Po zimie każdy z nas potrzebuje świeżości. Dłuższe dni zachęcają do wprowadzenia nieco zmian w naszych wnętrzach. Do tego wcale nie trzeba dużych wydatków – diabeł tkwi w szczegółach. Oto kilka trików, jak wprowadzić wiosnę do mieszkania.
Oświecenie!
Pierwszym zauważalnym elementem wiosny jest wydłużony dzień. Każdy zaczyna się właśnie od wpuszczenia światła do pomieszczeń, dlatego powinniśmy zadbać, aby było go jak najwięcej. Po zimie warto zmienić zasłony na lekkie i w żywszych kolorach, a nawet pozbyć się ciężkich firanek. Jasne wnętrza pozytywnie wpływają na to, jak zaczynamy każdy dzień.
Jeżeli Twoje mieszkanie jest zorientowane na północ, możesz nieco rozjaśnić wnętrze, wzbogacając je o lustra.. Naturalnie będą odbijać światło, przez co sprawią, iż będzie go więcej.
Zielono mi
Rośliny świetnie ożywiają przestrzeń. Jeżeli nie ma ich jeszcze w Twoim wnętrzu, najwyższy czas to zmienić.
Jeżeli natomiast Twoje mieszkanie to prawdziwa „miejska dżungla”, może warto nieco zmienić ustawienie obecnych roślin? Rozważ też nowe doniczki – to detale, które tworzą klimat.
Postaw także na zioła, które poza walorami estetycznymi dadzą także przyjemny aromat, a przy okazji przydają się w kuchni.
Pamiętaj też, że wiosna to wystarczający argument, aby zrobić sobie prezent bez okazji i kupić kilka tulipanów albo żonkili.
Detal, a znaczy tak wiele
Wiosna kojarzy się także z pastelowymi kolorami – zielenią, błękitem, złamanym różem, fioletem, miętą i żółcią. Poza dosaniem ich w postaci kwiatów, spróbuj wprowadzić drobne zmiany w dodatkach. Nowe poduszki na kanapie w salonie czy sypialni, inne doniczki, aromatyczne świece w pastelowych kolorach, a może nowy dywan?
Warto pomyśleć także o przeorganizowaniu galerii na ścianach – zakup jednego, nowego obrazu lub grafiki może całkowicie odmienić każdy pokój, a w połączeniu z innymi drobnymi elementami spowodować kompletną transformację każdego wnętrza.
Jeżeli natomiast przemalowanie mieszkanie nie stanowi dla Ciebie wyzwania – spróbuj!