe. Równie dobrze zadziałają żywe rośliny, które swoim naturalnym zapachem odstraszą owady: bazylia, lawenda, komarzyca, koper, czosnek czy cebula. Dodatkowo, aby nieświadomie nie przyciągać owadów, powinno się unikać pozostawiania otwartych pojemników z żywnością oraz stagnacji wody, która może służyć jako miejsce rozrodu np. komarów.

Foto: elements.envato.com

Osy i pszczoły budzą najwięcej strachu

To prawdziwa zmora, zwłaszcza jeśli któryś z domowników jest uczulony na ich ukąszenia. Krążą wokół domu i podążają za słodkimi zapachami kwiatów, ale nie tylko. Pasiaste owady przyciągnie także słodki zapach perfum, wypieków, owoców czy nawet farby. Co je odstraszy? Podobnie jak w przypadku komarów sprawdzą się mocne zapachy: ocet, olejek z drzewa herbacianego, goździków, bazylia, majeranek, mięta czy cytryna. Co ciekawe mocno odstraszający jest również aromat palonej kawy. Pamiętajmy również, że osy, pszczoły, a tym bardziej szerszenie, nie przecisną się przez dobrze zamontowaną moskitierę.

Foto: elements.envato.com

Pracowite mrówki

Często przedostają się do domów w poszukiwaniu jedzenia, dlatego nie powinno się zostawiać na wierzchu otwartych pojemników z żywnością – szczególnie słodyczami. Pamiętajmy również o śmieciach, w których lądują resztki, dlatego warto opróżniać je systematycznie. Tutaj zdecydowanie lepiej sprawdzą się kosze z przykrywami lub zamknięciami. Prawdopodobieństwo dostania się mrówek do mieszkania zniweluje też uszczelnienie okien, drzwi czy elewacji. Jeśli jednak owady pokonają wszystkie przeszkody, można użyć naturalnych środków odstraszających, takich jak cynamon, proszek do pieczenia lub ocet. Niestety, gdy zdążą się one zadomowić, może nie obyć się bez mocnych specjalistycznych środków owadobójczych Wówczas należy zidentyfikować miejsce przedostawania się mrówek do mieszkania i obficie je spryskać specjalistycznymi preparatami dostępnymi choćby w marketach budowlanych.

Foto: elements.envato.com

Małe, ale bardzo uciążliwe

Mowa o muszkach i kleszczach. O ile obecność tych pierwszych jest głównie uciążliwa, to te drugie mogą stanowić poważne zagrożenie dla zdrowia. Aby uniknąć inwazji muszek owocówek, chowajmy dojrzałe owoce i pokrewne produkty do pojemników lub lodówki. Kiedy już zobaczymy pierwsze owady, możemy przygotować domową pułapkę z octu jabłkowego, kilku kropli płynu do mycia naczyń i folii spożywczej z dziurkami. Natomiast zabezpieczając się przeciw kleszczom, pamiętajmy przede wszystkim o prewencji. Te małe pajęczaki same nie przywędrują do naszego domu. Zwykle przynosimy je ze spacerów my lub nasi czworonożni przyjaciele. Zawsze zatem, gdy wychodzimy na wędrówki do lasów czy na pola pamiętajmy, o odpowiednim ubraniu oraz stosowaniu preparatów odstraszających. Po powrocie warto dokładnie przejrzeć swoje ciało i ubrania, aby upewnić się, że nie przynieśliśmy ze sobą żadnych pasażerów na gapę. O ile to możliwe, od razu skorzystajmy z prysznica. Nie zapominajmy też o naszych pupilach i zaopatrzmy psy oraz koty w obroże przeciw kleszczom albo wcierajmy im regularnie preparaty odstraszające. Po spacerach przejrzyjmy dokładnie ich sierść i zwróćmy uwagę na miejsca gdzie się „otrzepały” po przyjściu do mieszkania (korytarz, legowisko, dywany).

Foto: elements.envato.com

Wiosna i lato to piękne pory roku i wcale nie muszą wiązać się z nieustanną walką z owadami. Ale w tym przypadku warto pamiętać o życiowej mądrości „lepiej zapobiegać niż leczyć”. Wystarczy kilka małych kroków, aby bez niespodzianek korzystać z uroków cieplejszych dni.