Architekci wnętrz są zgodni – nadchodzi rewolucja w projektowaniu i
aranżacji wnętrz. Pojęcie „eko” na stałe zagości zarówno w naszej świadomości,
jak i w otaczającej nas przestrzeni oraz w życiu codziennym. Na ważności zyska
design biofilny, czyli życie w zgodzie z naturą i własnym „ja”. Jak umocnić
więź z przyrodą i sprawić, by nasze mieszkanie było przytulne i bardziej „bio”?
Kolory ziemi we wnętrzach
Design biofilny od kilku lat zyskuje na popularności. Powrót do korzeni,
bliskość natury i ciepło – to najważniejsze wskazówki, jakimi należy się
kierować według filozofii „bio”. Jak przenieść kawałek lasu do wnętrza i
stworzyć przestrzeń pełną relaksu i sprzyjającą równowadze życiowej? Przede
wszystkim warto zastanowić się nad zrezygnowaniem – chociaż częściowo – z
firanek lub zasłon w oknach, by wpuścić więcej światła do wnętrza. Kolejnym
krokiem będzie przemalowanie ścian w kolory bliskie naturze. Najlepiej sprawdzą
się odcienie zieleni, bieli, szarości, niebieskiego czy też przybrudzonego różu
i piaskowego beżu. Wybierając farbę staraj się pamiętać o harmonii i równowadze
we wnętrzu – jeśli uwielbiasz wyraziste dodatki, zrezygnuj z nasyconych kolorów
farb i wybierz pastelowe odpowiedniki.
Źródło: Urządzamy.pl / DFS Furniture
Moc tkwi w naturze
Drewno, kamień, wiklina, wełna – zadbaj o to, by w Twoim mieszkaniu
pojawiło się więcej przedmiotów z naturalnych surowców. Zamiast plastikowego
krzesła wybierz rattan lub wiklinę. Zobaczysz różnicę! Jeśli zamierzasz
urządzić nowe mieszkanie lub planujesz gruntowny remont, zastanów się nad
drewnianą podłogą, która nie tylko pięknie wygląda, ale też doskonale wygłusza
mieszkanie. Zaproś do wnętrza również naturalny kamień lub elegancki marmur.
Kamienny blat w łazience lub kuchni doskonale się sprawdzi i będzie wyglądać stylowo.
Z kolei wełniane dodatki w postaci dywanu lub poduszek sprawią, że wnętrze zyska
przytulny i ciepły wygląd.
Źródło: Ofeminin.pl / alyssa-strohmann-unsplash
Źródło: ladnydom.pl / Swarządz
Urządzając mieszkanie w stylu „bio”, należy pamiętać o żywych roślinach. Palmy, fikusy, draceny czy skrzydłokwiaty znakomicie nawilżają i oczyszczają powietrze z toksyn i smogu, ale także wpływają na nastrój domowników, redukując stres i poprawiając samopoczucie. Popularność zdobywają ostatnio ogrody wertykalne. Trzeba przyznać, że wyglądają zjawiskowo. Zieloną ścianę można zrobić samodzielnie lub skorzystać z porad profesjonalnej firmy. Wszystko zależy od naszych chęci. Zieleń warto również zaprosić na balkon i tam stworzyć swój własny kawałek parku czy lasu. Słowem – im więcej zieleni, tym lepiej!
Źródło: Przeplatanekolorami.pl
Życie w wielkim mieście ma swoje zalety, ale też i wady. Jesteśmy blisko cywilizacji i wszystkich jej dobrodziejstw, ale nieco dalej od natury i przyrody. Możemy jednak tę naturę zaprosić do naszego mieszkania i cieszyć się nią na co dzień. Wystarczą małe kroki, by wnętrze zyskało miano „bio”. Do dzieła zatem!
Za sprawą trudnego w odbiorze brutalizmu
oraz masowego wykorzystania w budownictwie ery socjalizmu projektanci wnętrz
przez lata skazywali beton na banicję. Dziś przeżywa on swój renesans,
udowadniając wszechstronność i odkrywając ukryte piękno. Kiedyś nudny, ciężki i
dominujący, teraz nadaje przestrzeniom unikalny styl i szyk.
Co za dużo to niezdrowo? Niekoniecznie.
Tutaj betonowe są i ściany i podłoga. Zdjęcie autorstwa Ilyi Shakira z Pexels.
Wszystko, czego nie powiedzielibyście o
betonie
Szary, smutny, przytłaczający, brzydki,
chropowaty. To tylko kilka pierwszych skojarzeń z betonem. Nic bardziej mylnego.
W XXI wieku technologia przetwarzania betonu została udoskonalona do
tego stopnia, że zyskuje on zupełnie nowe przymiotniki: perfekcyjny, stylowy,
nowoczesny, modny.
Tak zwany beton architektoniczny
stał się hitem ostatnich lat. Nie jest on zupełnie nowym rodzajem budulca,
oferuje po prostu o wiele wyższą klasę od surowca wykorzystywanego w
dawnym budownictwie. Z betonu architektonicznego powstają całe elewacje
budynków, panele ścienne, ale także meble i designerskie dodatki.
Salon, łazienka, ściany, podłogi: beton
daje nieograniczone możliwości!
Synergia, praktyczność i
mnogość wyboru
Beton idealnie współgra z dowolnym
rodzajem powierzchni: jego uniwersalności dowodzą udane romanse z drewnem,
kamieniem, laminatami, szkłem i szczotkowanym metalem. Sprawdza się w
mieszkaniach w stylu skandynawskim, industrialnym, minimalistycznym czy
loftowym, ale nie tylko, bo wszystko zależy od naszej fantazji!
Używając betonu w aranżacji wnętrz, możemy pokusić się o wiele jego form. Do dyspozycji mamy okładziny, płyty, płytki czy dekory. Te ostatnie mogą całkowicie odmienić wnętrze. Odpowiednio przygotowana mieszanka jest wtryskiwana w formy, często o bajecznym kształcie, co nadaje jej niesamowitego charakteru.
Jeśli nasz budżet nie jest zbyt wysoki,
możemy także imitować beton, stosując farby strukturalne, okładziny czy tapety
3D.
Kto powiedział, że beton musi być zimny?
Źródło: Freepik.com
A co z kolorem?
Po pierwsze, już z samą szarością
betonowych powłok można się świetnie bawić, łącząc różne odcienie i
tworząc powierzchnie zachwycające swoją geometrią. Bardziej odważni mogą
zdecydować się zmienić szarość na dowolny kolor. Na etapie tworzenia
masy producenci dodają do niej barwniki, osiągając fantazyjne barwy gotowych
elementów. Warto pokusić się o kolorowe wstawki z dekoracyjnego betonu w
otoczeniu ściany o jednolitym, szarym kolorze. To robi wrażenie!
Beton powraca na salony
Podłoga jest przestrzenią iście stworzoną do wykorzystania betonu. Bardzo
odporna na ścieranie i łatwa w utrzymaniu czystości betonowa podłoga cieszy
się popularnością w wielu pomieszczeniach, w tym najbardziej narażonych na
działanie wilgoci, takich jak kuchnia czy łazienka.
Istnieje kilka sposobów kładzenia podłóg betonowych. Najprostszym z nich
jest użycie wylewki, którą można dodatkowo wykończyć żywicą, co sprawi,
że zyska pełną wodoodporność. Nie będzie się także elektryzować,
a co za tym idzie, przyciągać dużo kurzu. Inna technika obejmuje wykonanie
podłogi z betonu zacieranego przez specjalną maszynę, co nadaje
wyjątkową gładkość i aksamitność.
Kładzenie betonowej posadzki to wyzwanie dla fachowców, ale efekt
oszałamia. Źródło: Freepik.com
Niezwykłej elegancji nada pomieszczeniom podłoga wykonana w technologii betonu
polerowanego lub betonu woskowanego. Takim betonem jest np. Beton
Ciré popularny w Niemczech oraz Francji. Jest on nakładany w kilku
warstwach, które razem mają grubość 3 mm, w porównaniu do 8 mm przy
standardowej wylewce. Dobrze nadaje się więc do stosowania z ogrzewaniem
podłogowym, ponieważ ciepło nie będzie absorbowane przez tak cienką
powłokę. W specjalnej wersji może zawierać drobinki różnych metali, co po wyszlifowaniu
nada podłodze iskrzącego połysku.
Beton na ścianie
Beton daje olbrzymie możliwości
projektowe także w zakresie powierzchni ścian. Może świetnie wyglądać zarówno w
kuchni, salonie, łazience, jak i w sypialni. Wspomniane różne kolory betonu i
odcienie szarości można łączyć w artystyczne mozaiki.
Eksperymentując z betonem, można pokusić się o całkiem gładką ścianę, ale także położyć płyty i uzyskać efekt fugi. Betonowe panele ścienne można wykańczać metalowymi zaślepkami wpustów, co pozwoli osiągnąć industrialny efekt. Dla właścicieli domów okolice kominka są świetnym miejscem, by fantazjować z betonem – można oblec go w garnitur elegancji, wykańczając ciemnym granitem.
Nieregularne kształty i fantazyjna
geometria. Z tym beton czuje się najlepiej. Źródło: Freepik.com
Jeśli nie chcemy od razu rzucać się na
głęboką wodę, możemy także na zwykłej ścianie ułożyć wzór z betonowych
elementów. Niektóre mniejsze dekory można z powodzeniem montować samemu na kleju
polimerowym. Pamiętajmy tylko o tym, że beton, nawet ten w postaci dekorów,
ma dużą masę własną, zalecane jest więc kładzenie go na ścianach o dużej
nośności. Ścianki działowe do zabaw z betonem zdecydowanie odradzamy.
Estetyka betonowej ściany sama w sobie
jest wysoka, istnieją jednak sposoby, by jeszcze ją zwiększyć i podkreślić
geometrię, bądź uwidocznić strukturę betonu. Świetny efekt daje punktowe
doświetlenie, które można zamontować w specjalnych niszach ścian, bądź w
listwie podłogowej. Doskonale sprawdzi się zarówno mocno żółte światło, jak i
najbielsze widma świateł ledowych.
Beton na ścianie można także łączyć z żywą
roślinnością. Wymaga to przemyślenia na etapie projektowania, ale efekt jest niesamowity.
Specjalnie przygotowane dekory pełnić mogą dwie funkcje: elementu ściany i
donicy. Zaimpregnowany od środka beton nie przepuszcza wody, dlatego do
takiego dekoru możemy wsypać ziemię i zasadzić roślinę. Znów, pamiętajmy
o nośności ściany i wadze konstrukcji. Donica wkomponowana w ścianę musi być zamocowana
bardzo mocno!
Imitacja kominka i ściana z betonowych paneli
pięknie współgrają z cegłą i jasną deską. Źródło: Freepik.com
Dodatki i otoczenie
Betonowe ściany i podłogi rzucają się w oczy,
a przy nieumiejętnej grze kolorami mebli i dodatków, potrafią zdominować
wnętrze. Beton należy więc „ocieplić”, np. miękkimi tkaninami i dekoracjami
o wyrazistych barwach czy też drewnem. Beton lubi otoczenie prostych mebli, nie
zalecamy eksperymentów z antykami. Tu naprawdę trzeba wykazać się
wyjątkowym gustem, godnym najlepszych projektantów, by nie wprowadzić do
stylistyki mieszkania estetycznych konfliktów.
Beton to industrialny klimat w domowym
wydaniu. Zastanówmy się, jak jeszcze możemy go wykorzystać, by osiągnąć
wymarzony efekt. Ciekawym rozwiązaniem może być betonowy cokół pod umywalkę
bądź zabudowa wanny. Łazienka jest dobrym miejscem, by pozwolić sobie na
dominację betonu. Nie tylko świetnie pasuje do bieli armatury i
lakierowanych frontów mebli, ale też komponuje się naturalnie ze szkłem
kabin prysznicowych i płytkami ceramicznymi.
W łazience z barwionym betonem można
zdziałać cuda. Zdjęcie autorstwa Victorii Borodinovej z Pexels.
Pomyślmy dalej. Producenci dodatków i
wyposażenia wnętrz również upodobali sobie beton, więc mamy w czym wybierać.
Wśród betonowych dodatków, które urozmaicą nasze mieszkanie znajdziemy doniczki,
świeczniki, patery na owoce, zegary, rzeźby i inne dekoracje, takie jak litery
czy kształty. Co ciekawe, betonowe mogą być nawet lampy!
Betonowy stół kojarzy się nie tylko z
ucztą, ale stanowi też ucztę dla oka. Zdjęcie autorstwa Reinaldo Kevina z
Unsplash.
Na co uważać?
Beton ma pełną gamę zalet, niemniej jednak
w każdym aspekcie projektowania wnętrz, istnieją pułapki, na które trzeba
uważać. Co powinniśmy wiedzieć, a czego unikać?
Technika kładzenia betonu bywa wyzwaniem, zwłaszcza w kontekście podłogi. Jest czasochłonna i wymaga zaangażowania świetnych fachowców, co sprawia, że rozwiązanie to jest stosunkowo drogie.
Należy uważać, by brutalistyczne dziedzictwo betonu nie ujawniło się w naszym mieszkaniu. Linia jest cienka. Projektujmy z głową, myśląc o formie i dodatkach, zanim zdecydujemy się na betonową ścianę, tak by nie przytłoczyła wnętrza.
Zbyt gruba wylewka z betonu na podłodze może sprawić, że ogrzewanie podłogowe nie będzie efektywne, natomiast zbyt cienka może prowadzić do powstania mikropęknięć i efektu pajęczyny. Skonsultujmy się z ekipą, zanim postanowimy działać.
Beton co jakiś czas należy impregnować. Dopytajmy ekipy, jak najlepiej dbać o posadzkę lub ścianę po jej montażu.
Lustro to nieodłączny element każdego mieszkania. Przy jego zakupie warto
zwracać uwagę nie tylko na właściwości funkcjonalne, ale także walory
dekoracyjne.
Optyczne poszerzenie przedpokoju
Przedpokój to pomieszczenie, w którym lustro jest obowiązkowe. W małych przestrzeniach najlepiej sprawdzają się te umieszczone na frontach szaf. W nieco większych można pomyśleć o zamontowaniu lustra nad konsolą bądź zawieszeniu wysokiego lustra bezpośrednio nad podłogą. W przypadku gdy mamy do czynienia z długim i wąskim przedpokojem, warto za sprawą luster o różnej wielkości umieszczonych na przeciwległych ścianach powiększyć optycznie przestrzeń. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby wkomponować je w kolumny, występy czy wnęki.
Wkomponowane jak obraz w salonie
Zastanawiając się nad wystrojem
salonu, nie od razu umieszczamy w jego przestrzeni lustra. To błąd, bo mają one
wiele zalet, z których warto skorzystać przy aranżacji przestrzeni.
Lustro sprawdzi się szczególnie w
niewielkich i słabo doświetlonych pokojach dziennych. Wówczas powiększy oraz
nieco rozjaśni wnętrze. Takie w niebanalnej ramie będzie stanowiło ponadto
dodatkowy akcent dekoracyjny i nada salonowi wyjątkowego charakteru.
Lustro można powiesić nad sofą,
komodą czy konsolą bądź postawić, opierając je o ścianę. Jeśli nudzą Cię
klasyczne sposoby aranżacji wnętrz, postaw na ich urozmaicenie. Zrezygnuj z
luster w standardowych rozmiarach, a zamiast tego zdecyduj się na kilka
mniejszych o różnych wielkościach bądź jedno w dużym formacie.
Lustro w salonie doskonale
skomponuje się z bukietem kwiatów, dekoracyjnym świecznikiem czy obrazami umieszczonymi na tej samej
lub innej ścianie.
źródło:
Pixabay
Na odpowiedniej ścianie sypialni
Lustro w sypialni odgrywa a szczególnie ważną rolę, jeśli zaaranżowaliśmy w tym pomieszczeniu nie tylko miejsce do spania, ale i garderobę. Niezależnie od tego, czy urządziliśmy ją w specjalnie wydzielonej części czy zdecydowaliśmy się na rozsuwaną szafę, lustro okaże się niezbędnym elementem pokoju. Jakie zatem wybrać?
Lustro w sypialni czy garderobie
ma przede wszystkim funkcję praktyczną. Zatem najbardziej odpowiednie jest
lustro wysokie wiszące lub stojące, które będzie odbijać całą sylwetkę.
źródło:
Unsplash
Jeśli zależy Ci na romantycznym
klimacie, postaw na lustro w stylu prowansalskim czy vintage. Z kolei we
wnętrzach nowoczesnych sprawdzą się lustra o prostym kształcie i z minimalistyczną
ramą.
Jeśli kierujesz się zasadami feng
shui, pamiętaj, aby nie odbijało ono osób śpiących w łóżku. Złamanie tej
reguły może skończyć się bezsennymi nocami, bólami głowy czy kłótniami. Warto
więc wybrać inne miejsce, gdzie przeglądanie się w lustrze nie będzie miało
żadnych negatywnych skutków.
źródło:
Freepik
Bezpieczeństwo i funkcjonalność w łazience
Inną kwestią jest zaaranżowanie
lustra w łazience, którego zadaniem jest przede wszystkim pokazywanie odbicia
naszej twarzy i umożliwiania komfortowego malowana się czy golenia. Dlatego w
tym wnętrzu trzeba szczególnie zadbać o oświetlenie lustra.
Oświetlenie górne rzuca na naszą twarz cień. Aby stworzyć komfortowe warunki, warto umieścić dodatkowe źródło światła bezpośrednio nad lustrem. Pamiętaj, że musi ono mieć podwyższoną szczelność. To o klasie szczelności minimum IP44 gwarantuje odporność na wilgoć, kurz czy pył.
źródło:
Freepik
Atrakcyjnym oświetleniem łazienkowym są też lustra z podświetleniem LED, które zawsze dodaje stylu i wyjątkowego klimatu. Jednak aby w pełni doświetlić pomieszczenie, niezbędne będzie zdecydowanie się na dodatkowe źródło światła, takie jak kinkiet czy podłużna lampa nad lustrem. Dzięki szybkiemu rozwojowi technologii LED bez problemu wybierzesz oświetlenie w stylu nowoczesnym, rustykalnym, a nawet retro.
Lustra w mieszkaniu to temat,
któremu warto poświęcać szczególną uwagę podczas aranżowania wnętrz. Nie muszą być
tylko praktycznie niewidocznym element przestrzeni, mogą stać się prawdziwym
wnętrzarskim smaczkiem.