Ceny warzyw i owoców rosną w błyskawicznym tempie, dlatego nie dziwi coraz większa popularność uprawiania własnych warzyw i owoców. Jeśli nie masz domu z ogródkiem ani działki, możesz do uprawy wykorzystać własny… balkon. Nic tak nie smakuje jak truskawki prosto z krzaczka!
Niestety, nie na każdym balkonie uprawy się powiodą. Do dobrego wzrostu roślin potrzebne jest bowiem słońce, więc jeśli Twój balkon wychodzi na północ możesz mieć problem z dostarczeniem swoim sadzonkom odpowiedniej ilości światła. Alternatywnie możesz wtedy spróbować hodować je na parapecie okna wychodzącego na południe lub na zachód – wówczas roślinom nie zabraknie promieni UV potrzebnych do prawidłowego wzrostu.
Warzywny ogród na balkonie – krok po kroku
Gdy masz już miejsce, czas na wybór pozostałych elementów uprawy. Podejdź do tego systemowo – każda roślina wymaga innej gleby i lepiej rośnie w różnych pojemnikach.
Wybór roślin
Zastanów się, jakie warzywa czy owoce chcesz uprawiać. Poczytaj o wymaganiach dotyczących każdego z nich: niektóre rośliny lubią pełną ekspozycję słońca, inne potrzebują stanowisk jasnych, ale bez nadmiernego przegrzewania. Do uprawy w doniczkach najlepiej jest wybierać rośliny o niezbyt wysokich wymaganiach. Na balkonie sprawdzą się pomidory, papryka, cebula, pietruszka, różne zioła, a także sałaty. Oczywiście, dobrze będą rosły balkonowe klasyki w postaci truskawek i poziomek. O tej porze roku najlepiej jest wybrać gotowe sadzonki – roślinki, które zostały uprzednio zasadzone z nasionek i wyrosły w szklarniach.
Pamiętaj o majowych przymrozkach! Najlepiej rośliny wystawić na balkon dopiero po 15 maja, gdy ryzyko gwałtownego obniżenia temperatury jest zminimalizowane.
Jeśli masz ochotę rozpocząć hodowlę od nasionek, możesz to jeszcze zrobić, ale na owoce poczekasz dłużej – nawet do wczesnej jesieni. Wysiewanie najlepiej zacząć już w marcu – wtedy Twoje roślinki wykiełkują. Minusem tego rozwiązania jest to, że zanim wystawisz je na balkon, zajmą wszystkie parapety w mieszkaniu!
Dobierz odpowiedni pojemnik
Donica czy skrzynia, w której posadzisz swoją uprawę, musi pasować do stylu balkonu. Przy bardziej nowoczesnej aranżacji sprawdzą się proste kształty w neutralnych kolorach – bieli, czerni, szarości. Jeśli są Ci bliskie klimaty loft, świetnym rozwiązaniem będą donice imitujące beton. W bardziej tradycyjną stylistykę wpiszą się natomiast skrzynie drewniane.
W przypadku roślin o dużych korzeniach, np. rzodkiewek, bardzo ważne jest, by pojemnik był odpowiednio głęboki. Tylko wtedy plony będą naprawdę imponujące.
Grunt to dobra ziemia!
Wszystkie rośliny wymagają odpowiedniej gleby. Zanim wyruszysz do sklepu ogrodniczego po worki ziemi, poczytaj dobrze o wymaganiach roślin, które planujesz w niej zasadzić. Do uprawy warzyw i owoców na balkonie najlepiej wykorzystać specjalną ziemię do donic. Zawiera więcej składników odżywczych, dzięki czemu rośliny będą lepiej rosły bez konieczności częstego, dodatkowego nawożenia.
Odpowiednie nawodnienie
Niemniej ważne jest regularne podlewanie roślin. W zależności od wymagań konkretnego gatunku należy utrzymywać glebę wilgotną lub lekko suchą. Istotne jest, by pojemniki, w których będą znajdowały się rośliny, miały otwory na dnie – pozwoli to na wydostanie się nadmiaru wody, np. po ulewnym deszczu. Jako podłoże sprawdzi się także warstwa izolująca, np. keramzyt, który dobrze magazynuje wilgoć, a jednocześnie daje ziemi możliwość „oddychania” od spodu zmniejszając ryzyko pojawienia się pleśni.
Jeśli wyjeżdżasz gdzieś na kilka dni i nie możesz liczyć na pomoc nikogo bliskiego lub sąsiada, warto pomyśleć o automatycznych nawadniaczach. Takich rozwiązań jest bardzo wiele – od systemów skomplikowanych po bardzo proste, na przykład kule do nawadniania. Na pewno dobierzesz coś do swoich potrzeb.
Regularna pielęgnacja
Wszystkie organizmy żywe – także rośliny – wymagają systematycznej opieki. Oprócz dbania o nawodnienie warto się też im przyglądać i reagować w razie potrzeby. Od czasu do czasu warto dodać do konewki trochę nawozu, który przyspieszy wzrost i wzmocni roślinę. Ogrodnicy mawiają, że gdy przycinamy rośliny – usuwamy chwasty i suche odnogi – to one „odwdzięczają się” nam pięknymi zbiorami. Wszyscy miłośnicy roślin wiedzą, że to prawda!