Demokratyczne mieszkania

Od pewnego czasu można spotkać określenia: demokratyczne budowanie czy demokratyczne wzornictwo. Co to takiego? I o co chodzi?

nowe-czyzyny-2

Demokratyczne wzornictwo
Dziś możemy kupić wszystko. Są to często przedmioty bardzo dobrze zaprojektowane. Niestety cena powoduje, że nie są dostępne dla normalnych ludzi. I to właśnie sprowokowało do działania projektantów i architektów. Zaczęli się zastanawiać, jak tworzyć rzeczy ładne i w cenie przystępnej dla szerszego grona odbiorców. We wzornictwie prekursorem zasady „dobra jakość za niską ceną” jest np. Ikea. Jej projektanci udowodnili, że demokratyczny design jest możliwy. W ofercie znajdziemy więc wybrane, ciekawe produkty, za które nie zapłacimy wiele.

 

Demokratyczne budowanie
Zapewne wszyscy chcielibyśmy, aby również możliwość zamieszkania „na swoim” w rozsądnej cenie była dana każdemu. I w tym temacie można obserwować pewne zmiany. Dla przykładu znany architekt Alejandro Aravena postanowił za darmo udostępniać swoje projekty domów. Są do znalezienia w sieci. To jeden ze sposobów, ale zaczynają się powoli pojawiać inne pomysły i koncepcje na demokratyczne budowanie.

 

Demokratyczne mieszkania
Mieszkanie to jednak nie tylko samo miejsce. To również emocje. I to nawet jeszcze przed zamieszkaniem. Sam wybór nowego mieszkania czy poszukiwanie finansowania dostarcza wielu wrażeń. Potem oczekiwanie na wybudowane. A w końcu wykańczanie i aranżacja wnętrz.
U nas w przygotowanie każdego projektu zaangażowani są pracownicy niemal wszystkich działów. Każdy ma swoje doświadczenia, z którego warto skorzystać. Co więcej, przed projektowaniem każdego osiedla prosimy architektów, aby postarali się choć na chwilę wcielić w przyszłych mieszkańców. Pomieszkać. Tym samym mogą sprawdzić, czy np. w kuchni będzie dość miejsca na szafki, a na balkonie – na fotel i stolik.

nowe-czyzyny

W mieszkaniu liczy się wszystko: praktyczne podejście do rozplanowania pomieszczeń, jakość i atrakcyjna cena. I te trzy zasady są chyba najważniejsze. Chcielibyśmy, aby dobre rozwiązania były dostępne dla jak największej liczby osób. Tak właśnie buduje się demokratyczne mieszkania. Co więcej, dobrze, jeśli osiedla i mieszkania zachęcają mieszkańców do bardziej zrównoważonego sposobu życia – np. poprzez dostępność choćby stojaków rowerowych okazuje się, że sposób poruszania się rowerem po mieście wybiera z czasem coraz więcej mieszkańców.

 

Oczywiście nie każdy projekt mieszkaniowy można nazwać demokratycznym. Niektórzy klienci oczekują innych rozwiązań – bardziej rozbudowanych czy komfortowych. Niemniej jeśli uda się firmie taki projekt stworzyć, to daje to sporą satysfakcję. Z naszych osiedli mieszkaniowych demokratycznym można nazwać krakowski projekt Nowe Czyżyny. Sprzedaż mieszkań dla rodzin rozpoczynaliśmy od 4.000 zł za m kw., gdy ceny w Krakowie wynosiły nawet ponad 6 tys. zł za 1 m kw.