Wnętrze w stylu Urban Jungle

Urban Jungle to styl, który podbił wiele wnętrz na całym świecie. Charakteryzuje się tropikalnym klimatem połączonym z nowoczesną prostotą. Skąd się wziął i jak urządzić wnętrze w stylu Urban Jungle?

Czym jest styl Urban Jungle?

Termin Urban Jungle, czyli miejska dżungla, nie zawsze odnosił się do urządzania wnętrz. Pierwszy raz pojawił się w XIX wieku i dotyczył prężnie rozwijającej się w tamtym okresie struktury miejskiej. Miejską dżunglą określało się duże miasta pełne wysokich budynków i zabetonowanych ulic, w których panował wszechobecny pośpiech i chaos. Współcześnie wprowadziliśmy ten termin do sposobu urządzania wnętrz. Styl ten stał się nowym sposobem na przełamanie miejskiej surowości tropikalną egzotyką.

Foto: Pixabay.com

Jak urządzić mieszkanie w stylu Urban Jungle?

Rośliny

Urban Jungle charakteryzuje się dużą ilością zieleni, ale nie doniczkowych kwiatów rodem z tarasu cioci, tylko prawdziwych egzotycznych roślin, takich jak monstera, paproć czy bluszcz. Mogą się znajdować dosłownie wszędzie: w korytarzu, salonie, kuchni, łazience i sypialni. Pamiętajmy, aby wybierać takie, które zajmują dużo miejsca, mają rozległe i rozczapierzone liście – to właśnie taka zieleń nadaje charakter naszemu wnętrzu. Najlepiej poustawiać je na półkach, tak, aby liście swobodnie zwisały. Świetnym rozwiązaniem jest też podwieszenie mniejszych doniczek pod sufitem. Warto wiedzieć, że duża ilość roślin dobrze wpływa na sen oraz oczyszcza powietrze w domu.

Foto: Pixabay.com

Kolorystyka

Barwy w mieszkaniu mają nas zbliżać do kolorów prawdziwej dżungli. Ciemna zieleń liści powinna zatem stanowić bazę, która może zagościć na ścianach czy szafkach kuchennych. Zieleń możemy przełamywać brązem, żółcią i pomarańczem, te kolory świetnie wyglądają w stylu Urban Jungle.

Meble

Tutaj powinniśmy postawić na naturalne materiały, przede wszystkim drewno -obowiązkowy element Urban Jungle. Drewniane mogą być stoły i półki, ale też ramy łóżka i kanapy. Drewno ma swój niepowtarzalny charakter, zwłaszcza jeśli jest zdobione przez czas. Nie bójmy się zatem zaglądać do sklepów vintage w poszukiwaniu antyków. Jeśli chodzi o krzesła i poduszki, to tutaj również warto pójść w naturalne materiały, takie jak rattan i len. Obicie kanapy to już bardziej dowolna sprawa; ważne, aby pasowała kolorystycznie do reszty pomieszczenia. Całość możemy uzupełnić dużą ilością poduszek.

Foto: Pixabay.com

Dodatki

Dodatki stanowią dopełnienie całego wystroju – konkretny styl można wykreować włącznie dzięki ozdobom: to wazony, poduszki, zasłony i dywany. Wszystkie te elementy muszą współgrać z otoczeniem kolorystycznie, więc świetnie sprawdzą się złote ozdoby i wykończenia, które dodadzą elegancji i ożywią otoczenie. Poduszki i koce mogą być zdobione we wzory inspirowane dżunglą lub motywy etno. A ponieważ styl Urban Jungle to także połączenie ulicy z naturą, możemy sobie pozwolić na kilka metalowych lamp i żyrandoli.

Doskonały sposób na relaks we własnym domu – letnie aranżacje balkonu, loggii czy tarasu

Foto: Pixabay.com

Często słyszymy, że balkon jest jak salon na świeżym powietrzu. Warto zatem o tę przestrzeń odpowiednio zadbać. Do aranżacji balkonu, loggii czy tarasu naprawdę nie potrzeba wiele. Łatwo możemy je zmienić w salon, jadalnię, czytelnię czy słoneczne biuro.

Optyczne powiększenie wnętrza

Foto: Pixabay.com

Śmiało można powiedzieć, że balkon jest „przedłużeniem” mieszkania. Cała sztuka polega na tym, aby wystrój wnętrza i „zewnętrza” były podobne. Warto też zadbać o zbliżone i dopasowane kolory.

Meble na balkon, loggię lub taras

Foto: Pexels.com

Jeśli chcemy być eco-friendly i modni, zapomnijmy o plastikowych meblach. Obecnie najbardziej poszukiwane meble ogrodowe są wykonane z aluminium, drewna i rattanu. Im bliżej natury, tym lepiej. Ponadto dużo przyjemniej spędzimy czas na balkonie. Kierując się zasadą, że balkon lub taras jest „przedłużeniem” domu, warto też zadbać o to, by meble na zewnątrz współgrały z tymi wewnątrz i były dobrej jakości.

Oświetlenie

Foto: Pixabay.com

Wieczory i noce, szczególnie podczas gorącego lata, sprzyjają długim pobytom na balkonie. Dlatego nie zapomnijmy o dobrym oświetleniu naszego letniego salonu. Od kilku sezonów szczególną estymą cieszą się lampki solarne, które wykorzystują energię słoneczną. Są tanie i ekologiczne. Te, które dodatkowo posiadają złącze USB, można w razie potrzeby podłączyć do power banku.

Rośliny i dodatki

Foto: Pixabay.com

Przydadzą się tu dodatki, które pomogą nam lepiej zorganizować przestrzeń oraz podkreślą relaksujący nastrój. Najlepszymi będą takie, które posłużą dłużej niż jeden sezon. Warto wybierać dodatki w korespondujących kolorach – dzięki temu żaden element nie będzie sprawiał wrażenia przypadkowego.

Dobrze dobrane rośliny na balkonie mogą zamienić się w prawdziwą dżunglę, w której będziecie mogli odpocząć od hałasu miasta i codziennego zgiełku. Trawa pampasowa, pnącza, zioła, duże, pojedyncze rośliny, różnorodne byliny czy słoneczniki – dobrane do naszych upodobań pozwalają uzyskać niepowtarzany klimat

Miejsce dla czworonoga 

Jeśli posiadamy zwierzęta powinniśmy i dla naszych milusińskich zaaranżować bezpieczną przestrzeń. Psom wystarczy coś miękkiego, na czym będą mogły się położyć. Właścicielom kotów przyda się za to specjalna siatka zabezpieczająca.

Wszystko zależy od naszych pomysłów. Odpoczywajmy tak, jak lubimy najbardziej!

Foto: Pixabay.com

Kreatywne miejsce do ćwiczeń w domu

Czasem jest tak, że siłownie są przepełnione, a my, żeby się tam dostać musimy odczekać swoje w korkach. A może lepszym rozwiązaniem będzie stworzenie własnej, domowej siłowni i zaoszczędzić trochę pieniądzy i stresu? Tylko jak na to wygospodarować miejsce?

Foto: Pixabay.com

Jak wygospodarować w mieszkaniu przestrzeń do ćwiczeń?

Znalezienie miejsca to pierwszy krok do stworzenia prywatnej siłowni. Jeżeli mamy duże mieszkanie i jesteśmy w stanie przeznaczyć na to cały pokój, to nie ma żadnego problemu. Natomiast najczęściej miejsca brakuje i tu zaczynają się schody. Ale i w mniejszych mieszkaniach można urządzić miejsce do ćwiczeń, wystarczy tylko je odpowiednio zaplanować. Jeśli mamy taką możliwość, to możemy spróbować wykorzystać strych lub garaż. Może to być też fragment sypialni, salonu, albo nawet tarasu. Przy wyborze miejsca ważne jest, abyśmy mogli się poczuć swobodnie i skupić się na ćwiczeniach. Warto też pomyśleć o szafce na sprzęt, do której, po zakończeniu treningu, będziemy chować wszystkie przyrządy.

Foto: Pixabay.com

Jak wyposażyć domową siłownię?

W pierwszej kolejności powinniśmy zwrócić uwagę na podłogę. Jak wiadomo podczas ćwiczeń często musimy leżeć lub kucać, więc podłoże powinno być dla nas wygodne i bezpieczne. Najlepiej sprawdzi się mata do ćwiczeń. W przypadku ograniczonej przestrzeni powinniśmy zaopatrzyć się w sprzęty, które nie zajmują dużo miejsca, lub można je łatwo złożyć, np. rowerki magnetyczne, stepery czy orbitreki. Przed zakupem sprzętu powinniśmy, które partie ciała chcemy wyrzeźbić – do niektórych ćwiczeń nie potrzeba żadnych urządzeń, wystarczą hantle czy gumy do ćwiczeń. Dobrym rozwiązaniem mogą być drążki do podciągania – wolnostojące lub zamontowane wewnątrz framugi.

Foto: Pixabay.com

Strefa fitness na balkonie

W okresie wiosenno-letnim możemy przenieść swoje treningi na zewnątrz – ćwiczenie na świeżym powietrzu jest dużo przyjemniejsze i zdrowsze. Może zatem balkon? Ale najpierw trzeba go odpowiednio przygotować. Najlepiej zacząć od zamontowania osłony, która zapewni nam prywatność i ochroni przed wiatrem. Balkon służy głównie do relaksu, więc miejsce do ćwiczeń powinniśmy wygospodarować w taki sposób, aby nie pozbawić go tej funkcji. Do tego najlepiej zaopatrzyć się w meble balkonowe, które można łatwo złożyć i odstawić na bok. Warto stworzyć swój kącik, w którym będziemy mogli przechowywać cały sprzęt. W tym przypadku dobrym rozwiązaniem będzie kanapa ogrodowa z możliwością schowania do niej rzeczy – dzięki temu zyskamy dodatkowe miejsce do siedzenie, a sprzęt do ćwiczeń nie będzie zawadzać.

Bezpieczny kredyt 2% w pigułce

Po trudnych, inflacyjnych miesiącach ogłoszony przez rząd nowy program wspierający zakup pierwszego mieszkania obudził w wielu z nas nadzieję na posiadanie własnego „M”. Jakie warunki należy spełnić, by wziąć udział w tym programie? Przychodzimy z podsumowaniem!

Wysokie stopy procentowe, które mają na celu zahamowanie inflacji, wielu osobom zatamowały drogę do zakupu mieszkania. Niekorzystnie wpłynęły na zdolność kredytową, co sprawiło, że banki były zmuszone do odmawiania wielu chętnym kredytów hipotecznych. Bezpieczny kredyt 2% zakłada rządowe dopłaty do rat przez pierwsze 10 lat zadłużenia oraz zabezpieczenie wkładu własnego w Banku Gospodarstwa Krajowego. Kto może skorzystać z nowego programu oraz jakie są obostrzenia i ryzyka?

Dla kogo Bezpieczny kredyt 2%?

Program jest dostępny dla osób do 45 roku życia (warunek dotyczy przynajmniej jednego z kredytobiorców, jeśli o kredyt ubiega się np. para). Preferencyjne warunki przysługują tylko na zakup pierwszej nieruchomości na własne potrzeby. Oznacza to, że beneficjenci nie mogą być (obecnie lub w ciągu ostatnich trzech lat) stronami innego kredytu hipotecznego. To jednak nie wszystko. Założenia programu wykluczają osoby, które kiedykolwiek posiadały nieruchomość lub udział w niej. Ten warunek muszą spełnić wszystkie osoby prowadzące z kredytobiorcą gospodarstwo domowe.

Foto: Pixabay.com

Do jakiej kwoty kredytu można uzyskać dofinansowanie?

Preferencyjne warunki będą dotyczyły kredytów hipotecznych do 500 tys. zł w przypadku singla i 600 tys. zł dla pary. W okresie 10 lat obowiązywać będzie stałe oprocentowanie (2%), do którego będzie trzeba doliczyć marżę banku. Co istotne, nie określono żadnych limitów dotyczących ceny metra kwadratowego mieszkania.

Kiedy można stracić dopłatę?

Ten temat najbardziej elektryzuje opinię publiczną. Preferencyjny program nakłada bowiem na beneficjentów szereg ograniczeń. Gdy któryś z tych warunków nie zostanie spełniony, grozi nam utrata dofinansowania, a w skrajnych przypadkach konieczność zwrotu uzyskanej już w ten sposób kwoty.

Ustawodawca nakazuje kredytobiorcy zamieszkanie w kupowanej nieruchomości w ciągu najpóźniej dwóch lat od zakończenia budowy lub nabycia prawa własności. Dodatkowo przez 10 lat nie można sprzedać kredytowanej nieruchomości ani wynająć jej komuś innemu. Dopłaty stracimy także, gdy nie będziemy w kredytowanym mieszkaniu mieszkać dłużej niż 12 miesięcy. W okresie korzystania z dopłat nie możemy też kupić kolejnej nieruchomości. W pierwszych trzech latach niemożliwe będzie także nadpłacanie kredytu. Co ważne, dopłatę można stracić także w momencie opóźnienia płatności raty.

Foto: Pixabay.com

Specjaliści od finansów osobistych zwracają szczególną uwagę na ten aspekt – skorzystanie z preferencyjnych warunków Bezpiecznego kredytu 2% wiąże się bowiem z koniecznością prowadzenia określonego trybu życia (a tego lokalizacji zamieszkania) w perspektywie 10 lat. Dla wielu młodych ludzi (którzy są głównymi adresatami tego programu) może to stanowić poważną przeszkodę w rozwoju kariery zawodowej – np. uniemożliwi relokację w poszukiwaniu lepszych warunków.

Niezależnie od tych obaw i faktu, że kredyt „2%” faktycznie wiąże się z nieco wyższym oprocentowaniem (bo dochodzi do niego marża banku), dla nabywców pierwszego mieszkania jest szansą na wieloletnie spore oszczędności.

Jeśli potrzebujesz indywidualnej porady związanej z kredytem hipotecznym, nasi doradcy kredytowi z przyjemnością wyjaśnią Ci wszystkie zawiłości przepisów i pomogą w uzyskaniu najkorzystniejszych warunków.