Nowy wymiar aranżacji wnętrz, czyli trójwymiarowe dekoracje ścienne

Jednym z najnowszych trendów w dekorowaniu pomieszczeń są trójwymiarowe dekoracje ścienne. W przeciwieństwie do tradycyjnych dekoracji, czyli obrazów i plakatów, te nowoczesne rozwiązania wprowadzają do naszych domów elementy przestrzenne, które przyciągają wzrok i nadają wnętrzom unikalny wygląd.

Obraz zawierający w pomieszczeniu, podłoga, ściana, meble

Opis wygenerowany automatycznie

Foto: Pexels

Coraz więcej projektantów wnętrz sięga po materiały takie jak drewno, metal, a nawet tworzywa sztuczne. W taki sposób mogą stworzyć jedyne w swoim rodzaju dekory, panele czy lekkie konstrukcje. Będą używane zarówno jako pojedyncze akcenty, jak i elementy większych kompozycji. Warstwy i tekstury tych trójwymiarowych dekoracji oferują nam nieograniczone możliwości aranżacyjne.

Obraz zawierający w pomieszczeniu, aranżacja wnętrz, ściana, poduszka

Opis wygenerowany automatycznie

Foto: Pexels

Dekoracje 3D to dostępne w różnych wzorach, kolorach i materiałach panele ścienne, obrazy i naklejki 3D oraz eleganckie płaskorzeźby. Idealnie sprawdzą się w salonie, sypialni czy nawet w biurze, gdzie dodadzą przestrzeni stylu i osobowości. Warto również pamiętać o oświetlenie – odpowiednio dobrane światło podkreśli fakturę dekoracji i stworzy niesamowity efekt wizualny.

Obraz zawierający ściana, w pomieszczeniu, meble, roślina domowa

Opis wygenerowany automatycznie

Foto: Pexels

Dlaczego warto wybrać dekoracje 3D? Oto kilka ważnych powodów:

  1. Szeroki wybór wzorów i materiałów sprawia, że znajdziesz coś dla siebie, niezależnie od stylu, jaki preferujesz.
  2. Trójwymiarowe wzory optycznie powiększają przestrzeń oraz nadają dynamiczny charakter.
  3. Większość dekoracji 3D jest łatwa w montażu i nie wymaga specjalistycznych narzędzi. 
  4. Niektóre modele paneli 3D posiadają właściwości dźwiękochłonne, poprawiając akustykę pomieszczenia.
Obraz zawierający ściana, w pomieszczeniu, Urządzenie sanitarne, zlew

Opis wygenerowany automatycznie

Foto: Pexels

Dekoracje ścienne trójwymiarowe to doskonały sposób na wyrażenie swojej indywidualności i stworzenie wnętrza, które będzie odzwierciedlało nasz własny styl. Dzięki nim mieszkanie stanie się bardziej przytulne, oryginalne i funkcjonalne.

regał

Jak dobrać regał do wnętrza: przewodnik krok po kroku

Regał to nie tylko mebel służący do przechowywania, ale również element dekoracyjny, który może całkowicie odmienić charakter pomieszczenia. Jak więc wybrać ten jeden, idealny dla nas? Który regał spełni zarówno funkcję praktyczną, jak i estetyczną? Oto krótki, praktyczny poradnik, który pomoże w podjęciu najlepszej decyzji.

Zdjęcie: Pexels.com

Krok 1: Określ funkcję regału, czyli zastanów się, do czego będzie Ci służył.

Jeśli chcesz stworzyć domową biblioteczkę, wybierz regał z solidnymi półkami (zwróć uwagę na wysokość półek), które wytrzymają ciężar książek.

Jeśli chcesz wyeksponować pamiątki i zdjęcia czy szkło dekoracyjne możesz wybrać regał z otwartymi półkami lub witryną.

Do przechowywania sprzętu audio-video warto wybrać regał z zamkniętymi szafkami, który ochroni urządzenia przed kurzem.

Zdjęcie: Pexels.com

Krok 2: Zmierz dostępną przestrzeń

Regał powinien pasować do wnętrza, najlepiej by wyglądał tak, jakby był „szyty na miarę”. Dlatego przed zakupem dokładnie zmierz miejsce, w którym chcesz postawić regał. Zbyt duży mebel przytłoczy wnętrze, a zbyt mały będzie wyglądał nieproporcjonalnie.

Pamiętaj, że regał nie powinien być zbyt wysoki (łatwy dostęp do górnych półek). Dopasuj szerokość regału do szerokości ściany, aby nie przytłoczył pomieszczenia. Głębokość półek powinna być dostosowana do tego, co będziesz na nich przechowywać.

Zdjęcie: Pexels.com

Krok 3: Wybierz styl i zwróć uwagę na materiał

Styl regału powinien być dopasowany do ogólnego wystroju wnętrza. Materiał, z jakiego mebel jest wykonany bezpośrednio wpływa na trwałość, wygląd i styl wnętrza. Pamiętaj, że:

  • Drewno to naturalny materiał, który dodaje ciepła i przytulności.
  • Metal to trwały i nowoczesny materiał, często łączony z drewnem lub szkłem.
  • Płyta meblowa to tańsza alternatywa dla drewna, dostępna w wielu kolorach i wzorach.
  • Szkło to elegancki materiał, który dodaje lekkości wnętrzu.
Zdjęcie: Pexels.com

Krok 4: Zadbaj o detale

Zwróć uwagę na dodatkowe elementy, które mogą uczynić Twój regał jeszcze bardziej praktycznym i estetycznym!

Podświetlenie regału może podkreślić jego walory dekoracyjne. Szafki z drzwiczkami pozwolą ukryć ewentualny bałagan zaś szuflady będą dodatkową przestrzenią do przechowywania drobnych przedmiotów.

Zdjęcie: Pexels.com

Krok 5: Zwróć uwagę na kolor i wykończenie

Dobierz kolor regału do kolorystyki wnętrza. Neutralne kolory (biały, szary, beżowy) są uniwersalne, natomiast intensywne kolory mogą stać się dominantą aranżacji.

Wykończenie gładkie, matowe, błyszczące? Wybierz wykończenie, które będzie pasowało do stylu Twojego wnętrza.

Zdjęcie: Pexels.com

Wybór odpowiedniego regału to niełatwa decyzja i inwestycja na lata. Dlatego warto poświęcić trochę czasu na przemyślenie wszystkich szczegółów. Ale jeśli weźmiesz pod uwagę powyższe wskazówki, z pewnością znajdziesz mebel, który spełni Twoje oczekiwania i stanie się ozdobą Twojego wnętrza.

Zdjęcie: Pexels.com

Domowe biuro – jak znaleźć miejsce dla siebie

Już od dłuższego czasu nasze mieszkania spełniają także funkcję domowych biur. Jednak pracowanie w przestrzeni kojarzącej się dotąd z relaksem i rodzinnymi spotkaniami wcale nie należy do najłatwiejszych. Na test wystawiamy nie tylko relacje z najbliższymi, ale także nasze samopoczucie. Jak więc znaleźć równowagę?

Idealnym rozwiązaniem jest dodatkowy pokój, który możemy przeznaczyć na gabinet. Wystarczy zamknąć za sobą drzwi i już jesteśmy w „biurze”.

Źródło: Murator.com / Fot.: Mariusz Bykowski

Co jednak zrobić, gdy w naszym mieszkaniu nie dysponujemy dodatkową przestrzenią? Przede wszystkim miejsce do pracy zdalnej powinno być dobrze doświetlone światłem dziennym, by praca nie męczyła naszych oczu. Co więcej, warto, by w otoczeniu znalazły się też rośliny. Im ich więcej, tym lepiej! Nie od dziś wiadomo, że kolor zielony pozwala wzrokowi odpocząć. Warto więc co kilkanaście minut robić sobie krótkie przerwy i bliżej przyjrzeć się własnym roślinom. Unikajmy też pracy z kanapy! Praktyczne biurko lub stół w salonie, jadalni czy w sypialni z dostępem do światła dziennego z powodzeniem może zastąpić nam biuro i zapewnić komfort pracy. Wybierając biurko, warto jednak zwrócić uwagę na:

  • wysokość mebla – podczas siedzenia nasze plecy muszą być wyprostowane, a nogi wygodnie ułożone
  • szerokość blatu – jego wymiary muszą umożliwiać położenie laptopa i kubka z kawą oraz wygodne oparcie rąk
  • miejsce do przechowywania – szuflada musi być na tyle duża, by pomieścić małe i nieco większe przybory biurowe (długopis, notes czy zszywacz).

Źródło: Brw.pl

10 praktycznych porad dotyczących pracy zdalnej

  1. Nie rezygnuj z codziennych rutynowych czynności. Do pracy zdalnej przygotuj się tak, jak do pracy w biurze. Wstań rano, weź prysznic, zjedz śniadanie, ubierz się tak jak do pracy, umyj zęby i koniecznie uczesz włosy.
  2. Kiedy masz zaplanowaną telekonferencję i wiesz, że inny domownik może chcieć skorzystać w tym czasie z komputera, połącz się z komórki.
  3. Jeśli dysponujesz kilkoma pomieszczeniami, w których możesz pracować, zmieniaj je od czasu do czasu. Nawet mała zmiana otoczenia wpływa pozytywnie na Twoją produktywność.
  4. Nie włączaj telewizora, gdy pracujesz. Jeśli umiesz pracować z muzyką w tle, włącz ulubioną płytę.
  5. Jeśli z twojej sieci Wi-Fi korzysta jednocześnie wiele urządzeń, odłącz te, z których nie korzystasz w pracy, a które mogą w tle pobierać dane i wpływać na obniżenie szybkości transferu.
  6. Rób przerwy nie dłuższe niż te, które robisz w biurze. Zjedz drugie śniadanie, zrób herbatę lub kawę. Nie przedłużaj ich jednak, bo trudniej będzie ci wrócić do zaczętej pracy.
  7. Zdzwaniaj się ze swoimi koleżankami i kolegami z zespołu codziennie, chociaż na 15 minut, aby omówić bieżące tematy zawodowe, ale także podyskutować o życiu. Przecież w pracy też rozmawiamy na inne tematy niż praca, prawda? Pozwoli ci to zyskać nieco otuchy i utrzymać cenny kontakt z ludźmi.
  8. Jeśli pracujesz z domu równolegle z drugą połową, a wasz charakter pracy na to pozwala, zróbcie harmonogram pracy. W wielu firmach nie jest konieczne siedzenie przed ekranem od 9:00 do 17:00, możecie się więc podzielić pracą i opieką nad dzieckiem. Produktywny i nastawiony na zadania pracownik może je wykonać w czasie krótszym niż 8 godzin. Znane są scenariusze, w którym jeden rodzic pracuje rano, a drugi wieczorami.
  9. Po wykonaniu obowiązków spędź czas na „analogowych” rozrywkach, żeby odciążyć mózg od ekranu i oczyścić umysł. Zagrajcie w grę planszową, ułóżcie puzzle, wieżę z kart, zbudujcie karmnik dla ptaków.

11 rzeczy, które musisz zrobić w mieszkaniu przed urlopem

Wakacje się kończą, ale nie oznacza to końca sezonu urlopowego. Jesień sprzyja wojażom do miejsc, w których w lipcu i sierpniu jest zbyt upalnie. Niezależnie od pory roku, warto przygotować mieszkanie na dłuższą nieobecność. Dzięki temu poradnikowi nie zapomnicie o niczym istotnym przed wyjazdem.

Z  naszą listą łatwiej będzie zaplanować ostatnie dni przed urlopem. Zdjęcie ze zbiorów Freepik.com.

Zacznijmy od rzeczy, które trzeba zaplanować nieco wcześniej. Jeśli jeszcze tego nie zrobiliście, wyślijcie do brokera prośbę o wycenę ubezpieczenia Waszego mieszkania od włamania z rabunkiem, zalania oraz pożaru. Szybko załatwicie formalności przez Internet. Ceny nie są wygórowane, a głowa pozostanie spokojna na wakacjach.

2. Wyłącz zbędne źródła zasilania

Nawet jeśli mieszkanie jest ubezpieczone, warto ograniczyć do minimum konsekwencje nieprzyjemnych zdarzeń. Jedną z największych obaw ludzi wyjeżdżających na wakacje jest możliwe spięcie w urządzeniach elektrycznych, skutkujące pożarem. Zajrzyjcie do swojej rozdzielnicy elektrycznej, powszechnie nazywanej skrzynką na bezpieczniki.

Dobrze rozplanowana instalacja ma możliwość odłączenia dopływu prądu nie tylko do poszczególnych pomieszczeń, ale również sprzętów. Wyłączcie bezpieczniki odpowiedzialne za oświetlenie i gniazda, pamiętajcie jednak, by nie odłączyć od zasilania gniazda lodówki. Lodówkę przełączcie w tryb wakacyjny, większość nowoczesnych urządzeń AGD go posiada. Zjedzcie lub zamroźcie produkty, które w czasie wyjazdu mogą się zepsuć.

3. Zabierz cenne rzeczy z balkonu

Rower, hulajnoga elektryczna, orbitrek… wszelkiego rodzaju wartościowe rzeczy warto wstawić do mieszkania przed urlopem, by zmniejszyć ryzyko ich kradzieży.

Przedmioty pozostawione na balkonie kuszą złodziei. Zdjęcie autorstwa Diri z Unsplash.com.

4. Odetnij dopływ wody

Za maskownicami bądź specjalnymi drzwiczkami w łazience, a w kuchni najczęściej pod zlewem znajdziecie zawory umożliwiające odcięcie dopływu wody. Nigdy nie wiadomo, kiedy instalacja może się rozszczelnić, ale lepiej, żeby nie stało się to w trakcie Waszego urlopu.

5. Posprzątaj i wyrzuć śmieci

Dobrze wiecie, że po urlopie, tuż przed powrotem do normalnego trybu życia, często zmagacie się z tzw. depresją powakacyjną. O wiele łatwiej będzie Wam znieść ten stan, gdy wrócicie do czystego mieszkania! Zamiast myśleć o czekającej Was pracy i sprzątaniu, będziecie mogli skupić umysł tylko na ważnych obowiązkach. Poza tym, chyba nie chcecie poczuć nieopróżnionego kosza na śmieci po dwóch tygodniach, dlatego pamiętajcie o wyrzuceniu wszelkich odpadków.

6. Zamknij okna

Ale czy na pewno? Przecież najgorsze co może być, to wrócić do zaduchu. To zależy czy zostawiacie w domu zwierzę, np. kota. Jeśli tak i ktoś ze znajomych lub rodziny przyjdzie go nakarmić i napoić, zostawmy uchylone okno. Ta osoba wiedząc o zbliżającej się burzy na pewno je zamknie. Co innego, gdy zostawiacie mieszkanie puste i wiecie, że nikt się w nim nie pojawi. Wtedy zamknijcie wszystkie okna, ponieważ deszcz może zalać mieszkanie nawet przy oknie ustawionym w pozycji uchylonej. Złodzieje także łatwo sobie radzą z otwieraniem takich okien.

Twoja lodówka będzie Ci wdzięczna za pozostawienie jej w trybie wakacyjnym. To także niższe rachunki za prąd. Zdjęcie z zasobów Freepik.com.

7. A może rolety?

Roleta antywłamaniowa to zawsze dobry pomysł na dodatkowe zabezpieczenie mieszkania. Jeśli je macie, możecie uchylić okna i spuścić rolety. Gdy brak rolet w mieszkaniu, a mieszkacie stosunkowo nisko, warto o nich pomyśleć. Nawet przy monitorowanym osiedlu i ochronie zdarzały się przypadki włamań z kradzieżą do mieszkań na parterze.

8. Zorganizuj opiekę nad zwierzętami

Jeśli nie możesz zabrać ze sobą zwierzaka na wakacje, zaplanuj mu pobyt w hotelu dla zwierząt, niezależnie od tego,czy jest psem, kotem, chomikiem lub wężem. Na rynku istnieją automatyczne dozowniki jedzenia i wody oraz pojemne kuwety, jednak nawet taki domator jak kot lepiej będzie się czuł w towarzystwie ludzi i innych zwierząt. No chyba, że możecie kogoś poprosić o pomoc, wtedy przeczytajcie następny punkt.

Kiedy pora rozstać się na chwilę z czworonogiem, warto poprosić o pomoc sprawdzoną osobę bądź zabrać zwierzę do specjalnego hotelu. Zdjęcie ze zbiorów Freepik.com.

9. Poproś o pomoc kogoś bliskiego

Rodzina, znajomi, dobrzy sąsiedzi. Jeśli macie kogoś, komu możecie zaufać, nic nie szkodzi, by zostawić mu klucze do mieszkania z prośbą o nakarmienie kota, przewietrzenie czy podlanie kwiatów. Nawet najlepsze technologie mogą zawieść, a przecież zdrowie naszych pupili i roślin jest najważniejsze. Nie zapomnijcie o pozostawieniu na stole w kuchni liściku z podziękowaniami dla Waszego opiekuna mieszkania, pokuście się o jakiś prezent dla niego, a na pewno będzie mu miło!

10. Podlej kwiaty

Osobom, które posiadają w mieszkaniach kwiaty, ale nie mają nikogo pod ręką, kto mógłby je podlać, polecamy automatyczne systemy i konewki do nawadniania roślin, które można z łatwością znaleźć w marketach budowlanych i Internecie. Takie urządzenie posiada najczęściej zestaw rurek, którymi doprowadza wodę do roślin. Należy jedną z końcówek podłączyć do źródła wody bądź do wiadra i ustawić parametry, a potem już tylko cieszyć się wakacyjną wolnością.

Automatyczne systemy do nawadniania to świetny wynalazek, ale przy dużej liczbie kwiatów nie ma jak ręka sąsiada. Zdjęcie autorstwa Jane Palash z Unsplash.com.

11. Sprawdź wszystko dwa, albo i trzy razy

Zanim wyjdziecie, sprawdźcie wszystko dwa razy. Czy w pralce nie zalega nierozładowane pranie? Czy macie zapasowe klucze? Kuchenka wyłączona? A Telewizor? Kwiaty podlane? Kosz opróżniony? Zwierzęta nakarmione? Znajomi poinformowani, kiedy mają przyjść? Dzięki sprawdzeniu wszystkich tych rzeczy unikniecie myśli „na pewno o czymś zapomniałem”, pojawiającej się często już na pokładzie samolotu.

Gotowym i pewnym bezpiecznego mieszkania życzymy udanego urlopu!

Podłoga winylowa, czyli czym zastąpić płytki w kuchni?

Kuchnia to dla wielu osób najważniejsze miejsce w domu – to tutaj najczęściej gromadzą się domownicy, gotują i spożywają wspólne posiłki. To właśnie kuchnia jest najbardziej eksploatowanym pomieszczeniem w całym mieszkaniu, a kuchenna posadzka musi znieść często dużo więcej niż podłoga w salonie czy sypialni.

Najczęściej do wykańczania podłogi w kuchni wykorzystujemy płytki ceramiczne. Łatwe do utrzymania w czystości, dostępne w wielu wzorach i rozmiarach stanowią pierwszy wybór podczas projektowania kuchennej przestrzeni. Można jednak postawić na oryginalność i klasyczne płytki zastąpić trwałymi, a do tego bardzo efektownymi panelami winylowymi.

źródło: freepik.com

Podłoga jak kamień albo drewno

Podłogi winylowe, nazywane też panelami LVT, wielu osobom mogą kojarzyć się z wykładzinami PCV z czasów PRL. Jednak pod żadnym względem ich nie przypominają. Współczesne winyle wyróżnia nowoczesny design oraz niezwykła trwałość.

Dzięki szerokiej gamie kolorów i wzorów panele winylowe możemy dopasować do wnętrza w każdym stylu. Jeśli jesteśmy tradycjonalistami, do kuchni możemy wybrać podłogę w formie klasycznych płytek, które doskonale imitują naturalny kamień. Jeśli natomiast marzymy o akcentach drewnianych, do jej wykończenia wybierzmy panele, które na pierwszy rzut oka trudno odróżnić od prawdziwej drewnianej deski.

źródło: freepik.com

Praktyczna i trwała posadzka w kuchni

Jak wiadomo, kuchenna podłoga w szczególnym stopniu narażona jest na uszkodzenia lub zabrudzenia. Dzięki zastosowaniu polichlorku winylu podłoga LVT charakteryzuje się bardzo dużą wytrzymałością i odpornością na zabrudzenia. Nie ma więc obawy, że upadający na podłogę talerz uszkodzi jej powierzchnię. Podłogi LVT są w pełni wodoodporne i antypoślizgowe, dlatego też w przypadku rozlania płynów, wystarczy przetrzeć podłogę miękkim mopem z odpowiednim detergentem.

W odróżnieniu od płytek ceramicznych taka podłoga jest zawsze ciepła i miła w dotyku. Co więcej, jeśli w kuchni planujemy ogrzewanie podłogowe – zarówno płytki, jak i panele nadają się do tego typu ogrzewania.

To także idealne rozwiązanie dla osób cierpiących na alergię i choroby układu oddechowego. Powłoka antystatyczna LVT nie elektryzuje się i nie przyciąga kurzu. Dzięki wysokiej izolacji akustycznej oraz dużej elastyczności panele winylowe zapewniają komfortowe i ciche użytkowanie podłogi.

źródło: freepik.com

Montaż podłogi winylowej

Posadzki winylowe dostępne są w różnych wersjach montażowych. Panele LVT możemy ułożyć „na pływająco”, ale są także rodzaje, które należy na stałe przykleić do podłoża.

W przypadku kuchni zaleca właśnie wersję klejoną. W  tzw. „pomieszczeniach mokrych” taki sposób montażu zapobiega przedostawaniu się wilgoci do wylewki. Stały montaż zaleca się również przy ogrzewaniu podłogowym, gdzie przyklejenie paneli zmniejsza straty ciepła.

źródło: freepik.com

Płytki winylowe są bardzo cienkie (3-5 mm), dzięki czemu dobrze przylegają do podłoża.  Jednak tak niewielka grubość powoduje, że tego typu podłoga wymaga równego i trwałego podłoża. W innym przypadku nawet najmniejsze nierówności będą widoczne na powierzchni podłogi. Dlatego też taki montaż warto zlecić wykwalifikowanym fachowcom, którzy do ułożenia podłogi użyją specjalistycznych środków i osprzętu.

Jak wybrać lustro do wnętrza?

Lustro to nieodłączny element każdego mieszkania. Przy jego zakupie warto zwracać uwagę nie tylko na właściwości funkcjonalne, ale także walory dekoracyjne.

Optyczne poszerzenie przedpokoju

Przedpokój to pomieszczenie, w którym lustro jest obowiązkowe. W małych przestrzeniach najlepiej sprawdzają się te umieszczone na frontach szaf. W nieco większych można pomyśleć o zamontowaniu lustra nad konsolą bądź zawieszeniu wysokiego lustra bezpośrednio nad podłogą. W przypadku gdy mamy do czynienia z długim i wąskim przedpokojem, warto za sprawą luster o różnej wielkości umieszczonych na przeciwległych ścianach powiększyć optycznie przestrzeń. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby wkomponować je w kolumny, występy czy wnęki.

Wkomponowane jak obraz w salonie

Zastanawiając się nad wystrojem salonu, nie od razu umieszczamy w jego przestrzeni lustra. To błąd, bo mają one wiele zalet, z których warto skorzystać przy aranżacji przestrzeni.

Lustro sprawdzi się szczególnie w niewielkich i słabo doświetlonych pokojach dziennych. Wówczas powiększy oraz nieco rozjaśni wnętrze. Takie w niebanalnej ramie będzie stanowiło ponadto dodatkowy akcent dekoracyjny i nada salonowi wyjątkowego charakteru.

Lustro można powiesić nad sofą, komodą czy konsolą bądź postawić, opierając je o ścianę. Jeśli nudzą Cię klasyczne sposoby aranżacji wnętrz, postaw na ich urozmaicenie. Zrezygnuj z luster w standardowych rozmiarach, a zamiast tego zdecyduj się na kilka mniejszych o różnych wielkościach bądź jedno w dużym formacie.

Lustro w salonie doskonale skomponuje się z bukietem kwiatów, dekoracyjnym świecznikiem  czy obrazami umieszczonymi na tej samej lub innej ścianie.

źródło: Pixabay

Na odpowiedniej ścianie sypialni

Lustro w sypialni odgrywa a szczególnie ważną rolę, jeśli zaaranżowaliśmy w tym pomieszczeniu nie tylko miejsce do spania, ale i garderobę. Niezależnie od tego, czy urządziliśmy ją w specjalnie wydzielonej części czy zdecydowaliśmy się na rozsuwaną szafę, lustro okaże się niezbędnym elementem pokoju. Jakie zatem wybrać?

Lustro w sypialni czy garderobie ma przede wszystkim funkcję praktyczną. Zatem najbardziej odpowiednie jest lustro wysokie wiszące lub stojące, które będzie odbijać całą sylwetkę.

źródło: Unsplash

Jeśli zależy Ci na romantycznym klimacie, postaw na lustro w stylu prowansalskim czy vintage. Z kolei we wnętrzach nowoczesnych sprawdzą się lustra o prostym kształcie i z minimalistyczną ramą.

Jeśli kierujesz się zasadami feng shui, pamiętaj, aby nie odbijało ono osób śpiących w łóżku. Złamanie tej reguły może skończyć się bezsennymi nocami, bólami głowy czy kłótniami. Warto więc wybrać inne miejsce, gdzie przeglądanie się w lustrze nie będzie miało żadnych negatywnych skutków.

źródło: Freepik

Bezpieczeństwo i funkcjonalność w łazience

Inną kwestią jest zaaranżowanie lustra w łazience, którego zadaniem jest przede wszystkim pokazywanie odbicia naszej twarzy i umożliwiania komfortowego malowana się czy golenia. Dlatego w tym wnętrzu trzeba szczególnie zadbać o oświetlenie lustra.

Oświetlenie górne rzuca na naszą twarz cień. Aby stworzyć komfortowe warunki, warto umieścić dodatkowe źródło światła bezpośrednio nad lustrem. Pamiętaj, że musi ono mieć podwyższoną szczelność. To o klasie szczelności minimum IP44 gwarantuje odporność na wilgoć, kurz czy pył.

źródło: Freepik

Atrakcyjnym oświetleniem łazienkowym są też lustra z podświetleniem LED, które zawsze dodaje stylu i wyjątkowego klimatu. Jednak aby w pełni doświetlić pomieszczenie, niezbędne będzie zdecydowanie się na dodatkowe źródło światła, takie jak kinkiet czy podłużna lampa nad lustrem. Dzięki szybkiemu rozwojowi technologii LED bez problemu wybierzesz oświetlenie w stylu nowoczesnym, rustykalnym, a nawet retro.

Lustra w mieszkaniu to temat, któremu warto poświęcać szczególną uwagę podczas aranżowania wnętrz. Nie muszą być tylko praktycznie niewidocznym element przestrzeni, mogą stać się prawdziwym wnętrzarskim smaczkiem.

Produktywna praca zdalna – jak urządzić idealne domowe biuro?

Praca zdalna to znak czasów i coraz częściej musimy łączyć sprawy zawodowe z domowymi obowiązkami. By oddzielić od siebie te dwie sfery, potrzebujemy odpowiedniej przestrzeni do pracy. Zadanie z pozoru proste, stanowi wyzwanie dla wielu osób. Jak przygotować mieszkanie do pracy zdalnej, by utrzymać skupienie i produktywność?

Źródło: Domenico LoiaUnsplash

Właściwe miejsce

Zanim przystąpimy do pracy zdalnej, musimy znaleźć na to odpowiednie miejsce. Salon? Kuchnia? Jadalnia? Idealnie, gdy w mieszkaniu mamy wydzielony pokój na gabinet. Jest to jednak cecha dużych metraży i nie każdy może pozwolić sobie na ten luksus. Jeśli możemy, wybierzmy pomieszczenie z drzwiami, które można zamknąć na czas telekonferencji.

Na wybór miejsca ma też duży wpływ to, czy jesteśmy sami w domu czy też dzielimy przestrzeń z rodziną. Potrzebujemy skupienia, więc pomieszczenia wspólne, w których toczy się życie innych domowników, nie są wskazane, choć mogą być wykorzystywane po wprowadzeniu w życie swoistej „umowy społecznej” z najbliższymi.

Jeśli chcemy pracować z salonu, poprośmy dzieci o zabawę w swoich pokojach i ustawmy laptopa tak, by jego kamera nie była skierowana na drzwi wejściowe do mieszkania, drzwi do toalety czy korytarz. Praca w jadalni powinna zaś obejmować przerwy na czas spożywania posiłków, by nie wkraczać z pracą do sfery prywatnej innych.

źródło: Freepik

Miejsce do pracy zdalnej powinno być dobrze doświetlone światłem dziennym, by praca nie męczyła naszych oczu. Co więcej, warto by w otoczeniu znalazły się też rośliny. Kolor zielony pozwala wzrokowi odpocząć, pozwólmy więc sobie od czasu do czasu przerwać pracę i przez minutę, dwie, wpatrywać się w zieleń liści.

Jeśli pogoda i zasięg sieci bezprzewodowej na to pozwala, nie ma lepszego miejsca do pracy zdalnej jak taras, gdzie nie tylko jesteśmy na świeżym powietrzu, ale też możemy cieszyć wzrok okoliczną roślinnością.

A co z sypialnią?

Sypialnia jest miejscem przeznaczonym do wypoczynku i psycholodzy zalecają zachowanie jej higieny. Mówiąc wprost, w tej przestrzeni nie należy pracować. Dlaczego? Po pierwsze, wpływa to negatywnie na jakość naszego snu, co może skutkować permanentnym zmęczeniem i obniżeniem sprawności intelektualnej.

Po drugie, sypialnia nie jest właściwym miejscem do pracy ze względu na bliskość łóżka, które podświadomie zachęca do położenia się. Stąd już bardzo blisko do drzemki z laptopem na kolanach i zatracenia poczucia czasu. Praca na leżąco również wzmaga senność i rozkojarzenie.

Jeśli chcemy zrobić sobie produktywną drzemkę (tzw. power-nap), po prostu przerwijmy pracę i udajmy się do sypialni, pamiętając o budziku. Najbardziej efektywna drzemka zajmuje od 15 do 20 minut.

Niezależnie od wybranego miejsca oraz liczby domowników, z którymi dzielimy przestrzeń, zadbajmy o słuchawki bezprzewodowe z technologią redukcji szumów otoczenia (ang. noise-cancelling). W takich słuchawkach nawet głośne zabawy dzieci czy ruch uliczny nie przeszkodzą nam skupić się na wykonywanej pracy.

źródło: Unsplash

Sprzęt i przestrzeń wokół nas

Jeśli już jesteśmy przy słuchawkach, warto zastanowić się nad innymi technologiami oraz sposobami na zaaranżowanie przestrzeni tak, by nasza praca z domu była jak najbardziej efektywna.

Architekci stworzyli wiele rozwiązań ułatwiających pracę z domu, jednocześnie dbających o ergonomię pracy i postawę. Do dyspozycji mamy biurka o regulowanej wysokości blatu, które pozwolą nam na pracę w pozycji stojącej. Idealnym rozwiązaniem jest mebel, który może spełniać kilka funkcji, np. toaletka, mogąca przekształcić się w biurko.

Gdy dysponujemy większą przestrzenią, dobrym rozwiązaniem będzie zgrabne biurko-szafka, na którym zmieści się większy, stacjonarny monitor. Jest on niezbędny zwłaszcza w pracy z tekstem, grafiką czy arkuszami kalkulacyjnymi. Za pomocą odpowiedniego kabla bądź przejściówki jesteśmy w stanie stworzyć sobie taki monitor z telewizora.

Jeśli chcemy pracować wyłącznie na laptopie, zastanówmy się nad odpowiednią podkładką z chłodzeniem, którą można ustawić na kolanach, zapewniając większy komfort pracy. W tym przypadku sprawdzą się także meble z dodatkowymi funkcjami, np. sofa z podłokietnikiem, który można przekształcić w podstawkę na komputer.

źródło: Gear Patrol/MASH Studios

Co jeszcze?

Zadbajmy o przestrzeń wokół nas, by nie emanowała mnogością barw i akcentów. Pracowanie w pokoju dziecka nie będzie komfortowe ze względu na wiele rozpraszaczy uwagi. Poza tym najmłodsi też muszą się mieć gdzie bawić. Przygotowaliśmy także kilka porad, jak zachować produktywność podczas pracy z domu.

źródło: Freepik

10 praktycznych porad dotyczących pracy zdalnej

  1. Nie rezygnuj z codziennych rutynowych czynności, do pracy zdalnej przygotuj się tak, jakbyś miała/miał iść do biura. Wstań rano, weź prysznic, zjedz śniadanie, ubierz się tak jak do pracy, umyj zęby, uczesz włosy.
  2. Kiedy masz zaplanowaną telekonferencję i wiesz, że inny domownik może chcieć skorzystać w tym czasie z komputera, połącz się z komórki. Większość producentów oprogramowania oferuje aplikacje mobilne kompatybilne z wersjami na komputer.
  3. Jeśli dysponujesz kilkoma pomieszczeniami, w których możesz pracować, zmieniaj je od czasu do czasu. Nawet mała zmiana otoczenia wpływa pozytywnie na produktywność.
  4. Nie włączaj telewizora, gdy pracujesz. Jeśli umiesz pracować z muzyką w tle, włącz ulubioną płytę.
  5. Jeśli z twojej sieci Wi-Fi korzysta jednocześnie wiele urządzeń, odłącz te, z których nie korzystasz w pracy, a które mogą w tle pobierać dane i wpływać na obniżenie szybkości transferu.
  6. Rób przerwy nie dłuższe niż te, które robisz w biurze. Zjedz drugie śniadanie, zrób herbatę lub kawę. Nie przedłużaj ich jednak, bo trudniej będzie ci wrócić do zaczętej pracy.
  7. Zdzwaniaj się ze swoimi koleżankami i kolegami z zespołu codziennie, chociaż na 15 minut, aby omówić bieżące tematy zawodowe, ale także podyskutować o życiu. Przecież w pracy też rozmawiamy na inne tematy niż praca, prawda? Pozwoli ci to zyskać nieco otuchy i utrzymać cenny kontakt z ludźmi.
  8. Jeśli pracujesz z domu równolegle z drugą połową, a wasz charakter pracy na to pozwala, zróbcie harmonogram pracy. W wielu firmach nie jest konieczne siedzenie przed ekranem od 9:00 do 17:00, możecie się więc podzielić pracą i opieką nad dzieckiem. Produktywny i nastawiony na zadania pracownik może je wykonać w czasie krótszym niż 8 godzin. Znane są scenariusze, w którym jeden rodzic pracuje rano, a drugi wieczorami.
  9. Odkurzanie zaplanujecie na popołudnia lub soboty, nie przeszkadzajcie sobie nawzajem w pracy.
  10. Po wykonaniu obowiązków spędź czas na „analogowych” rozrywkach, żeby odciążyć mózg od ekranu i oczyścić umysł. Zagrajcie w grę planszową, ułóżcie puzzle, wieżę z kart, zbudujcie karmnik dla ptaków.

źródło: Freepik

Mieszkanie z czworonogiem – jak zachować ład i porządek?

Przyjaźń między człowiekiem a psem jest nieoceniona, z kolei przebywanie w obecności kota znacznie obniża poziom stresu. Mimo że posiadanie pupila to wiele zalet, bywa, że mieszkanie z nim okazuje się problematyczne. Jak zadbać o to, aby i jemu, i nam żyło się ze sobą jak najlepiej?

Odpowiedni rodzaj podłogi

Podłoga jest jednym z najbardziej narażonych na zniszczenie elementów wnętrza. Właściciele czworonogów szczególnie obawiają się o zarysowania powierzchni podłogi drewnianej oraz paneli.

Psy stanowią tu zdecydowanie większy problem niż koty, których pazury schowane są w opuszkach, jeśli kot w danej chwili nie decyduje się na ich użycie. Zatem nie musimy martwić się o ślady po nich w podłodze. Z kolei psie pazury wymagają regularnego przycinania, co zapobiega nie tylko zarysowaniom podłogi, ale i problemom zdrowotnym naszego pupila.

Wybierając podłogę drewnianą pod kątem trwałości, warto postawić na twardy gatunek drewna, taki jak dąb, buk czy jesion. Odporne na uszkodzenia są też nieco droższe deski podłogowe z drewna egzotycznego, np. marbau, wenge czy teak. Te podłogi charakteryzuje odporność na ścieranie, wilgoć, a przy tym pasują do różnego rodzaju wnętrz.

Doskonałym wyborem będą też panele winylowe lub laminowane o wysokiej klasie ścieralności. Łatwo utrzymać je w czystości, są wodoodporne oraz odporne na uszkodzenia, w tym zadrapania.

źródło: Freepik

Czyste meble

Większość śladów pozostawionych przez czworonoga zniknie przy pomocy wilgotnej gąbki bądź gumowej rękawicy do czyszczenia. Możesz też skorzystać ze specjalnych gadżetów do usuwania sierści – takich jak wałki samoprzylepne czy rolki silikonowe. Jeśli nie masz ich w domu, śmiało zastąp je taśmą klejącą.

Przed odkurzeniem mebli drewnianych pamiętaj o rozpyleniu na nie sprayu antystatycznego. Dzięki temu sierść nie będzie ponownie osadzać się na powierzchni mebli. Przetrzyj je następnie zwilżoną  ściereczki z mikrofibry.

Jeśli Twój pupil preferuje wylegiwanie się na meblach, istnieją dwa rozwiązania. Jednym z nich jest zniechęcenie go to tego. W tym celu zastosuj przeznaczone ku temu preparaty dostępne w sklepach zoologicznych. Drugim jest zastosowanie narzuty na meble, którą  bez problemu wypierzesz i usuniesz z niej sierść, a mebel pozostanie czysty.

źródło: Unsplash

Idealnie czyste ubranie i… posłanie

Szczególnie problematyczne w przypadku posiadania w mieszkaniu pupila może okazać się pozbycie  uporczywej sierści z ubrań. Jest jednak na to sprawdzony sposób. Do prania dodaj 1/3 szklanki octu spirytusowego, dzięki któremu tkaniny zmiękną, a sierść odczepi się od odzieży. Aby ocet nie pozostawił nieprzyjemnego zapachu na ubraniach, dodaj kilka kropel olejku eterycznego.

Regularnie też sprzątaj i czyść posłanie zwierzaka szamponem antybakteryjnym dla psów i kotów. Usuniesz z niego nie tylko mnóstwo gromadzonej tam sierści, ale również szkodliwych bakterii.

Chcąc natomiast jeszcze dokładniej wyczyścić legowisko psa lub kota, do prania dodaj połowę szklanki sody oczyszczonej. Sposób ten nie tylko usunie zabrudzenia, ale i pomoże pozbyć się brzydkich zapachów. Soda przyda się również w przypadku, gdy chcemy pozbyć się zapachu moczu na przykład z dywanu. Obficie posyp nią plamę i pozostaw na ok. 15 minut, następnie dokładnie przetrzyj powierzchnię wilgotną gąbką.

źródło: Freepik

O czym jeszcze warto pamiętać?

W przypadku posiadania w domu kota problemem może okazać się brzydki zapach nawet z regularnie czyszczonej kuwety. Sposobem na poradzenie sobie z tym, jest wsypanie na dno pojemnika niewielkiej ilość sody oczyszczonej podczas zmiany granulatu. Dodatkowo wiąże wilgoć i zapobiega przywieraniu żwirku do kuwety.

Inną niedogodnością może okazać się podgryzanie roślin i drapanie mebli przez koty. Dlatego decydując się na pupila, najlepiej będzie, jeśli całkowicie zrezygnujemy z roślinności lub w okolicy doniczek umieścimy plasterki cytrusów. Trzeba jednak pamiętać, że niektóre gatunki roślin są dla kotów toksyczne. Wśród nich wyróżniamy m.in. popularny bluszcz, wilczomlecz nadobny zwany potocznie gwiazdą betlejemską, aloes, azalie, hortensje, filodendrony czy draceny. Dlatego przy wyborze kwiatów trzeba być szczególnie ostrożnym.

źródło: Freepik

By nasz kot omijał meble, warto natrzeć je miejscami skórką pomarańczy, bądź lawendą.

Łatwiej będzie też utrzymać porządek w mieszkaniu, jeśli zadbasz o regularne czesanie pupila oraz zapewnienie mu odpowiedniej diety. Nienasycone kwasy tłuszczowe zdecydowanie pomogą powstrzymać nadmierne linienie, co odejmie Ci choć trochę pracy podczas regularnego sprzątania.

Kiedy żar leje się z nieba – wady i zalety klimatyzatora przenośnego

Źródło: Allegro.pl

Lato w tym roku zdaje się nie mieć końca, a Polska powoli zaczyna swoim klimatem przypominać śródziemnomorskie kraje, w których króluje słońce. Wysokie temperatury dają się we znaki zwłaszcza właścicielom mieszkań. Jak poradzić sobie z temperaturą sięgającą ponad 30C? W jaki sposób ochłodzić wnętrze mieszkania, nie wydając przy tym majątku? Z pomocą przychodzą klimatyzatory przenośne, które nie tylko skutecznie ochładzają, ale i kosztują znacznie mniej niż klimatyzacja. Poniżej przedstawiamy zarówno zalety, jak i wady tych urządzeń. Decyzja zależy od Was!

Dziecinnie łatwa instalacja

Instalacja klimatyzatora jest dziecinnie łatwa i niezwykle szybka. Wystarczy zakupione wcześniej urządzenie wstawić do wybranego przez nas pomieszczenia, włączyć wtyczkę i voila – możemy cieszyć się przyjemnym chłodem. Nie musimy ani wcześniej umawiać się z monterem, ani tym bardziej kuć ścian. Jedynym mankamentem zdają się być rury elastyczne, przez które zużyte powietrze odprowadzane jest na zewnątrz. Wspomniane rury wymagają pomieszczeń posiadających okno lub balkon.

Na rynku dostępne są dwa rodzaje klimatyzatorów przenośnych – typu split lub urządzenia monoblokowe. Klimatyzatory typu split składają się z dwóch części połączonych przewodem – zewnętrznej sprężarki oraz wewnętrznego parownika, który może zarówno chłodzić powietrze, jak i je ogrzewać. Najnowsze modele są dodatkowo wyposażone w filtry powietrza oraz jonizator. Drugim typem są urządzenia typu monoblok, które składają się z klimatyzatora i rury lub klimatyzatora i dwóch rur – w zależności od modelu. Urządzenia monoblokowe są nieco głośniejsze i mają mniejszą moc od przenośnych splitów.

Źródło: Tech.wp.pl

Chłód tam, gdzie chcesz

Mobilność to główna zaleta przenośnych klimatyzatorów. Chcemy po południu ochłodzić salon, a wieczorem sypialnię? Dla klimatyzatora przenośnego nie ma problemu. Każde urządzenie wyposażone jest w poręczne kółka, które zdecydowanie ułatwiają przemieszczanie. Kolejną przewagą klimatyzatorów przenośnych nad ich stacjonarnymi odpowiednikami są ich niewielkie rozmiary i ciekawy design. Klimatyzator ma nie tylko chłodzić, ale i pięknie się prezentować.

Cena ma znaczenie

Moc urządzenia, poziom hałasu, wydajność, marka i ciekawy design – to wszystko ma wpływ na cenę klimatyzatora przenośnego. Na rynku dostępne są modele, za które zapłacimy od 1.000 zł do nawet 6.000 zł. Wszystko zależy od zasobności naszego portfela. Jeśli chodzi o klimatyzację stacjonarną to koszt waha się (wraz z montażem i przystosowaniem pomieszczenia) w granicach od 3.000 zł do 5.000 zł na jedno pomieszczenie. Montując klimatyzację stacjonarną w salonie, nie będziemy czuć chłodu np. w sypialni czy w pokoju dzieci.

Ciszej nie będzie

Klimatyzatory przenośne mają też swoje wady. Główną jest ich głośność. Jeśli lubimy ciszę (podczas snu lub pracy), hałas wydobywający się z urządzenia będzie ją skutecznie zakłócać. Ustawiając klimatyzator na średni nawiew możemy spodziewać się natężenia dźwięku podobnego do ludzkiej rozmowy lub szmeru w biurze. Im większa moc urządzenia, tym większy hałas. Przy zakupie klimatyzatora warto więc zwrócić uwagę na etykietę energetyczną. Dowiemy się z niej, jak głośno pracuje dany klimatyzator na danym biegu (im wyższy bieg, tym niestety głośniej).

Chłodzenie na pół mocy

Klimatyzatory przenośne charakteryzują się niższą efektywnością chłodzenia niż stacjonarne odpowiedniki. Urządzenie usuwa nagrzane wewnętrzne powietrze przez rurę na zewnątrz, jednak ta sama ilość powietrza jest zasysana z zewnątrz do ochłodzenia wnętrza mieszkania. Im wyższa temperatura na zewnątrz, tym mniejsza sprawność chłodzenia. Co ważne, zakup klimatyzatora przenośnego niedostosowanego do rozmiarów pomieszczenia (o zbyt dużej mocy) wcale nie gwarantuje lepszej jakości chłodzenia, wręcz przeciwnie. Zapłacimy więcej za klimatyzator, ale nie uzyskamy dzięki temu lepszego efektu. Ostatnią kłopotliwą kwestią klimatyzatorów przenośnych jest rura wyrzutowa, która nie wygląda zbyt estetycznie.

Klimatyzatory przenośne mają swoje wady i zalety. Wszystko zależy od nas i od naszych możliwości finansowych. Nie zapominajmy jednak, że mobilność klimatyzatora jest jego główną przewagą nad stacjonarnym odpowiednikiem.

Mieszkania na parterze zamiast domu z ogródkiem

Nowoczesne budownictwo mieszkaniowe to dobrze przemyślane układy mieszkań, praktyczne loggie i balkony. Mieszkańcy parterów mogą nawet liczyć na spore ogródki. Coraz częściej zakup mieszkania na tej kondygnacji jest pierwszym wyborem kupujących, gdyż mieszkania na parterze mają naprawdę sporo zalet.

Dobra cena

Jedną  z największych zalet mieszkań na parterze jest ich cena. Zazwyczaj są znacznie niższe niż ceny mieszkań na wyższych kondygnacjach.

Komfort i wygoda niezależne od windy

Mieszkańcy parteru oprócz przywileju, jakim jest najkrótsza droga do wyjścia z budynku, posiadają szereg innych udogodnień, które sprawiają, że codzienne życie staje się łatwiejsze. Z mieszkania mamy blisko do garażu i komórki lokatorskiej. Można przechowywać w nich rzeczy, na które w przestrzeni mieszkalnej nie wystarczyło miejsca, a warto mieć je w pobliżu. A codzienna droga od samochodu do mieszkania z ciężkimi zakupami staje się mniej uciążliwa. Mieszkańcy parteru nie muszą również martwić się o windę. Nie odczują w żadnym stopniu jej awarii, w przeciwieństwie do sąsiadów z wyższych kondygnacji.

Ogród w cenie? Tak, to możliwe!

Mieszkania usytuowane na parterze bardzo często mają ogródki. To wspaniała opcja dla wszystkich tych, którzy lubią spędzać czas na świeżym powietrzu. Można w nich z powodzeniem uprawiać ulubione rośliny czy zaaranżować strefę relaksu. Meble ogrodowe i kilka pomysłowych dekoracji sprawi, że będziemy chcieli, by lato trwało wiecznie.

To także idealne miejsce zabawa dzieci. A jeśli ktoś ma czworonożnego pupila, to przydomowym ogródkiem i jemu sprawi wielką radość.

Idealne mieszkanie dla każdego

Usytuowanie mieszkania na najniższej kondygnacji to komfortowe rozwiązanie dla osób w każdym wieku. Pozwala młodym mamom z dziećmi na bezpieczne i proste dotarcie do mieszkania bez pokonywania zbędnych schodów, proste wprowadzenie dziecięcego wózka czy rowerów. To także spore udogodnienie dla osób starszych oraz niepełnosprawnych. Nowoczesne budownictwo oferuje zazwyczaj podjazdy tuż przy wejściu na klatkę schodową. Dzięki takiemu rozwiązaniu, osoby poruszające się o kulach czy na wózku inwalidzkim, będą mogły funkcjonować samodzielnie.

Na parterze może być jasno

Wśród poszukujących mieszkań pokutuje przekonanie, że w mieszkaniach na niższych kondygnacjach jest ciemno. Duże znaczenie ma usytuowanie mieszkania względem strony świata. Mieszkańcy lokali  od strony południowej mogą cieszyć się słońcem niemalże cały dzień, natomiast mieszkania od północy są mniej nasłonecznione. Pamiętajmy, że usytuowanie mieszkania nie przekreśla naszych szans na jasne wnętrze. Kluczowy jest dobór koloru ścian i mebli. Jasne kolory zwiększają optycznie przestrzeń i nadają jej lekkości. Zainwestujmy w dodatkowe oświetlenie. Oprócz lampy wiszącej warto pomyśleć o kinkietach czy lampie podłogowej, która doświetli nam wnętrze. Warto rozważyć także lekkie, transparentne zasłony. Dzięki tym kilku trikom możemy cieszyć się jasnym mieszkaniem nawet w pochmurny dzień.

A co z bezpieczeństwem?

Któż z nas nie słyszał o włamaniach i kradzieżach? W przeszłości w oknach mieszkań na niższych kondygnacjach montowano antywłamaniowe kraty, których zadaniem było chronić mieszkanie przed wizytą nieproszonych gości. Mimo wszystko zabezpieczenia tego rodzaju okazywały się zawodne. Obecnie większość mieszkań na parterach jest wyposażonych w bezpieczne antywłamaniowe rolety zewnętrzne, które w słoneczne i upalne dni dodatkowo zacienią pomieszczenie. Ponadto, dziś osiedla są najczęściej zamknięte i monitorowane, a o nasze bezpieczeństwo dba ochrona.