Zrównoważone wnętrza: jak wprowadzić ekologiczne rozwiązania do swojego mieszkania?

W dzisiejszych czasach coraz większą uwagę przykładamy do ochrony środowiska i poszukiwania sposobów na bardziej ekologiczny tryb życia. Jedną z przestrzeni, w których możemy dokonać pozytywnych dla planety zmian, jest nasze mieszkanie. Przedstawiamy 15 praktycznych sposobów na zrównoważone wnętrza.

Myśl o środowisku już na etapie urządzania się w nowym mieszkaniu. Używaj ekologicznych farb, zastanów się nad renowacją używanych mebli. Zdjęcie z serwisu Freepik.com.

Projektowanie zrównoważonych wnętrz nie tylko pomaga chronić środowisko, ale także tworzy zdrowsze i bardziej przyjazne dla naszej rodziny miejsce do życia. Wprowadzenie do swojego mieszkania ekologicznych rozwiązań to proces stopniowy, wymagający czasu oraz zaangażowania. Pamiętaj jednak, że każdy krok w kierunku zrównoważonego wnętrza ma znaczenie i przyczynia się do ochrony środowiska. Możesz zacząć już dziś stosując się do poniższych rad.

Rośliny to idealni współlokatorzy. Dbają nie tylko o wymianę tlenową, ale także poprawiają nastrój. Zdjęcie z serwisu Freepik.

Wybieraj ekologiczne materiały

Podczas remontu lub aranżacji wnętrz warto zwrócić uwagę na materiały używane do wykończenia i dekoracji. Wybieraj produkty oznaczone jako ekologiczne lub pochodzące z odnawialnych źródeł. Na przykład podłogi z bambusa czy korka są ekologiczne, ponieważ te materiały szybko odnawiają się w przyrodzie. Unikaj materiałów sztucznych i produktów zawierających substancje chemiczne.

Oszczędzaj energię

Jednym z kluczowych aspektów ekologicznego wnętrza jest efektywne zarządzanie energią. Zainstaluj energooszczędne oświetlenie LED, które jest bardziej trwałe i zużywa mniej energii niż tradycyjne żarówki. Włączaj oświetlenie tylko wtedy, gdy jest to potrzebne i korzystaj z naturalnego światła w ciągu dnia. Zainstaluj programowalne termostaty, które pozwolą regulować temperaturę w domu, oszczędzając energię.

Recykling i ponowne wykorzystywanie

Wprowadzenie segregacji odpadów to podstawowy krok w kierunku ekologicznego stylu życia. Jeśli jeszcze tego nie robisz, zadbaj o odpowiednie pojemniki na różne rodzaje śmieci i spraw, aby recykling był dla Ciebie łatwy i wygodny. Dodatkowo, zamiast wyrzucać stare meble czy przedmioty, spróbuj je odnowić lub przekazać innym do ponownego wykorzystania.

Wybierz ekologiczne meble

Gdy planujesz zakup nowych mebli, zwróć uwagę na to, czy są one ekologiczne. Wybieraj meble z drewna pochodzącego z certyfikowanych źródeł, które są zrównoważone pod względem ekologicznym. Unikaj mebli wykonanych z materiałów sztucznych, które mogą emitować do powietrza toksyczne substancje.

Optymalizuj zużycie wody

Wprowadzenie ekologicznych rozwiązań dotyczących zużycia wody jest ważnym krokiem w kierunku zrównoważonego wnętrza. Zainstaluj oszczędne baterie i prysznice, które ograniczają przepływ wody. Napraw wycieki i unikaj marnotrawstwa wody. Możesz również rozważyć instalację systemu zbierania deszczówki do podlewania roślin lub czyszczenia podłóg na swoim tarasie, loggii lub balkonie.

Wybieraj ekologiczne tkaniny. Możesz także tworzyć dodatki, takie jak poduszki, makramy, dywany czy koce we własnym zakresie. Zdjęcie: pikisuperstar z serwisu Freepik.com.

Wybierz naturalne tekstylia

Wprowadź do swojego wnętrza naturalne tekstylia, takie jak bawełna organiczna, konopie czy len. Unikaj syntetycznych tkanin, które są produkowane z materiałów petrochemicznych. Naturalne tekstylia są bardziej przyjazne dla środowiska i często posiadają certyfikaty ekologiczne.

Używaj ekologicznych środków czystości

Wiele tradycyjnych środków czystości zawiera szkodliwe chemikalia, które mogą wpływać na nasze zdrowie i środowisko. Zastąp je ekologicznymi alternatywami, takimi jak ocet, soda oczyszczona i cytryna. Istnieje wiele naturalnych środków czystości, które są skuteczne i bezpieczne zarówno dla nas, jak i dla naszego domu.

W Internecie znajdziesz szereg inspiracji, które pomogą Ci wieść bardziej zrównoważone życie. Zdjęcie z serwisu Freepik.com.

Wprowadź rośliny do wnętrza

Rośliny nie tylko dodają uroku i świeżości do naszych wnętrz, ale również poprawiają jakość powietrza. Wybierz rośliny oczyszczające powietrze, takie jak paprocie, fikusy czy palmy. Rośliny doniczkowe pomagają też w absorpcji dwutlenku węgla i redukcji śladu węglowego.

Ogranicz zużycie plastiku

Plastik jest jednym z największych problemów środowiskowych. W swoim mieszkaniu staraj się ograniczać zużycie plastikowych opakowań i przedmiotów. Wybieraj alternatywy, takie jak szklane lub metalowe pojemniki na żywność, butelki wielokrotnego użytku czy torby z materiału.

Projektuj długoterminowo

Warto projektować wnętrza z myślą o długotrwałej funkcjonalności i trwałości. Unikaj częstego zmieniania wystroju zgodnie z najnowszymi trendami. Zamiast tego skup się na ponadczasowym designie. Dobrze wykonane, trwałe meble i materiały nie tylko będą służyć przez dłuższy czas, ale również zmniejszą potrzebę częstej wymiany i marnowania zasobów.

Wykorzystaj naturalne oświetlenie

Stosuj odpowiednią aranżację pomieszczeń, aby jak najwięcej korzystać z naturalnego światła. Otwieraj rolety i zasłony, aby wpuszczać promienie słoneczne do wnętrza. Dzięki temu nie tylko zaoszczędzisz energię, ale także stworzysz przyjemną atmosferę i poprawisz samopoczucie.

Wiele przedmiotów z duszą znajdziesz na Pchlich Targach. Jeden z najpopularniejszych to bazarek na warszawskim Kole lub stadion Olimpii. Zdjęcie z serwisu Freepik.com.

Wybierz dodatki z recyklingu lub z drugiej ręki

Jeśli szukasz nowych akcesoriów, zastanów się nad zakupem przedmiotów z recyklingu lub z drugiej ręki. Istnieje wiele sklepów i platform internetowych, gdzie można znaleźć unikalne i interesujące dodatki, które są ekologiczne i mają charakter.

Inwestuj w energooszczędne urządzenia

Kiedy nadchodzi czas na wymianę urządzeń elektrycznych, takich jak lodówka, pralka czy zmywarka, zwróć uwagę na ich klasy energetyczne. Wybieraj urządzenia oznaczone jako energooszczędne, które zużywają mniej energii i mają mniejszy wpływ na środowisko.

Stosuj naturalne farby i wykończenia

Podczas malowania ścian wybieraj farby na bazie naturalnych składników, które są wolne od toksyn i szkodliwych substancji chemicznych. Możesz również zastosować naturalne wykończenia, takie jak drewno czy kamień, które dodadzą naturalnego piękna i będą bardziej ekologiczne.

Wdrażaj zasadę „mniej to więcej”

Minimalizm i ograniczenie ilości zbędnych przedmiotów w domu to kolejny krok w kierunku zrównoważonego wnętrza. Staraj się mieć tylko te rzeczy, które są Ci naprawdę potrzebne i które cenisz. To nie tylko zmniejszy zużycie zasobów, ale także sprawi, że przestrzeń będzie bardziej spokojna i uporządkowana.

Wprowadzanie ekologicznych rozwiązań do swojego domu nie tylko korzystnie wpływa na środowisko, ale także tworzy zdrowsze i bardziej przyjazne miejsce do życia. Każdy z nas może wnieść swój wkład w ochronę naszej planety, począwszy od własnego wnętrza. Pamiętajmy, że małe zmiany mogą mieć duże znaczenie, więc zacznijmy od prostych kroków i stopniowo dążmy do większej równowagi.

Mieszkamy z czworonogiem, czyli jak stworzyć mieszkanie przyjazne nas i dla pupili

Foto: Pixabay.com

Coraz więcej osób trzyma zwierzęta w domu. Towarzyszą nam na co dzień; często, pomimo własnych legowisk, śpią razem z właścicielami. Trzeba jednak pamiętać o stworzeniu dla nich optymalnych warunków życiowych – a przy okazji – także i dla nas, opiekunów. Jeśli nasz pupil nie będzie czuć się w danym miejscu komfortowo, to my również odczujemy negatywne konsekwencje. Bardzo ważna jest odpowiednia aranżacja wnętrz pozwalająca na stworzenie przestrzeni przyjaznej dla zwierzęcych domowników. Na szczęście nie brakuje rozwiązań,które ułatwiają i umilają wspólną egzystencję, opiekę nad pupilami i pielęgnację mieszkania.

Foto: Pixabay.com

Wolna przestrzeń do swobodnego przemieszczania się

Zarówno koty, jak i psy, czyli najpopularniejsze zwierzęta towarzyszące, potrzebują do prawidłowego funkcjonowania sporo wolnej przestrzeni. Najlepiej sprawdzą się domy czy mieszkania o większym metrażu. Jeśli takich powierzchni nie mamy, postarajmy się stworzyć otwarte salony. Nie zagracajmy wnętrz zbędnymi meblami czy bibelotami. Będą niepotrzebną przeszkodą i mogą zwiększyć ryzyko ich uszkodzenia.

Foto: Pixabay.com

Wygodne i bezpieczne legowisko

Nasz futrzak musi mieć wygodne i bezpieczne legowisko. Nie liczmy na to, że zwierzak będzie wyłącznie tam leżeć, ale musi mieć swój kącik, w którym będzie czuł się bezpiecznie, spokojnie i z którego będzie mógł obserwować całe otoczenie. Tam też będzie składował swoje zabawki i przytulanki.

Foto: Pixabay.com

Zabawa, zabawa…

Nie zapomnijmy o zabawie z kotem czy psem. Aktywność fizyczna naszego pupila jest bardzo ważna. Zarówno dla ich zdrowia psycho-fizycznego, jak i dla naszych mebli. Zadbajmy, aby nasze koty miały drapaki (będą tam ostrzyły pazurki) i kryjówki, a psy – odpowiednie zabawki do szarpania.

Foto: Pixabay.com

Miska z jedzeniem i świeżą wodą

Zwierzęta, podobnie jak ludzie, potrzebują ustronnego miejsca do karmienia. Niezbędna jest miska z jedzeniem i dostęp do świeżej wody. Warto postawić ją w kuchni na posadzce, którą będzie łatwo utrzymać w czystości.

Foto: Pixabay.com

Toaleta

Koty oraz pieski mniejsze często załatwiają się w domu. Dlatego nie możemy zapomnieć o kuwecie ustawionej w zacisznym miejscu, tak by nasz pupil mógł z niej komfortowo korzystać.

Neony we wnętrzach – trend z długą historią

Historia neonów sięga końca XIX wieku, kiedy Sir William Ramsay odkrył gaz neonowy. Kilka lat później George Claude, francuski wynalazca, zastosował go w lampie próżniowej. Neony zyskały na popularności w Stanach Zjednoczonych w latach 20. XX wieku, a kolejne dekady przyniosły temu rodzajowi oświetlenia sławę na całym świecie.

Tak szeroki rodzaj zastosowań, jakie oferowały lampy neonowe, nie mogły także pominąć sztuki, a w latach 70. ubiegłego stulecia neon stał się elementem designu. Coraz śmielej także pojawiać się zaczął w wystroju wnętrz.

Foto: Canva.com

Choć w ostatnim trzydziestoleciu wiele neonów zniknęło z przestrzeni publicznej, ustępując miejsca innym formom reklamy, w ostatnich latach znów odzyskują zainteresowanie. Coraz chętniej są także wykorzystywane we wnętrzach domowych: jako dodatkowy element oświetlenia lub po prostu nowoczesna ozdoba.

Lampa i ozdoba w jednym

Reklamowy charakter tego rodzaju lamp nie przeszkadza projektantom wnętrz ani innym miłośnikom designu do umieszczania ich w przestrzeniach mieszkalnych. Lampy neonowe w domu zazwyczaj są mniejsze i delikatniejsze niż te zewnętrzne. Nie wymagają zastosowania aż tak wytrzymałych materiałów, jak te, które muszą znieść różne warunki atmosferyczne, w tym nawet siarczysty mróz.

Foto: Canva.com

Mogą mieć różne kształty i kolory, co osobom posiadającym bogatą wyobraźnię z pewnością przypadnie do gustu. Na rynku jest wiele firm, które umożliwiają wykonanie własnego projektu neonu. Możliwości zdają się być zatem nieograniczone!

Warto w tym miejscu wspomnieć też od czego zależy kolor lampy neonowej. Na barwę, którą widzi nasze oko, wpływa nie tylko zastosowany w lampie gaz szlachetny lub jego mieszanina, ale także ciśnienie, któremu jest poddawany w szklanej obudowie. Przykładowo – jeśli w lampie znajduje się czysty neon, będzie ona świeciła na pomarańczowo. Z kolei w przypadku argonu światło będzie niebieskie.

Foto: Canva.com

Gdzie będą najlepiej wyglądały domowe neony?

Ten rodzaj oświetlenia najlepiej sprawdzi się w salonie, kuchni (zwłaszcza tej otwartej – w postaci aneksu) oraz korytarzu. Może stanowić dodatkowe, wieczorne źródło światła lub w ozdobny sposób podkreślać charakter domowników. Na korytarzu może subtelnie oświetlać drogę. Nie ma jednak przeszkód, by neonowe lampy pojawiły się także w łazienkach czy sypialniach. Popularnym w młodzieżowych pokojach są lampy z imieniem lokatora.

Pokoje dziecięce mogą ozdobić z kolei lampy w kształcie zwierząt czy postaci z bajek.

Foto: Canva.com

Jak zaprojektować własną lampę neonową?

Twórcy neonów twierdzą, że własny wzór lampy jest jak tatuaż – musi być dobrze przemyślany i wyrażać charakter autora. Na szczęście wymiana lampy jest nieco prostsza niż modyfikacja tatuażu.

Projektowanie warto zacząć od określenia, co chcemy za pomocą lampy osiągnąć: jasne, mocne światło czy raczej subtelne, dekoracyjne oświetlenie. Kolejne aspekty, które warto dobrze przemyśleć, to styl i wzór. Jeśli wystrój wnętrza jest bardziej nowoczesny, lepiej sprawdzą się zdecydowane kształty. We wnętrzach industrialnych czy loftach dobrze będą wyglądały ozdoby w stylu steampunk. Retro aranżacje mogą nawiązywać do minionych epok – na przykład za pomocą stylu czcionki.

Neony mają zazwyczaj dość intensywne kolory – zastanów się, jaki będzie najlepiej oddawał charakter Twojego wnętrza – o szczegółowe wytyczne warto dopytać doświadczonych twórców lamp neonowych.

Koszty neonowej lampy

Ceny za neonową lampę zależą od jej wielkości i stopnia skomplikowania. Zazwyczaj pracownie wyceniają je podając cenę za metr bieżący. Oferty na rynku wahają się między 50 a nawet 200 zł za metr lampy. Czy jednak jest to rozwiązanie korzystne w eksploatacji?

Foto: Canva.com

Światło neonowe nie jest tak energooszczędne, jak bardzo popularne w ostatnich latach oświetlenie LEDowe. Pobiera nieco więcej energii, ale jest też mocniejsze oraz trwalsze. Może świecić nieprzerwanie przez długie miesiące.

Gdzie szukać inspiracji? Na pewno warto odwiedzić pierwsze w Polsce Muzeum Neonów, które zlokalizowane jest w Warszawie. Można tam podziwiać kultowe reklamy, które zdobiły ulice polskich miast w okresie PRL-u.

Feng shui, czyli harmonia w naszym domu

Dom to miejsce, w którym zawsze powinniśmy się czuć dobrze. Czasami jest tak, że wchodzimy do czyjegoś mieszkania i od razu czujemy się tam zmęczeni, zaczyna nas boleć głowa…  Jednym słowem: nie chcemy tam długo przebywać. To sprawa energii panującej w danym mieszkaniu, o którą możemy zadbać dzięki wdrożeniu kilku zasad feng shui.

Czym jest feng shui?

Foto: Pixabay.com

Feng shui ma nas harmonizować nas z otoczeniem, poprzez układ, kolorystykę i rozmieszczenie mebli w pokoju, aby nie blokować przepływu chi – naszej życiowej energii. Składa się na to pięć elementów: drzewo, ogień, metal, woda i ziemia.

Wszystkie z nich są symbolem elementów natury pozostających w ciągłym procesie zmian, więc – jak w yin i yang – w równym stopniu muszą być obecne w naszym życiu, bo tylko w ten sposób uda się osiągnąć harmonię. Każdy symbolizuje odmienną jakość, którą powinniśmy zaprosić do swojego życia:

  • Drzewo – jest symbolem wzrostu, przemiany i życia.
  • Ogień – jest silną energią witalności, ale trzeba podchodzić do niej ostrożnie i z szacunkiem.
  • Metal – symbolizuje inną jakość niż pozostałe, bo w przeciwieństwie do nich jest twardy i nieugięty, nie zmienia swojej struktury, symbolizuje chłód, stabilność, a jeżeli spojrzymy na pieniądze jako na metal to również obfitość.
  • Woda – symbolizuje przepływ, harmonię, komunikację i sukces.
  • Ziemia – jest głównym składnikiem założeń feng shui, ponieważ jest podstawą życia i to dzięki niej wszystko wzrasta.

Jak urządzić dom w zgodzie z feng shui?

Jest kilka podstawowych zasad, na które powinniśmy zwrócić uwagę. Tak jak już wspominaliśmy wcześniej, feng shui jest powiązane z yin yang i zgodnie z tą ideą powinniśmy rozplanować nasze pomieszczenia. Yin to spokojna, lekka energia kojarzona z energią żeńską. Powinniśmy czuć ją w takich pomieszczeniach, jak sypialnia, salon czy łazienka: to pokoje, w których odpoczywamy i spędzamy najwięcej czasu, dlatego powinniśmy czuć się w nich dobrze i komfortowo. Yang to aktywna, niespokojna energia skłaniająca do pozostawania w ruchu i jest kojarzona z energią męską. Pomieszczenia, które łączone są bardziej z energią yang to te, które kojarzą się z aktywnością, jak na przykład kuchnia, gabinet do pracy czy przedpokój. W przypadku tych pomieszczeń możemy sięgnąć po kolory, które ożywią.

Salon urządzony zgodnie z zasadami feng shui

Foto: Pixabay.com

Kolorystyka powinna emanować spokojem i sprzyjać relaksowi. Atmosferę otwartości i bezpieczeństwa wprowadzą delikatne odcienie brązu, piasku, bieli i szarości, zaś układ mebli powinien podkreślić centralne miejsce salonu w mieszkaniu. Energia powinna zatem być kierowana do środka, a więc meble służące do siedzenia powinny być poustawiane pod ścianą w stronę środka, tak aby zapewnić widok na całe pomieszczenie i drzwi. Warto także zadbać o kilka źródeł światła, tak aby można było dopasować oświetlenie pomieszczenia do nastroju i wykonywanych czynności.

Sypialnia feng shui

Foto: Pixabay.com

W sypialni obowiązują takie same reguły kolorystyczne, co w salonie – gdzie jak gdzie, ale w tym pomieszczeniu powinniśmy się czuć spokojnie i komfortowo. Łóżko należy ustawić pod ścianą, tak mieć widok na całe pomieszczenie i drzwi. Szafy z ubraniami powinny być umiejscowione z dala od łóżka i pozostawać zamknięte; otwarte dają poczucie chaosu. W sypialni lepiej zrezygnować z lustra, które wprowadza niepokój. 

Kuchnia feng shui

Foto: Pixabay.com

Najważniejsza zasada: w kuchni feng shui powinien panować porządek. Musimy zadbać o to, aby wszystkie naczynia, przyprawy i utensylia miały swoje miejsce. Ze względu na elementy żywiołu ognia najlepiej, gby znajdowała się w południowo-wschodniej części domu, a nie w centrum, czy na uboczu mieszkania. Warto ją w jakiś sposób oddzielić od reszty lokalu, np. inną podłogą i kolorem ścian.  Odpowiednią kolorystyką dla tego pomieszczenia będą przyjazne, ciepłe barwy, które są zawsze dobrze widziane. Jeśli jednak chcemy postawić na mocniejsze akcenty, to akurat w tym przypadku możemy sobie na to pozwolić.

Jak urządzić małe mieszkanie, aby wydawało się większe?

Mieszkania o niewielkich metrażach cieszą się niesłabnącą popularnością. To doskonały wybór „na start” lub z myślą o inwestycji. Dzięki prostym trikom nawet najmniejsze lokum może wyglądać jak z katalogu i sprawiać wrażenie większego. Przedstawiamy kilka sprawdzonych sposobów na optyczne powiększenie przestrzeni.

Jasne kolory, wielofunkcyjne meble i dużo światła to prosta recepta na zyskanie przestrzeni w niewielkim mieszkaniu. Zdjęcie: wirestock z serwisu Freepik.com

Zakup małego mieszkania niesie ze sobą szereg korzyści. Najważniejsza to niższa cena, która pozwala na kupno lokum w lepszej lokalizacji lub dwóch kompaktowych mieszkań zamiast jednego. Mniejsza powierzchnia mieszkania to również mniejsze koszty utrzymania. Małe mieszkanie wymaga też zwykle mniej mebli, co przekłada się na niższy koszt wyposażenia wnętrza.

Wśród wątpliwości, jakie pojawiają się przed zakupem mniejszego metrażu, dominuje obawa o ciasnotę i niewygodę. Dlatego należy wybierać z głową. Szukając mieszkania do 45 mkw., powinniście celować w funkcjonalne rozwiązania. Sprawdźcie układy, w których architekci weszli na wyżyny swoich umiejętności, by wykorzystać każdy centymetr kwadratowy.

Kwintesencją układu idealnego jest ta przemyślana i ustawna kawalerka premium. Jest tu osobna sypialnia, bezkonkurencyjna w tej klasie łazienka oraz wspaniały balkon, którego mogą pozazdrościć nawet dwukrotnie większe mieszkania. Źródło: Spravia, osiedle Apia.

Wybraliście już swoje funkcjonalne lokum? Pora na urządzanie! Umiejętne zastosowanie trików, optycznie powiększających pomieszczenia, pomoże stworzyć wrażenie jeszcze większej przestrzeni, co pozytywnie wpłynie na komfort życia i nastrój mieszkańców.

Zastosowanie jasnych kolorów

Nie od dziś wiadomo, że jasne kolory optycznie powiększają pomieszczenie i sprawiają, że wydaje się ono bardziej przestronne. Odcienie bieli, kremu, jasnego beżu czy szarości, to doskonały wybór dla małych mieszkań. Można je zastosować na ścianach, meblach, a nawet na dodatkach, takich jak poduszki czy firanki. Warto unikać zbyt ciemnych tonacji, które skracają przestrzeń i sprawiają, że mieszkanie wydaje się mniejsze.

Wykorzystanie naturalnego światła

Naturalne światło wprowadza do pomieszczenia dużo więcej blasku niż sztuczne, co optycznie powiększa przestrzeń. Ważne jest zatem, aby nie zasłaniać okien i starać się wykorzystać jak najwięcej z naturalnego światła. Jeśli jednak trzeba zasłonić okna, np. przy południowo-zachodniej ekspozycji, to warto wybrać lekkie, transparentne materiały, które pozwolą na przepływ światła do pomieszczenia.

Minimalizm i porządek

Nie ma nic gorszego niż bałagan w małym mieszkaniu. Przytłaczająca liczba przedmiotów sprawia, że wnętrze wydaje się jeszcze mniejsze. Warto więc postawić na minimalizm i porządek. Przede wszystkim powinniśmy zrezygnować z niepotrzebnych rzeczy i dodatków. Nie musimy mieć w mieszkaniu wszystkiego, co widzimy w sklepach. Należy też zadbać o to, aby wszystko miało swoje miejsce i było schowane w szafkach i szufladach. Dzięki temu mieszkanie wyda się bardziej przestronne i uporządkowane.

Zastosowanie luster

Lustra są idealnym sposobem na optyczne powiększenie przestrzeni. Odbicie w lustrze sprawia, że przestrzeń wydaje się większa i bardziej przestronna. Warto umieścić lustra na ścianach, aby wprowadzały do pomieszczenia jeszcze więcej światła.

Duże lustra potrafią znacząco powiększyć optycznie małe mieszkanie. Zdjęcie: wirestock z serwisu Freepik.com

Wybór mebli wielofunkcyjnych

W małych mieszkaniach bardzo ważne jest wykorzystanie każdej przestrzeni. Dlatego warto wybierać meble wielofunkcyjne, które pełnią kilka funkcji na raz. Jednym z przykładów są sofy z opcją spania, a innym – modułowe stoliki kawowe lub rozkładane stoły. Pozwalają one na oszczędność przestrzeni, gdy nie mamy wystarczająco dużo miejsca na osobne łóżko czy pełnowymiarowy stół do jadalni.

Regały z funkcją biurka lub ławy z miejscem na przechowywanie rzeczy to kolejne przykłady mebli wielofunkcyjnych. Służą nie tylko do przechowywania przedmiotów, ale także jako miejsce do pracy lub jedzenia posiłków. Warto również przemyśleć zakup szaf z drzwiami przesuwnymi w miejsce tradycyjnie otwieranych skrzydeł, co pozwoli na łatwiejsze poruszanie się w mniejszej przestrzeni.

Dywany

Okrągły dywan może być świetnym narzędziem do optycznego powiększenia przestrzeni. Ważne jednak, aby wybrać odpowiedni rozmiar. Zbyt mały dywan może skutecznie skrócić pomieszczenie, podczas gdy zbyt duży – zdominować przestrzeń i sprawić wrażenie, że mieszkanie jest jeszcze mniejsze. Najlepiej wybrać dywan w odpowiednim rozmiarze, który będzie harmonijnie komponował się z wystrojem wnętrza.

Małe mieszkanie nie musi być synonimem braku przestrzeni i komfortu. Wystarczy zastosować kilka prostych trików, aby zyskać wrażenie większej powierzchni. Ważne jest przede wszystkim odpowiednie doświetlenie, wykorzystanie jasnych kolorów, minimalizm i porządek oraz wykorzystanie przestrzeni w sposób funkcjonalny. Warto też pomyśleć o ekspozycji okien, które pozwolą na wpuszczenie do wnętrza więcej światła i optycznie powiększą nasze M.

Japoński dom – co z jego tradycyjnego wyposażenia możemy przenieść do naszych wnętrz?

Japońskie wnętrza od dawna zachwycają nas swoim wyrafinowanym pięknem, na które składają się minimalizm i funkcjonalność, które jednak wydają się trudne do przeniesienia na rodzimy grunt. To jednak fałszywe założenie, bo wiele elementów możemy z łatwością przenieść do naszych mieszkań.

Zagospodarowanie przestrzeni

Europejczycy postrzegają przestrzeń jako otwartą lub zamkniętą, z wyraźną granicą między tym, co znajduje się wewnątrz, a tym, co na zewnątrz. Tymczasem Japończycy patrzą na wnętrze mieszkań zupełnie inaczej – dla nich przestrzeń jest ruchoma i płynna stąd wiele w niej przeźroczystości, lekkie konstrukcje i materiały wykończeniowe. Można powiedzieć, że wnętrze japońskiego domu projektuje się w taki sposób, aby przestrzeń można było dowolnie kreować, w zależności od potrzeb.

Foto: Pixabay.com

To rozwiązanie, które śmiało można przenieść do naszych wnętrz – wystarczy sięgnąć po lekkie, rozsuwane drzwi wystylizowane na japońskie shōji, czyli ruchomy, zsuwany ekran służący do dzielenia pokoju lub jako drzwi do niego, składający się z drewnianych ramek wypełnionych tradycyjnym papierem japońskim washi. Dzisiaj jest są to przeważnie materiały z tworzyw sztucznych.

Foto: Pixabay.com

Takie swobodne modyfikowanie przestrzeni jest nie tylko efektowne, ale także funkcjonalne: w naszych warunkach może pomóc dostosować mieszkanie do zmieniających się potrzeb jego mieszkańców, na przykład wydzielenia dodatkowej sypialni lub miejsca do pracy.

Sypialnia i tatami

Chociaż współczesny japoński dom coraz bardziej przypomina dom europejski, zachowało się coś, czego nie może zabraknąć: to wyłożona matami tatami sypialnia. 

Tatami to tradycyjna mata japońska wykonana ze słomy ryżowej, o powierzchni z plecionej trawy igusa i bokami obszytymi czarnym materiałem. Jej standardowe wymiary maty to 90×180 cm, dlatego tatami jest także jednostką miary powierzchni: Japończyk najczęściej powie, że pokój ma kilka tatami

Foto: Pixabay.com

Tatami, wraz z materacem futon, jest idealnym miejscem nie tylko do spania, ale także do ćwiczeń i medytacji. Taka podłoga zapewnia wyjątkowy komfort dla bosych stóp, w dodatku może być układana bezpośrednio na wylewce betonowej lub na gęstym szkielecie drewnianym. W ofercie sklepów z artykułami wnętrz można już znaleźć bogaty asortyment zarówno mat tatami, jak i futonów, które gwarantują głęboki, zdrowy sen.

Natura, natura i jeszcze raz natura

W aranżacji japońskich wnętrz stosuje się tylko naturalne materiały takie jak drewno, papier, bambus. Bliskość z przyrodą widać przede wszystkim w palecie barw – przeważają delikatne brązy, biele i szarości wzmocnione kontrastową czernią i czerwienią. To także odpowiednie oświetlenie, którego źródło jest mało eksponowane i rozpraszane dzięki papierowym ekranom.

Foto: Pixabay.com

No i nie zapominajmy o przyrodzie! Co prawda nie wszyscy mają przydomowy ogródek, można jednak sięgnąć po miniaturowe drzewka bonsai, betonowe lub drewniane korytka za oknem wypełnione starannie wygrabioną ziemią lub …kilka gładkich kamieni.

Tokonoma  

Głównym elementem japońskiego pokoju jest tokonoma, czyli nisza z podwyższoną podłogą. Pierwotnie służyła jako domowy ołtarz, współcześnie eksponuje się w tym miejscu malarstwo dekoracyjne, kaligrafię (kakemono) i ikebanę. Naprzeciwko tokonoma usytuowana jest druga nisza z półkami, chigai-dana, która służy za domową bibliotekę.

Foto: Pixabay.com

Tokonoma bardzo łatwo dostosować do potrzeb naszego salonu – będzie stanowić doskonałe tło dla ulubionego obrazu (pamiętajmy: minimalistycznego!), artystycznej fotografii czy kwiatowej, zmienianej sezonowo kompozycji – na przykład bożonarodzeniowej choinki!

Wiosna w domu – kilka praktycznych rad, jak wprowadzić wiosnę do naszych wnętrz

Z czym kojarzy Wam się wiosna? Z pewnością z feerią kolorów, świeżością, nowością, lekkością oraz kreatywnością. Aby obudzić wiosnę po zbyt długiej zimie, warto wprowadzić do mieszkania kilka zmian. Śmiało możemy zaszaleć i poeksperymentować z kształtami, kolorami czy formami.

Foto: pexels.com

Kolorowe dodatki

We wiosennym wnętrzu na pewno doskonale sprawdzą się kolory. Pamiętajmy, że dekoracyjne tkaniny, dobrze dobrane, potrafią odświeżyć pomieszczenie. Wystarczy choćby wymiana poszewek na poduchy, zarówno w salonie jak i w sypialni. Wiosną warto postawić na jasne kolory.  Idealnie sprawdzą się odcienie żółtego, zieleń w różnych odcieniach, pomarańczowy czy pastele. Możemy wybrać również tekstylia z kwiatowym nadrukiem.

Foto: pexels.com

Kwiaty – prawdziwy zwiastun wiosny

Hiacynty, tulipany, żonkile, krokusy to prawdziwe zwiastuny wiosny. Znajdźmy dla nich godne miejsce. Piękne wazony, jutowe osłony, wiklinowe kosze, szklane słoje, przez które widać cebulki. Wystarczy tylko trochę kreatywności i możemy bawić się urokliwymi kwiatowymi dekoracjami, które umają nasze wnętrze.

Foto: pexels.com

Wiosenna odmiana

Wiosenna odmiana wcale nie musi oznaczać gruntownego remontu. Czasem wystarczy wymienić jeden z mebli, np. fotel, komodę lub krzesła. Jeśli nic nie chcemy wymieniać, to można rozważyć zmianę układu mebli. Czasem przestawienie kanapy czy stołu daje efekt odświeżenia wnętrza.

Foto: pexels.com

Wiosenne dekoracje

Nowy kubek, talerz, zastawa, obrus czy bieżnik w wiosennych kolorach również dodadzą wnętrzu energii. Energetyczny kolor kubka czy zastawy na 100% odmieni dotychczasową jadalnię czy też kącik kawowy.

Foto: pixabay.com

Pamiętaj, nie potrzeba dużo pieniędzy, by wprowadzić do mieszkania wiosenną radość. Wystarczy trochę pomysłów, wiosenny kwiatek i od razu poczujemy się pełni nowej energii!

Jak wyeksponować książki?

Pomimo coraz większej popularności e-booków wielu z nas nie potrafi zrezygnować z tradycyjnej książki. Nic dziwnego – książka to nie tylko treść, ale także specyficzny zapach i szelest przewracanych kartek, a ładnie wydana może być prawdziwym dziełem sztuki. Niestety, kiedy jest ich więcej pojawia się problem – jak je przechowywać, żeby nie przywodziły na myśl zagraconego antykwariatu, tylko starannie przemyślaną dekorację.

Półki na książki

To najpopularniejsze rozwiązanie, które w dodatku można zastosować nawet w najmniejszym pomieszczeniu. Półki zapewniają łatwy dostęp do wszystkich lektur, w dodatku łatwo je dopasować do reszty wystroju – mogą być tradycyjne, z ciemnego drewna, wystylizowane na stare, albo wręcz przeciwnie – jasne, nowoczesne i minimalistyczne. Można je zainstalować praktycznie wszędzie, a w razie potrzeby – rozbudowywać o kolejne segmenty czy piętra.

Foto: Pixabay.com

Posiadacze mieszkań dwupoziomowych mogą zainstalować półki wzdłuż schodów – to bardzo efektowny sposób na zagospodarowanie powierzchni, którą często traktuje się po macoszemu. A może wykorzystać przestrzeń pod stopniami i właśnie ją wykorzystać jako półki?

Regały lub szafy na książki

Jeśli los obdarzył nas dużym, wielopokojowym mieszkaniem, warto zastanowić się nad wygospodarowaniem jednego z pomieszczeń i przekształcenia go w bibliotekę. Tutaj świetnie sprawdzą się szafy i regały, z oszklonymi drzwiami zapobiegającymi kurzeniu się naszych wolumenów. Regały pozwalają na staranne uporządkowanie zebranych tomów – co ambitniejsi bibliofile mogą pokusić się o stworzenie działów i serii tematycznych lub posegregowanie zbiorów według nazwisk autorów i autorek. Wtedy naprawdę poczujemy się jak w prawdziwej bibliotece!

Foto: Pixabay.com

Stojaki na książki

Stojaki i inne podobne konstrukcje to świetne rozwiązanie, gdy mamy ograniczoną ilość miejsca na półki lub na półkach. Można je umieścić na biurku, kredensie, lub stoliku kawowym. Takie konstrukcje to nie tylko łatwy dostęp do pozycji książkowych, po które sięgamy najczęściej – to także część dekoracji, również okolicznościowej. Zielone i czerwone okładki można na przykład wykorzystać do zbudowania książkowej choinki! 

Meble z półkami i szufladami

W przypadku książek, z których nie korzystamy na co dzień, a z którymi nie chcemy lub nie potrafimy się rozstać, świetnie sprawdzą się meble z zamykanymi szufladami, jak komoda. Można też sięgnąć po rozmaite większe czy mniejsze schowki – na przykład komórki pod schodami czy zamontowane nad drzwiami pawlacze.

Foto: Pixabay.com

Jak urządzić balkon?

Gdy tylko poczujemy pierwsze podmuchy wiosennego wiatru, od razu chcielibyśmy spędzać czas na świeżym powietrzu. Dla właścicieli ogrodów to żaden problem, ale dla mieszkańców bloków lub kamienic kontakt z naturą jest utrudniony. Jeżeli posiadamy balkon, to jesteśmy na wygranej pozycji, bo dobrze urządzony świetnie się sprawdzi jako miejsce relaksu. Jak w takim razie urządzić tę przestrzeń? 

Wielkość i ułożenie balkonu

Foto: Pixabay.com

Jeżeli nasz balkon jest duży, to bez problemu zmieszczą się na nim meble i rośliny, ale im mniejsza powierzchnia, tym jest to trudniejsze. Dlatego powinniśmy odpowiednio dostosować ilość dodatków i roślin. Jeżeli chodzi o meble, to na niewielkiej przestrzeni świetnie sprawdzą się takie, które można łatwo złożyć: na przykład stolik przyczepiany do ściany i składane krzesła. Dobrym rozwiązaniem jest skrzynia balkonowa, która może służyć nie tylko jako skrytka do przechowywania rzeczy, ale też jako miejsce do siedzenia. Ważną kwestią, o której często zapominamy, jest lokalizacja balkonu – czy wychodzi na północ, czy na południe? Położenie balkonu będzie kluczowe przy wyborze roślin. Na przykład kwiaty będą potrzebowały dużo słońca, natomiast bluszcz przyjmie się nawet w zacienionym miejscu. Znaczenie ma także wysokość, na której znajduje się balkon: położony wyżej będzie narażony na wiatr, dlatego warto pomyśleć o odpowiedniej osłonie, na przykład macie maskującej.

Foto: Pixabay.com

Nawierzchnie balkonowe

Nawierzchnia na balkonie stanowi istotny element zarówno estetyczny, jak i praktyczny. Ponieważ jest narażona na silne działanie słońca, deszczu oraz śniegu, powinna być odporna na działanie wody i temperatury. Najbardziej popularne rozwiązania to płytki balkonowe, deski tarasowe, czy płyty gresowe. Na tym etapie warto wiedzieć, w jakim stylu chcemy urządzić balkon. Jeżeli stawiamy na styl boho, to najbardziej pasować będą deski tarasowe. Natomiast jeżeli lubimy zieleń, to ciekawym rozwiązaniem będzie sztuczna trawa, która dobrze się sprawdzi nawet na niewielkiej powierzchni.

Balkon w stylu skandynawskim

Foto: Pixabay.com

Styl skandynawski to obecnie jeden z najpopularniejszych nurtów w urządzaniu wnętrz. Można go także przenieść na balkon – w takim przypadku będzie dominowała prostota i wolna przestrzeń przełamywana dodatkami w postaci donic, lampek, lampionów i oczywiście roślin. Na podłodze mogą znaleźć się klimatyczne, wygodne poduchy do siedzenia. Meble powinny nawiązywać do stylu starego loftu; najbardziej będą pasować metalowe krzesła, stoliki i odpowiednie dodatki. Chłód metalu można przełamać poduszkami w jednym kolorze. Pamiętajmy, że styl skandynawski lubi prostotę, więc orgia kolorów raczej się tutaj nie sprawdzi.

Balkon w stylu boho

Od wielu lat styl boho nie traci na popularności. Na trwale zagościł nie tylko w modzie, ale i we wnętrzach. Charakteryzuje się ciepłymi, piaskowymi barwami, wzorzystymi tkaninami i hipisowskimi dodatkami. Te wszystkie elementy możemy również przenieść na nasz balkon: świetnie sprawdzą się wiklinowe fotele i stoliki, na których zagoszczą kolorowe, wzorzyste poduchy. Wygody oraz stylu nadadzą hamaki i podwieszane siedzenia. Podstawą balkonu w takim stylu powinna być duża ilość roślin, najlepiej w wiklinowych donicach, jak i podwieszonych na plecionkach lub sznurkach. Obowiązkowe będą lampki i świece, a na chłodniejsze wieczory – chusty i koce w etniczne wzory.

Foto: Pixabay.com

Harmonogram prac wykończeniowych – jak zaplanować urządzenie mieszkania?

Masz już klucze od mieszkania i w końcu możesz zacząć je urządzać. Jak należy to zaplanować, by wszystko działo się w odpowiedniej kolejności i żadne prace nie kolidowały z innymi? Skorzystaj z naszego miniporadnika, by urządzić się jak najsprawniej.

Urządzanie mieszkania w tzw. standardzie deweloperskim to spore wyzwanie. Musisz wybrać materiały, pogodzić prace – czasem nawet kilku ekip – i uzbroić się w cierpliwość. Efekt Twoich starań będzie lepszy, gdy uda Ci się to wszystko dobrze zaplanować. A więc kartka na stół, ołówek w dłoń i zaczynamy!

Brudna robota na sam początek

Prace wykończeniowe trzeba rozpocząć od tego, co nie przynosi od razu spektakularnych rezultatów, ale musi zostać zrobione, by kolejne działania mogły być wykonane zgodnie ze sztuką. Jeśli jest taka konieczność – zacznij od sprawdzenia równości ścian. W dobrze przygotowanych inwestycjach w stanie deweloperskim najczęściej najgorsze już za Tobą – ściany są pokryte gładziami i odmalowane na biało – przynajmniej jedną warstwą.

Foto: Pixabay.com

Jeśli myślisz o dodatkowych kontaktach, to jest ten czas, by jeszcze móc bezinwazyjnie dodać nowe, zmienić lokalizację włączników, poprowadzić przewody w ścianie (np. wykonać estetyczne korytko, w którym ukryjesz kable od wiszącego telewizora czy ukryć kable od sieci w wyżłobieniu, które znajdzie się pod listwą przypodłogową). Te prace wykonaj na samym początku – przełożenie ich na późniejszy etap grozi koniecznością ponownego odmalowywania ścian oraz ryzykiem zwiększonego zapylenia itp.

Na tym etapie dobrze też mieć już wybrane drzwi. Każdy z producentów ma swoje wytyczne odnośnie otworów montażowych. Gdy znasz już rodzaj i model drzwi, możesz przygotować je na etapie, w którym rozkuwanie nadproży czy dobudowywanie fragmentów z karton-gipsu nie będzie kolidowało z innymi pracami albo nie narazi na zniszczenia gotowych elementów. Uwaga, pamiętaj, aby wysokość otworu montażowego drzwi liczyć od wysokości gotowej podłogi! W przeciwnym razie można mieć problemy z otwieraniem drzwi.

Zaproś fachowców na pomiary na długo przed montażem

Zanim kupisz panele, płytki czy zabudowę kuchenną musisz znać dokładne wymiary Twojego mieszkania i jego poszczególnych pomieszczeń. Do wstępnych kalkulacji wystarczą rzuty z wymiarowaniem, ale dla bezpieczeństwa poproś fachowców, by wymierzyli dokładnie potrzebną ilość materiałów.

Dla przykładu – jeśli myślisz o podłodze drewnianej, parkieciarz musi sprawdzić równość, wytrzymałość i wilgotność podłoża. Czasem okazje się, że przed jej przyklejeniem będzie trzeba wykonać dodatkową wylewkę masą samopoziomującą. To prace z kategorii brudnych i mokrych, dlatego warto wykonać je np. przed malowaniem ścian.

Zanim zamontujesz podłogę, powinna być także skończona już łazienka – przyklejone płytki i tzw. biały montaż. Wszystko dlatego, że układanie kafli także generuje sporo wody. Na nią wrażliwe są z kolei elementy drewniane (jak deski) czy drewnopochodne (jak panele laminowane). Zamiana kolejności tych prac mogłaby skutkować uszkodzeniem materiałów.

Foto: Pixabay.com

Malowanie ścian – kiedy jest na to najlepszy moment?

Dekoracja ścian – malowanie, przyklejanie tapet, paneli, struktur, ozdobnego klinkieru – na to wszystko jest czas, gdy zakończą się tzw. prace mokre. Warto wykonać je przed montażem podłóg, drzwi i listew, tak by uniknąć ryzyka zachlapania tych elementów.

Zostaw sobie jednak przezornie puszkę farby w zapasie – czasem może się zdarzyć, że kolejne ekipy uszkodzą ściany (co jest często spotykane przez dużych elementach – długich deskach albo blatach) – dzięki temu szybko naprawisz uszkodzenie i zapomnisz, że coś się wydarzyło.

Meble w zabudowie

Gdy na posadzce leży już wymarzona podłoga, można montować zabudowę – zarówno kuchenną, jak i duże szafy. Ten proces może potrwać kilka ładnych dni, ale tak naprawdę to już prawie koniec zmagań z urządzaniem mieszkania. Pamiętaj, by meble do zabudowy zaprojektować i zamówić dużo wcześniej – okres oczekiwania na materiały i polecanych fachowców jest czasem nawet wielomiesięczny!

Foto: Pixabay.com

Ostatnie szlify i najprzyjemniejsza część

Na samym końcu najpewniej zamontujesz drzwi i listwy przypodłogowe – można powiedzieć, że to jest ten moment, w którym mieszkanie uznaje się za wykończone. Teraz pozostaje już „tylko” wstawić meble, dodatki, kwiaty i… można mieszkać!